Eh ja malo, że nic nie dostałam to mój cały dzień spał lub w tv się gapił :-( zapomniał w ogóle. Ja poleciałam rano po kartkę dla niego (bo tak to wszędzie mnie wozi i nie miałam kiedy) i po eklerki, a on nic... nie chciało mu się z domu ruszyć. Przeprosił tylko, że zapomniał
a jutro mamy rocznicę ślubu ciekawe czy będzie pamiętał, bo o prezencie nie marzę nawet
I też bym juz chciała mieć dostęp do zamkniętego. Bo nie mogę się doczekać, żeby maluszki zobaczyć!:-)
a jutro mamy rocznicę ślubu ciekawe czy będzie pamiętał, bo o prezencie nie marzę nawet
I też bym juz chciała mieć dostęp do zamkniętego. Bo nie mogę się doczekać, żeby maluszki zobaczyć!:-)





Myślałam że wczoraj nic nie dostanę, ale mój mąż mnie zaskoczył: jedziemy autem do rodziców a on mówi do mnie, "Kochanie podaj mi ze schowka chusteczke", ja niczego nie podejrzewając zaglądam a tam torebeczka z prezentem. Zbieram taką serię aniołków/figurek i dostałam kolejnego