U
użytkowniczka 212
Gość
mnie już mocno brzuch na okres boli. I dobrze, jak nie jestem w ciąży to im szybciej okres tym lepiej
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja tak wczoraj mialam, że przebeczalam pół dniaA poza tym przed chwilą prawie się popłakałam, bo mój kot słodko się zaczaił na zabawkę. PMS pełną gębą
wydaje mi się, że przy podobnych dziewczyny pisały, że jest ok - nie znam się, ale potraktujmy to jako podbicie pytaniaProgesteron 17,0.. nie za niski ?
niech Ci nie bedzie glupio, ja jak sie dowiedziałam, że nie mam owulacji to byłam załamana, wizja jeżdżenia do lekarza 3-4 razy w miesiacu to koszmar, cale twoje zycie zaczyna się kręcić wokół cyklu i to nie odliczania do owu i pozniej do okresu tylko najpierw wizyta, branie lekow 2-7dc, pozniej monitoring (aby jeden), wyliczanie kiedy zastrzyk, zastrzyk, znowu monitoring, seks pod zegarek... to jest masakra. ja po około 10 miesiacach bylam tym tak wykonczona (juz nie wspomne o finansach), ze mialam ochote rzucic sie z mostu. masz prawo byc zmeczona, rozdrazniona i bez nadziei, do tego nie potrzeba trzech lat staranA ja w sumie mam chyba kryzys złości, chce mi się płakać, a w pracy muszę na stanowisku tryskać energia, pobudzać innych. Jakoś taki kryzys mały mi przyszedł, chciałbym już ten okres, bo tak mnie jajniki, podbrzusze bolii może przez to za bardzo wierzyłam w owu
. A z drugiej strony mi głupio, że przeżywa, jak wy się zmagacie z problemami od 2020
, oczywiście otoczenie twierdzi, że wyluzuj, ginekolodzy mówią, że jestem tematem do kliniki, ale z litości 2mce clo mi dadzą
. Już 5 gin mi mówiło o klinice
, bosze a tam to nie ginekolodzy pracują bo czegoś nie kumam, bo przecież brak owu to nic strasznego. Musiałam wyrzucić z siebie moja irytację
Zjem coś słodkiego, wyśpie się i nastrój się poprawi. Czekam na piękne info od Was![]()
W to się już nie bawię.W pierwszym momencie myślałam, że to owulacyjne
U mnie na razie 7 cykl obserwacji, a jeszcze nawet stymulacji nie zaczęłamniech Ci nie bedzie glupio, ja jak sie dowiedziałam, że nie mam owulacji to byłam załamana, wizja jeżdżenia do lekarza 3-4 razy w miesiacu to koszmar, cale twoje zycie zaczyna się kręcić wokół cyklu i to nie odliczania do owu i pozniej do okresu tylko najpierw wizyta, branie lekow 2-7dc, pozniej monitoring (aby jeden), wyliczanie kiedy zastrzyk, zastrzyk, znowu monitoring, seks pod zegarek... to jest masakra. ja po około 10 miesiacach bylam tym tak wykonczona (juz nie wspomne o finansach), ze mialam ochote rzucic sie z mostu. masz prawo byc zmeczona, rozdrazniona i bez nadziei, do tego nie potrzeba trzech lat staran![]()
Betę mam 442,4 a proga 17@Gabson123 ja miałam betę 15 w ciazy, i według lekarza byla ok.