reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marzec 2013

Kiniusiu współczuję :( jak tyle lekarzy może nie wiedzieć skąd te krwawienia...leż spokojnie cały czas , trzymam kciuki :*
Betina 750 g, ale dzidziuś szybko rośnie, ja w w skończony 21 tyg. miałam 409 g, fajnie, że wszystko dobrze:)
maryńka ja ostatnio przejeżdżałam obok szpitala w którym będę rodzić i też się zestresowałam :) bardzo Ci współczuję tej delegacji, mój też czasami wyjężdża, więc wiem jak to jest, zagląda do nas często, żeby się nie nudzić
Mru dobrze, że wiedziałaś że to kolka
Kania78 jak sobie tak czytam, że masz o 6 pobudkę, bo córci się już nie chce spać, to muszę bardziej docenić to, że jestem na l 4 i nikt mnie nie rusza z łóżka, bo potem będzie pewnie całkiem odwrotnie :) I wszystkiego dobrego z okazji 11 rocznicy!
Nomi o trzeba być ślepcem, trzeba ...:) brzusio jak talalala i współczuję problemów ze snem, spróbuj później chodzić spać i nie spać w dzień, żeby się nie męczyć w nocy, szklanka mleka też nie zaszkodzi, co prawda w 3 trymestrze niby nie można, tak gdzieś mąż wyczytał...I powiem Ci też bym najchętniej położyła wcześniej w szpitalu, bo mam do niego 50 minut w godzinach szczytu i sie boję,że nie zdążę!!!!

A Wy dziewczyny jak daleko macie do szpitala? Ja tak jak pisałam 50 w godz. szczytu, tak to chyba 35 min, zdążę????:D

truskaffka to niezły mieliście trójkącik :D w igraszkach
anka26,07 gratuluję udanej wizyty i siusiaka :)
ala fajnie, że wizyta udana
jotka21 nie męcz przyszłego męża, po ślubie go pomęczysz :)
Królowa oby gimnastyka pomogła, raz w tygodniu będziesz chodzić?
asinko85 to uważaj na siebie, nie przemęczaj się !!
Deizzi takie chwile jak kopniaki i rozmowy męża z brzuszkiem to chyba na całe życie zapamiętamy :)
03.2013 fajnie, że opisałaś skąd to twardnienie, bo też mi się takie zdarza, cieszę, że wszystko dobrze u Ciebie i nie stresuj się tak!! :)
Kociatko współczuję bólu i oby było wszystko dobrze
Herbata życzę chwili wytchnienia


A teraz co u mnie... mały kopie, dziś takie ćwiczenia rano w brzuszku robił, że coś wspaniałego, normalnie czułam albo małą piąstkę, albo piętkę jak mi się przesuwała po brzuchu, super..:) Dziś idę do lekarza, oby cytologia wyszła dobrze, bo troszkę się obawiam. Wyniki morfologii wiem, że mam złe, bo wyszła anemia i teraz jem barszcz i takie tam, pewnie dostanę żelazo. Kupiliśmy z mężusiem pierwszy ciuszek dla małego pochwalę się Zdjęcie150.jpg
Bardzo dziękuję za wszystkie życzenia urodzinowe :) pozdrawiam wszystkie!!!
 
reklama
Nomi o trzeba być ślepcem, trzeba ...:) brzusio jak talalala i współczuję problemów ze snem, spróbuj później chodzić spać i nie spać w dzień, żeby się nie męczyć w nocy, szklanka mleka też nie zaszkodzi, co prawda w 3 trymestrze niby nie można, tak gdzieś mąż wyczytał...I powiem Ci też bym najchętniej położyła wcześniej w szpitalu, bo mam do niego 50 minut w godzinach szczytu i sie boję,że nie zdążę!!!!
A Wy dziewczyny jak daleko macie do szpitala? Ja tak jak pisałam 50 w godz. szczytu, tak to chyba 35 min, zdążę????:D

w 3 trymestrze nie można mleka :szok::szok: mam nadzieje, że to jakaś pomyłka, ja dziennie prawie litr mleka pochłaniam. Nie wyobrażam sobie śniadania bez mussli z mlekiem, albo kawy z mlekiem, albo kakao ... hmmmmm..... muszę to sprawdzić i zapytać doktorowej przy kolejnej wizycie .

