reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
my kobity za bardzo sie wszystkim przejmujemy...wiadomo, ze wszystko co dotyczy naszych dzieci jest najwazniejsze ale czasem trzeba poluzować. Tak czy siak mysza bedziesz karmić MM predzej czy pozniej...jak teraz przejdziesz nic sie nie stanie..

ja załuje, ze nie karmię cycem ale co poradzić....taki lajf zaraz dostaną deserki, obiadki i bedzie fajnie :)
 
Marcia podziwia ja bym sie nie zdecydowala.Tez mam mloda mame (ma 43lata) :).Ja jak sobie pomysle,ze mialabym znow miec takie male tygodniowe dziecko to mnie przeraza na prawde.Nie wiem czy sie jeszcze kiedys zdecyduje,choc Jas jest bezproblemowy ,jesli tak to nie wczesniej niz za 5-7 lat.


Marcia a kiedy slub? bo cos wspominalas o zareczynach i sali? znalezliscie jakąs? pochwal sie
 
Ehhh a my z Franko nic nie przygotowalismy dla taty:( nie mialam sily zeby wyjsc z domu po wczorajszej nocy. Na dodatek tacie sie zgarnelo ode mnie, ze sie obija i mi nie pomaga, ale nawet mocno nie protestowal tylko wzial sie do roboty i zabral malego na spacer i zakupy porobil, chyba musialam wygladac jak upior:zawstydzona/y:
Ja patrze na skore mojego Malca i placze caly dzien tak jest znow wysypany. Psychicznie juz tego nie wytrzymuje, dlatego postanowilam, ze po wizycie u pediatry przechodze na modyfikowane mleko. Mam nadzieje, ze bedzie lepiej. Widocznie do bani ze mnie matka karmiaca :zawstydzona/y:


Kurcze mysza no co ty. Najważniejsze jest zadowolenie maluszka i Twoje. Pamiętaj, szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. Karmiąc butlą nie jesteś gorszą mamą, gdyby wszystko było ok. karmiłabyś dalej a skoro małego ciągle cos wysypuje, Ty chodzisz umęczona to że tak się wyraże rzuć w cholerę to cyckowanie. Dziewczyno jeszcze popadniesz w jakąś depresję. Nie udręczaj się, wierz mi że gdybym miała takie problemy z karmieniem jak Ty dawno już bym odstawiła syna od piersi. Franko wyrośnie na zdrowego chłopca również na mleku mm. Karmiłaś go prawie 3 miesiące to i tak długo. Twój synek i mąż na pewno wolą widzieć uśmiechniętą i wypoczętą mamę. mysza przemyśl to sobie. Rozpisałam się bo kurcze dziewczyno bardzo mi szkoda Ciebie. Naprawdę nie męcz się na siłę.

mysza bo dostaniesz zaraz jaka do bani dajesz z siebie wszystko. Mnie żal zdzerał jak podawałam mu pierwsze flachy ale nie załuje ze zmieniłam mleko...jest OK i jak pisałam nawet lepiej. Ja mogę jesc co chce i nie jestem az tak uwiazana mały nie ma gazów i prblemów z kupką, jego sen jest spokojniejszy, lepszy i dłuzszy :) oboje jestesmy zadowoleni..
jesli ty sie meczysz z cycem to daj sobie spokoj..oczywiscie nie namawiam do odstawienia zeby nie było...


my jeszcze nie wykapani...jakos jedzonka dzisiaj nam sie powydłuzały i na 22 wypada karmienie wiec tak dopiero za 20 minut idziemy do wody:))) na razie to oczy jak 5 złoty ma Nikodem i bawi sie zabawkami. Mszę powiedzieć, ze postepy robi takie,ze szok...probuje juz łapac zabawki ładnie głowke trzyma tylko nie przewrca sie na plecki z brzuszka ( wiem wiem nie wszystko odrazu ;) ) ślini sie jak diabli w ogole.... no i wazymy juz 6.6 kg :)


w ogole planujemy nastepna dzidzie za poł roku:)

