reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marzec 2009

tanu nie masz czego zazdrościć mój mąż pracuje na zmiany i czasami to cały dzień sama siedzę w domu o wspólnym obiedzie to zapomnij no chyba że ma dzień wolny co zdarza się raz na 5 dni...
Gosia8005 ja już odliczam dni kiedy w końcu urodzę i będę mogła się odchudzać bo już patrzeć na siebie nie moge a mieszcze się tylkow spodnie dresowe i t-shert meza :wściekła/y:
 
reklama
miewam nie powiem ze nie. Choc teraz to bardziej skupiam się na tym ze czeka mnie wielki wysiłek- porod. I moze dlatego, ze do niego blisko, to juz nie smuce sie jak wczesniej bo po urodzeniu dzidzi ostro biore sie za siebie i osiagnę swoj cel chocby nie wiem co.Juz naprawde niewiele zostalo juz niedlugo. Mi jest smutno bo sama musze sobie radzic a nie daje rady nie wszystko moge zrobic. Cięzko mi buty zalozyc (-adidasy, bo reszte mam na obsacasach.A co dopiero jeszcze dzwigac zakupy. Chciala bym juz byc sobą i ze wszystkim sobie radzic jak wczesniej ale jeszcze musze czekac. OGOLNIE TO TEZ troche przez moją matkę jestem wk... i moze tez z tąd ten bl glowy...nie wiem

ta ciuchy męzów tylko tyle nam na teraz zostlo pewnie ze chciała bym znów byc szczupła lekka piękna pachnaca i wogle .... a nie czuc sie jak wieloryb
 
Ja też już marzę o normalnym rozmiarze ciuchów... czuję tak ogromną potrzebę poruszania się na jakimś aerobiku że szok!!! Tym bardziej że do lata trzeba się doprowadzić do jako takiego stanu:-)
 
Widze że tu wszystkie dziewczyny to takie kucharzące bo ja to z tym słabo:confused: teraz to rzeczywiście coś czasem ugotuje ale codziennie to nie ma opcii mąż też w domu póżno ok 19 albo i póżniej ,a jak ja jeszcze pracowałam to zjeżdzaliśmy do domu o tych samych porach wiec czasem tylko coś przegryzaliśmy a obiady w na mieście
 
Gosia dzisiaj wlasnie mamie mowilam ze ubralabym sie juz w jakies jeansy i ladna bluzeczke a nie w kolko jedno i to samo :-D
A co do widywania sie z mezem... to moj wraca po 16 posiedzi 1.5 do 2 godzinek i dalej jedzie do drugiej pracy (tak dorywczo).. pracocholik normalnie:no: no ale dobrze ze chociaz to lubi a ostatnio to twierdzi ze poki dzidzi nie ma to musi jeszcze wiecej pracowac zeby nic jej nie brakowalo bo juz uswiadomilam go ze jak urodze to niech zapomni o tyraniu do nocy:crazy: bo dziecko nawet wlasnego ojca kiedys nie pozna :-D
 
w nic sie nie mieszcze pomalu dobrze ze to juz koniec bo bym musiala nowe kupic. Ledwo juz wogle sie mieszcze w co kolwiek. Ale zostało tak niewiele i to troche mi pomaga i jednoczesnie stresuje porodem. dziwna jestem heh ale tak mam.
 
hehhe tez ciągle w tym samym laze wrrrr. Nie moge sie doczekać kiedy nadejdzie dzień w ktorym bede mogła załozyc swoje jeansy biodrówki z przed ciązy rety cche juz :/
 
Moje maleństwo normalnie to co piszesz to jak moje słowa mąż pracocholik i mówi że dopuki dzidzi jeszcze nie ma to musi nadgodziny brać żeby nadrobić wszystko ( ale to tylko gatka abym się nie wkurzała ) też boje się tego że będę sama z małą bo on zarobiony :confused:
 
Nika81 ja też padam i smutno mi :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

oglądam gazetki i patrze na ciuszki i te szczupłe dziewczyny to mi się płakać chce bo ja to czuje się jak torba
chciałabym się normalnie ubrać a nie w namioty czy wy też już macie takie MARZENIA:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Gosia ja mam to samo.....
Kupilam sobie Avanti z nadziaja ze moze sobie cos upatrze....i tyl;ko sie zdołowałam....:(
 
reklama
ja nie kupuje takich gazet, nie chodzę po sklepach po co się dołować :baffled:
jakoś to przeżyjemy w końcu już jest marzec :-D:tak:
 
Do góry