Tabasia
Podwojna marcowka :)
- Dołączył(a)
- 22 Luty 2009
- Postów
- 5 835
Wiecie co? I ja tez mam dzis troche dosc... Alex juz 5 razy sie obudzil z placzem. Biore go na rece, uspokajam, odkladam, spi, spi i za chwile ryk. Jak nie moje dziecko 
Caly dzien taki jakis dziwny, bardzo malo spal. Ale przy kapieli i po byl bardzo grzeczniutki. Nie wiem czy skok czy zeby
Ale normalnie jestem padnieta, od 7:30 na nogach, jak nigdy. Jednak nie wyobrazam sobie powrotu do pracy i sypiania po 5h na dobe 
No i nie akceptuje smoczka, nie wiem juz co robic, mamy chyba z 10 roznych smoczkow, a kciuk najlepszy. Nie chce, zeby ssal kciuka

Caly dzien taki jakis dziwny, bardzo malo spal. Ale przy kapieli i po byl bardzo grzeczniutki. Nie wiem czy skok czy zeby
Ale normalnie jestem padnieta, od 7:30 na nogach, jak nigdy. Jednak nie wyobrazam sobie powrotu do pracy i sypiania po 5h na dobe 
No i nie akceptuje smoczka, nie wiem juz co robic, mamy chyba z 10 roznych smoczkow, a kciuk najlepszy. Nie chce, zeby ssal kciuka

!
Mój to mały leniuszek przy Waszych pociechach. Ale teraz mnie już to nie stresuje, tłumaczę to sobie tak, że Szymek urodził się dosłownie po 37 tygodniu ciąży, czyli 3 tygodnie wcześniej i może niektóre rzeczy robić trochę później. Za to gaduła z niego straszna
Mam nadzieję, że jak nauczy się mówić, to nie będzie nadawał bez przerwy od rana do wieczora 
