mrozik_j
Sierpniowa mama'07
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2007
- Postów
- 4 367
mysza - moja też mi nic nie powiedziała. Dowiedziałam sie od kuzynki, która spytała czy nie chcę od niej tabletek, bo jej zostały. No i zapytałam wtedy lekarki, a ona do mnie, no oczywiście że pani powinna brać. I to z takim fochem, jak ja mogłam niewiedzieć. A to była prywatna. Za wizyte brała 100 zł i taka "miła" i kompetentna sie okazała