Ja do szpitala autem mam 30 min w szczycie , ale pod warunkiem , że mnie ktoś zawiezie po kierowcą nie jestem. Poza tym hmmmmm teraz mi to przyszło do głowy, rodząca kobieta za kierownicą , to byłoby chyba nawet w wiadomościach pokazane :rofl2::rofl2::rofl2:

Ewelinka - zrób jak dziewczyny piszą, a jak nie przejdzie to chociaż do internisty. To nie jest ból brzuszka bo skórce z pomidora, to poważna sprawa.

EDIT: troszkę poszperałam z tym mlekiem. Jeśli doktorowa nie powie mi czegoś innego z mleka nie zrezygnuję. To co wyczytałam to jedynie spekulacje i domysły, nie potwierdzone badaniami. Nikt jeszcze nie udowodnił negatywnego wpływu picia mleka przez kobietę w ciąży obojętnie w którym trymestrze. Natomiast są informacje "nie pij bo dziecko będzie miało skaze białkową" -- z tym to jest jak z moim testem z sody jaka płeć dziecka będzie. Jedne piją mleko i skazy nie ma , inne ma , jedne w ogóle nie pija mleka a i tak skaza jest. To dowodzi, że mleko nie ma wpływu na ten czynnik. Wszystko na zasadzie "bo ja słyszałam/ gdzieś czytałam" , ja tez słyszałam , że w 3 trymestrze jak staje sie codziennie na głowie to urodzi sie w terminie :rofl2:
rofl.gif
rofl.gif
 
Ostatnia edycja:
Makunia fajnie ze cwiczenia się udaly. Zazdroszcze kurde, choc ja na brak ruchu akurat nie narzekam.

Kociatka nie wiem co Ci poradzic z ta blizna, ale nie martw się na zapas. Pewnie to nic takiego. SA dziewczyny które rodzily rok po roku dzieci i oby dwie ciaze rozwiązane przez cc.

Anka zdrowia dla Laury i gratuluje braciszka!


03.2013 ja również bardzo polecam magnez! Mi Zycie normalnie ratuje. Biore 2 razy dziennie po 2 tabletki i jak reka odjal przeszlo twardnienie. Nospa niby tez dobra, ale zastanawiam się czy to nie efekt placebo po prostu.


Marynka ja tez nie lubie zostawac sama… kurde pomysl nad jakims spotkaniem z koleżankami, poczytaj ciekawa książkę czy obejrzyj serial. Czas szybko zleci. W Kadym razie tego Ci zycze


Kania wszystkiego najlepszego z okazji waszej rocznicy. Spóźnione ale szczere! A wypadku i guza serdecznie wspolczuje. Moja jest mistrzynia w nabijaniu ich sobie


Asinka85 cale szczescie ze wszystko ok. Dobrze ze Ninka nadal soba


Kiciusia cale szczescie już nie plamisz! Czasem to wlasnie tak jest ze nikt nic nie wie… mialam ten sam przypadek. Mam nadzieje ze u Ciebie to był ostatni raz.

Agula po niektórych lekach niestety SA takie akcje ze wszystko swedzi i piecze… ale kurde żeby Az tak? Faktycznie chyba cos nie tak, ja tez bym zadzwonila do lekarza i poprosila o zmiane leku

Szczebiotka dobrze ze powaznie potraktowali kaszel malego. A na problemy w toalecie może pomoze swieza przegotowana woda na czczo?


Ewelina tu tez nie robia glukozy… w ogole tu nic nie robia. Niestety opieka w krajach skandynawskich jest tragiczna. A co do boli to pewnie tu Ci powiedza ze to normalne. Nie wiem co poradzic, boje się ze jak pojedziesz do szpitala to Cie oleja. Może lepiej zadzwon najpierw, co? Ja takie bole jak na okres tez mialam niestety, wydaje mi się ze dlatego ze mala jest wieczorami bardzo aktywna. Ale jak się kładłam spac to ustępowało… hmmm trudna sprawa. zacznij brac magnez i nospe. mnie pomoglo

Truskaffka tez słyszałam ze nie można, tak samo jak nic surowego.

NomiMalone ciaza faktycznie szybko leci również mi. A co do porodu to nie martw się, pierwszym dzieciom na ogol nie spieszy się za bardzo. Mysle ze ze wszystkim zdazycie na spokojnie. Ja rodziłam 26 h czego Ci nie zycze, wiec do szpitala bym dojechala z 20 razy, heh. I niepotrzebnie tylko tam tyle siedziałam.

