reklama
no mysza muszę przyznac masz cięzko eh wiem co to znaczy bo jak byłam miesiąc na piersi było podobnie, ciągłe pobudki itp. a teraz jak mały raz obudzi się w nocy to już jestem niedospana, a śpi ogólnie od 21 do 8 rano .
karmienie piersia mnie dobija, nawet nie ze wzgledu na te noce, ale na to, ze Małego co chwile cos uczula i co chwile ma wysypke. Ja juz prawie nic nie jem, bo sie boje. Efekt takie, ze od poniedzialku znow kilogram mnie na wadze i jakos przestaje mnie to bawic, bo chodze jak cien. 29tego ide do pediatry i przysiegam jak mi powie, ze mam nie jest nabialu (nie jem 2 miesiace) to je je..e

Y
yra245
Gość
karmienie piersia mnie dobija, nawet nie ze wzgledu na te noce, ale na to, ze Małego co chwile cos uczula i co chwile ma wysypke. Ja juz prawie nic nie jem, bo sie boje. Efekt takie, ze od poniedzialku znow kilogram mnie na wadze i jakos przestaje mnie to bawic, bo chodze jak cien. 29tego ide do pediatry i przysiegam jak mi powie, ze mam nie jest nabialu (nie jem 2 miesiace) to je je..e![]()
i tak jesteś dzielna i wytrzymała, ja bym napewno nie dała rady, a jednak trwasz przy karmieniu piersią no ale rozumiem twoje rozgoryczenie bo ileż można.
magmadzia
Fanka BB :)
Witam!
My dzisiaj po szczepieniu. Moje małe biedactwo mocno płakało, dobrze, że jednak zdecydowaliśmy się na szczepionkę 5w1
odkąd wróciłyśmy ze szczepienia to mała nie odkleja się od cyca, rozdrażniona jest i marudna, ostatnio też tak było.
Ważymy już prawie 5 kg, uff:-) w końcu:-), ale pani pediatra mnie uspokaja i mówi, że mam się przestać zamartwiać, bo Basia jest zdrowa i ładnie przybiera:-)
mysza m - wytrwała z Ciebie dziewczyna:-) pewnie niejedna osoba na Twoim miejscu już by się poddała
Gratuluję nowym moderatorką! I wszystkim szczęściarom co wygrały coś w konkursach:-) to ja też się pochwalę, że mój J kilka dni temu w konkursie w pracy wygrał iPoda:-)
My dzisiaj po szczepieniu. Moje małe biedactwo mocno płakało, dobrze, że jednak zdecydowaliśmy się na szczepionkę 5w1

Ważymy już prawie 5 kg, uff:-) w końcu:-), ale pani pediatra mnie uspokaja i mówi, że mam się przestać zamartwiać, bo Basia jest zdrowa i ładnie przybiera:-)
mysza m - wytrwała z Ciebie dziewczyna:-) pewnie niejedna osoba na Twoim miejscu już by się poddała
Gratuluję nowym moderatorką! I wszystkim szczęściarom co wygrały coś w konkursach:-) to ja też się pochwalę, że mój J kilka dni temu w konkursie w pracy wygrał iPoda:-)
Z tego co ja sie orientuje, watek nie musi byc nowy tylko mozna obecny zdjeciowy zrobic jako zamkniety w album rodzinny... my tak zrobilismy wlasnie na sierpniowkach i dostep maja tylko mamy ktore sa podane dla admina i wipisane... wiec jak nie jestesmy zalogowane na swojego nicka to nie mozemy tam wejsc.
Witam,
Dziewczyny chyba możemy zrobić tak jak pisze tu Wama. Mam nadzieję że niedługo mazia i fiołkowa dostaną awansi wątek zdjęciowy będziemy miały zamknięty.
U nas nocka podobna do wczorajszej, mały zasnął o 20:30, pobudka 2:30, póżniej 5:30 gadanie do 7 i z przerwami na przytulanie i miętolenie cysiasen do 9:30. Da się funkcjonować.
mysza m Spróbuj z butlą na noc. Ja tak jak pisałam wcześniej, cał dzień karmię piersią tylko na noc daje butlę i nie jest źle. Przynajmniej wiem że moge go też spokojnie zostawić i głodny nie będzie, gdybym ja za mało mleczka odciągnęła bo wiem że zje mleko mm i nie będzie wybrzydzał.
Dzięki dziewczyny za dobre słowa, ale ja nie czuję się dzielna czy coś takiego, raczej mam wyrzuty sumienia, że szkodze swojemu dziecku, że pewnie go ta wysypka swędzi i boli go brzuszek
Wiec jak slysze, ze mleko matki nie moze zaszkodzic, to mnie krew zalewa
No i chyba zrobie tak z ta butla na noc, tylko musze miec chyba mm dla alergikow, wiec musze isc do pediatry po recepte. Chociaz mam nadzieje, ze ta wysypka zejdze mu w ciagu tygodnia, a przynajmniej zlagodnieje.


