reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Marzec 2009

Ja wykończona dzisiaj, idę spać, przed snem chciałam tylko przeczytać co napisałyście.
Miroslava bardzo się cieszę, ze wszystko ok!
Mam remont w domu, już trzeci tydzień i mam dość. Bałagan, kurz i pył wszędzie. I jeszcze męża nie ma do jutra, więc w zagrożonej ciąży sama użeram się z robotnikami :(( Mieli skonczyc dzis ale co chwila jakies komplikacje - wymieniamy piec na ekologiczny.
Tak się panicznie boję, że to wszystko szkodzi dzidzi!
 
reklama
Witajcie wieczornie:-)
Byłam dziś u ginka i widziałam moje Maleństwo!:-) Ma 21mm "wzrostu", widziałam pulsujące serduszko, a Dzidzia ruszała zawzięcie rączkami:-) To jest niesamowite przeżycie!
Oprócz tego wyniki krwi i moczu mam, jak to ginek określił, idealne. Dziś stwierdziłam, że naprawdę mam szczęście trafiając na takiego fajnego lekarza, bo chodzę na NFZ, a on poświęcił mi sporo czasu, odpowiedział na wszystkie moje pytania i wątpliwości i uwaga, na moją nieśmiałą prośbą, bez żadnych problemów dał mi skierowanie na toksoplazmozę i cytomegalię! Normalnie będę to mieć na kasę chorych!
Pytałam go też o farbowanie włosów i stwierdził, że nie ma żadnych przeciwwskazań.
Przytyłam niecały kilogram i w ogóle czuję się świetnie! Jutro więc planuję wizytę u fryzjera - strzyżenie i farbowanie. Niech będę nie tylko zdrową ale i piękną mamusią - a co!

Pozdrawiam Was wszystkie bardzo ciepło - Miroslava Ciebie szczególnie, bo podobną radość dziś dzielimy. Zazdroszczę wszystkim z Was, które już mają 12 tydzień za sobą :-)
 
Czesc dziewczyny..

Chcialam wam napisac tylko ze zyje,ale mam ostatnio malo czasu na kompa..

Ja mialam wizyte w poniedzialek..moj lekarz mnie dokladnie zbadal, pytal jak sie ostatnio czulam..no i w ogole bardzo starannie mnie opatrzyl..Jestem z niego bardzo zadowlona ale boje sie zapeszac..
Nasza dzidziunia ma juz 40mm i to juz 11tc2d byl w poniedzialek.Nasza Dzidzka ladnie machala raczkami do nas i w ogole lekarz powiedzial ze ma sie bardzo dobrze!!Ale sie z tego cieszymy:rofl2:

Jutro ide do mojej przyszlej szwagierki na wieczor panienski..bedzie zabawa bezalkocholowa oczywiscie (dla mnie)..

Dobra koncze,bo mialam tylko napisac ze zyje a sie rozpisalam jak nigdy:tak:

POZDRAWIAM WSZYSTKIE SERDECZNIE!!!:happy:
 
Widze ze dzis kazda z nas ma dobry humorek.:-)

Gratulacje dla tych ktore podgladaly maluszkow,fajnie tak czytac,ze wszystko jest ok.Zawsze jak czytam tutaj jakies dobre informacje to az lzej mi sie robi na duchu:-)

Troszke jestem zmeczona mam zamiar isc zaraz spac,bo jutro znow do pracy:-(

Dobrej nocki zycze wszystkim marcoweczka:tak:
 
anita&maciek miotlica super że dzidziolik mają sie dobrze i mamusie też :-)w poniedziałek będę u swojego ginka to spytam go czemu mi nie pozwolił farbować włosów:-( niech mi to wytłumaczy :baffled:Dobranoc kochane ciężarówki
 
czesc kochane a ja dzis wieczorowa pora pisze bo wczesniej nie miałam na nic sił miałam taaaakkkkaaaa jazde z moim m ze szok boje sie co z dzidziulkiem czy nic mu nie jest ale całe szczescie jestem zarejstrowana na jutro do gina i zobaczymy oby było dobrze bo chyba tego nie zniose ....:szok:

Poza tym u mnie bardzo ale to bardzo kiepsciutko czuje sie zle psychicznie a co za tym idzie i fizycznie niestety musiałam podjac drastyczne kroki dotyczace mojego małzenstwa i postanowiłam złozyc pozew o rozwód.
Może któraś z was wie co tam powinno byc zawarte bo nie mam zielonego pojecia :-(nie bede juz was zanudzac i nie wiem kiedy sie odezwe buziaczki pa
 
kruszynka....moze nie jest az tak tragicznie zeby od razu rozwód....moze wystarczy jak sie po prostu przez chwile nie bedziecie nawzajem denerwowac, zejdzcie sobie z oczu na tydzien, moze juz kilka dni pomoze, moze wszystko wróci do normy, porozmawiajcie ze spokojem, bez nerwów, wiem ze łatwo sie mówi,ale to jedyna metoda, wytłumacz mu ze masz teraz burze hormonów, moze on tego po prostu nie wie, ze kobieta w ciazy jest jak bomba, mało potrzeba zeby wybuchła, i powiedziała cos czego pozniej załujecie oboje....rozwód to przeciez ostatecznosc....jesli chodzi o papiery jakie trzeba złozyc troche moge ci pomóc-pracowałam przez 3 lata w kancelarii, ale mam nadzieje ze nie bede musiała....jak by co to pisz do mnie na priva...
 
reklama
Do góry