Patula to bierz żelazo! Tu jest obowiązkowe! A buraki faktycznie super. Ciuszek piekny

co do mleka to ja pilam ogromne ilosci bedac w ciazy z mala i nic mi tam nie bylo po tym... mleko dostarcza w koncu wapnia i jest bardzo dobre na zgage. nie zasnelabym bez pol litra przed snem!

maly potwor zasnal, a ja odpisalam wam i lece robic obiad. buziaki dla was dziolchy!!
 
Ja ad mleka też uważam jak Nomi spekulacje na takim poziomie jak kształt brzucha czy na co ma się smaka związane z płcią - w paru przpadkach się sprawdzi i w takiej samej ilości nie co znaczy, że nie ma to sensu, ale osoby którym się sprawdziło będą powtarzać. Mleko dostarcza wapnia, dobre jest na zgagę (którą tylko w ciąży udało mi się poczuć) i nie ma co przesadać... Za to po porodzie... to już może być różnie i będzie zależeć od dzieciaczka... Ja przeszłam przez straszne wyżeczenia jedzeniowe w czasie karmienia więc nie mam zamiaru już teraz zaczynać... Choć mam nadzieję, że pod tym względem dzieciaczki nie będą podobne i tym razem będę mogła więcej jeść nie powodując bóli brzuszka u maleństwa...
 
basianiak ja niestety tez musialam sie trzymac diety jesli chcialam karmic piersia... pierwsze 4 miesiace w zasadzie jadlam tylko gotowane rzeczy, zadnego mielonego, parowek i nawet ziemniakow... ciesze sie wiec ze teraz moge sobie dogadzac! i obu nam zycze zebysmy mogly wiecej palaszowac przy drugim szkrabie :-p
 
reklama
Witajcie Mamuski;-)

U mnie lepiej, blizna duzo mniej dokucza. Chyba ten pracowity weekend dal mi w kosc:sorry: Pogoda w Krakowie piekna, bylismy na dluuugim spacerze.

03.2013
, stres ma KLUCZOWE znaczenie jesli chodzi o kondycje w ciazy i tendencje do skurczy. Zawsze lepiej sprawdzic, gdy sa watpliwosci. W poprzedniej ciazy pojechalam do kliniki, bo skurczy bylo sporo (24 tc) i okazalo sie... ze rodze:szok: Lepiej pojechac "na wyrost" niz przegapic, wierz mi.

Kiniusia, Asinka
, bardzo sie ciesze, ze juz wszystko gra!

Truskaffka, Agula, oczywiscie ze mozna owoce morza, ale tylko swiezo ugotowane. Mule w balym winie, gotowane krewetki, potrawka z osmiornicy, swiezy homar z rusztu:-p Nie wolno: ostryg (chyba, ze zapiekane - mam super przepis;-)), krewetek i innych skorupiakow surowych, ugotowanych wczesniej przez producenta lub niedogotowanych.

Nomi Malone, nie stresuj sie, bo jest wieksze prawdopodobienstwo, ze przenosisz:-) Dziecko wie, kiedy sie ma urodzic i niewiele da sie z tym zrobic

Ewelinka, pobolewania i rozciagania sa w normie, ale az tak silne i dlugotrwale bole NIE sa normalne. To, co sama mozesz zrobic, to wziac tone magnezu, bo to na pewno Ci nie zaszkodzi. Poza tym, w Norwegii pewnie maja Buscopan (bo o Nospie, zaloze sie, nikt nie slyszal). Wez 1 Buscopan i przede wszystkim ten magnez i to w duzej ilosci (max zalecana dawka). Musisz skontrolowac jakos szyjke, zeby sie nie okazalo, ze grozi Ci przedwczesny porod. Jesli tak bedzie, powinni dac Ci silne leki, tzw tokolityki, zeby zatrzymac skurcze. Te leki oczywiscie sa bardziej "inwazyjne" niz Buscopan i magnez, ale wierz mi, nic bardziej nie zaszkodzi dziecku, niz ewentualny przedwczesny porod. Mam nadzieje, ze bedzie dobrze i Twoja szyjka nie ucierpi od tych skurczy.

Ciag dalszy nastapi jak doczytam reszte:-)
 
Do góry