CZeść Dziewczyny
A mi się na dobre zaczęły mdłości i sensacje z żołądkiem-szkoda nawet pisać. o każdej porze, po wszystkim, nawet herbacie, jest koszmar- miałobyć lepiej, a jest gorzej. wróciłam do pracy i tak mnie dziś w ciągu dnia złapało, że myślałam, że położę się na podłodze i zacznę beczec jak dziecko
ale to minie, więc zaciskam zęby
brzuchol mam juz taki niczego sobie i całkiem mi z tym miło
wczoraj zaklepałam sobie położną, wszytsko z nią obgadałam i się troche uspokoiłam.
ściskam Was mocno
A mi się na dobre zaczęły mdłości i sensacje z żołądkiem-szkoda nawet pisać. o każdej porze, po wszystkim, nawet herbacie, jest koszmar- miałobyć lepiej, a jest gorzej. wróciłam do pracy i tak mnie dziś w ciągu dnia złapało, że myślałam, że położę się na podłodze i zacznę beczec jak dziecko
ale to minie, więc zaciskam zęby
wczoraj zaklepałam sobie położną, wszytsko z nią obgadałam i się troche uspokoiłam.
ściskam Was mocno
ale na dniach powinno wszystko ustapic.
(tak mysle)