Marciaa gratuluje synka zdolniachy. Naprawdę szybko się rozwija i ta waga. Marcel miał tyle jakieś 2 tyg. temu a do malych nie należy.:tak:
 
a ja jestem poki co (czyli od 3 miesiecy) zachwycona roznica wieku jaka mam miedzy chlopakami czyli 3 lata :-)
Blueberry - czy podzielasz moj zachwyt??? :-)
Jasiek jest niezwykle opiekunczy wzgledem Adasia, po kilka razy dziennie go przytula i mowi ze go tak bardzo kocha. Jak jest pora kapieli to kaze mi wychodzic z lazienki "mamo - ty idz porozmawiaj z babcia, a ja wykapie Adama" :-D Bardzo jest pomocny :-)

debiut z kleikiem ryzowym za nami. Smoczek trojprzeplywowy spelnil swoja role - mleko lecial oszybko ale Adas sie nie zalal wiec spoko. Tylko malo mu bylo - wypil prawie 200ml zageszczonego (sypalam kleik na oko wiec nie wiem ile - ze dwie lyzeczki pewnie) do ostatniej kropli a potem byl wsciekly... no ale nie chce go przekarmiac wiec dalam mu smoczek i kazalam spac :-D
Zaobaczymy ile go to potrzyma - czy znow obudzi sie okolo 1:00... Oby nie... Marzeniem bylaby pobudka okolo 5:00, wtedy przewinelabym go i nakamrila i potem fajnie jakby spal do 9:00 :-)... Fajne marzenia mam, co??? :-D


dobranoc!!!!!!!!!!!!
 
a ja jestem poki co (czyli od 3 miesiecy) zachwycona roznica wieku jaka mam miedzy chlopakami czyli 3 lata :-)
Blueberry - czy podzielasz moj zachwyt??? :-)
Jasiek jest niezwykle opiekunczy wzgledem Adasia, po kilka razy dziennie go przytula i mowi ze go tak bardzo kocha. Jak jest pora kapieli to kaze mi wychodzic z lazienki "mamo - ty idz porozmawiaj z babcia, a ja wykapie Adama" :-D Bardzo jest pomocny :-)
Karolek też kocha braciszka, ale też mu dokucza czasem. Myślę, że to kwestia jego temperamentu, ciężko nad nim zapanować ostatnio :) Ale "zajmuje" się bratem czasami - daje mu smoczek, wyciera buzię, zabawia, buja wózkiem ;) Fajnie jest :)
 
Marzenia super hehe :) U nas ostatnio z nocnym spaniem też kiepsko pobudka co 2,5 h jak w zegarku! Gdzie potrafiła spać po 8 h non stop, także i my niedługo wypróbujemy kleik. Po za tym córcia mała maruda, pcha sobie rączki do buzi, a później w płacz! Zadrapnie się chyba i ją boli.

Dawidek też jest opiekuńczym bratem :) wkłada Natalce smoczka, buja :) macha grzechotkami, a gdy siostrzyczka płacze to i on zaczyna hehe :) Zazdrosny już nie jest wcale :)
 
Super dziewczyny macie z tymi dzieciaczkami. Ja jestem jedynaczką i powiedziałam że mój synio nie będzie sam. Też chcemy 3 lata różnicy. Już się doczekać nie mogę heheh. Póki co niech Marcuś rośnie zdrowo (Mąż go tak przechrzcił Marcel urodzony w marcu = Marcuś:-D) żeby miał siły na pomoc mamie przy siostrzyczce lub braciszku ;-);-)
 
reklama
mysza m ja mam wrazenie ze moj tez odkąd w nocy czesciej zaczal sie budzi to w dzien mniej je ogolnie to w nocy i rano je fajnie i spokojnie potem w poludnie pije soczek, a potem karmienie to jakas katorga wscieka sie i rzuca tym cyckiem z prawgo cycka wogole nie chce pic i dopiero po kąpaniu prawie spiący w miare jakos normalnie i bezstresowo zje
ale jutro zakupie jakąs kaszke manne tylko nie wiem czy zwyklą bede gotowac a potem mieszac z mm czy moze juz taką gotową kupie musze popatrzec w sklepie i poczytac co pisza na opakowaniu zobaczymy jak wtedy maly bedzie spal
 
Do góry