No i chyba zrobie tak z ta butla na noc, tylko musze miec chyba mm dla alergikow, wiec musze isc do pediatry po recepte. Chociaz mam nadzieje, ze ta wysypka zejdze mu w ciagu tygodnia, a przynajmniej zlagodnieje.
mysza m masz poprostu bardzo wrazliwe dziecko, ja trwalam tak do szesciu miesiecy a od siodmego wprowadzilam nutramigen. Zwykla formula byla jeszcze gorsza niz moje mleko. Moze Twoje dziecko ma poprostu bardzo wrazliwy zoladek... do 6 miesiecy powinno przejsc, a na uczulenia mozna zrobic testy alergiczne przez pobieranie krwi... moze zapytaj o nie pediatre na nastepnej wizycie. Wtedy bedziesz wiedziala czego unikac. Wspolczuje Ci, bo bylam w Twoich butach z pierwszym dzieckiemm, na szczescie Polcia byla o polowe latwiejsza, jesli chodzi o kolki i wysypki.
mrozik_j
Sierpniowa mama'07
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2007
- Postów
- 4 367
mysza - a jesz jabłuszka? Moja kuzynka z dwójką dzieci miała tak, ze jak tylko jabłko zjadła to wysypka murowana. Do tego wodniste strzelające kupy
No i jeszcze masło - jesz? Przy Filiku jadłam tylko bułeczki białe + margaryna Flora (inne mają mleko w składzie chyba). Do tego banany, jabłka, kukurydza, ziemniaki, mięso z indyka i królika. Woda niegazowana, ryż. I tak przez 8 miesięcy. Nawet że jemu pomogło.
Aha, jak nie jesz nabiału to pamiętaj o uzupełnianiu wapnia (calcium ci powinien lekarz zalecić, podobno przy alergikach jest taż jakieś konkretne stosowana, ja chyba gluconicum miałam, ale głowy nie daję)
blubery - ja dostałam takie ulotki w szpitalu o tym glutenie
. Nawet mojej pediatrze pokazywałam i ona stwierdziła ze mimo wszytko my podawać wcześniej nie będziemy ze względu na alergię w rodzinie. Ale skoro wszędzie piszą że po 4 miesiącu a nie w 4 to pewnie tak jest
No i jeszcze masło - jesz? Przy Filiku jadłam tylko bułeczki białe + margaryna Flora (inne mają mleko w składzie chyba). Do tego banany, jabłka, kukurydza, ziemniaki, mięso z indyka i królika. Woda niegazowana, ryż. I tak przez 8 miesięcy. Nawet że jemu pomogło.
Aha, jak nie jesz nabiału to pamiętaj o uzupełnianiu wapnia (calcium ci powinien lekarz zalecić, podobno przy alergikach jest taż jakieś konkretne stosowana, ja chyba gluconicum miałam, ale głowy nie daję)
blubery - ja dostałam takie ulotki w szpitalu o tym glutenie

mrozik nie jem bananow, jablek, pomidorow, nabialu, woda tylko niegazowana, tylko co kilka dni herbata, no i jadlam ciastka owsiane, ale widze juz teraz, ze ich tez nie moge. A suplementu wapnia nie dostalam od lekarza:/ pojde do apteki to sie dowiem moze od farmaceuty czegos, bo ta moja pediatra jest zalosna:/
reklama
mysz1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2006
- Postów
- 10 528
Jezu... to sie meczysz kobieto straszliwie... Ja jzu dawno bym sie poddala, no ale ja nigdy nei bylam fanka karmienia piersia...
MoniSkaBe - ile dajesz tego kleiku ryzowego do mleka??? juz nie pamietam jak to bylo 3 latat temu... Adas pije mleka 180ml (tzn. 180 wody i 6 miarek mleka). Jednak miarka kleiku na poczatek wystarczy czy dawac wiecej?
MoniSkaBe - ile dajesz tego kleiku ryzowego do mleka??? juz nie pamietam jak to bylo 3 latat temu... Adas pije mleka 180ml (tzn. 180 wody i 6 miarek mleka). Jednak miarka kleiku na poczatek wystarczy czy dawac wiecej?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 11
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 842
- Odpowiedzi
- 24
- Wyświetleń
- 6 tys
Podziel się: