reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

MENU naszych marcowych pociech

Ja narazie tylko jedną butlę na dzień daję od środy - aczkolwiek w środę nic nie wypiła.
Dzisiaj jednak nie podałam butli i jedziemy tylko na piersi - byliśmy poza domkiem więc przystawiałam tylko do cyca.
Nad ranem 3 razy przystawiałam pod rząd do lewej piersi, bo miałam tyle pokarmu, że po każdym karmieniu nadal była twarda i miała pełno guzków.
Myśmy też byli wczoraj poza domem, ale wolałam butlę podać niż karmic piersią ;-) Wzięłam ze sobą butelkę, Bebiko i na miejscu zrobiłam :-) Mały wypił prwie 100 ml, ale niedługo potem musiałam go do cyca przystawić, bo butli już nie chciał, chyba tylko o ciumkanie mamusinego cycusia mu chodziło ;-)

Ja po nocnej przerwie w karmieniu (20-3 albo 20-5) też mam piersi twarde, nabrzmiałe i pełne mleka :tak:
 
reklama
Pobolewa mnie brzuch, latam do kibelka, więc nie będę ryzykować, nie daję dziś cyca :no:

Mały wypił właśnie 80 ml i przysnął :tak:
 
debiutantko - uważaj na orzechy laskowe, wszędzie piszą, że uczulają, a w skrajnych przypadkach mogą doprowadzić do wstrząsu, czy jakoś tak :confused:

A jakie buraczki jesz?? Bo mam ochotę, ale nie wiem, czy mogę takie octowane :confused:
 
Będę odciągać pokarm i wylewać..

Skoro całą noc wytrzymują, to i w dzień może jakoś damy radę ;-):-D

Boję się tylko, że teraz to już ilość pokarmu jeszcze bardziej mi się zmniejszy :sick:

Nie umiem dużo odciągnąć, albo mam "zły" laktator.. Raczej to pierwsze..
 
malaga ja też nie umiem odciągać :no:
raz próbowałam i kompletnie mi nie wyszło i dałam sobie spokój...gorzej jak będę musiala kiedyś to robić, ze względu na odstawianie małej a nie dam rady - trudno...najwyżej eksploduję :-D
 
A jakie macie laktatory? Bo ja sobie kupiłam ręczny Chicco, ale nie byłam z niego zadowolona. Czasem działał, a czasem nie. Teraz mam pożyczony taki najprostszy Medeli z taką pompką jak do roweru ;-) i działa niezawodnie, tylko mięśnie bolą. No ale niektórzy specjalnie się męczą na siłowni :-D.
 
Ja sobie kupiłam jak miałam nawał pokarmu a córa ciągnąć nie chciała i z bólu już nie mogłam - ręczny Aventu. Ale nie umiem cholera odciągać i leży w szafce. Generalnie zatem jak do tej pory bardzo nietrafiony zakup, a tak długo zwlekałam z kupnem i jednak się skusiłam jak już cierpiałam :dry: Ale póki co jednak nie wiem po co ;-)
Może jednak jeszcze się przyda :rolleyes:
 
reklama
U nas też z Aventem nie mogłam sobie poradzic i nic odciągnąć, ale jak kupiłam najprostszy Medeli ( taki własnie jak blueberry77) to sprawa wydała sie bajecznie prosta i używam go jak zajdzie potrzeba. Polecam przed odciaganiem ciepły prysznic z 2 minuty na piersi i laktator działa :-)..i jeszcze jedno trzeba myslec o czymś miłym i nie denerwować sie ze nie leci....
 
Do góry