reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Ewi, przecier moja ciotka robiła, przyznaje, ale jest pycha :D Tak, mieszkam w turystycznej miejscowości. Jak Cię to interesuje, to wpisz sobie w Google "Walim Góry Sowie" i Ci wyjdzie wszystko :)
Kinga, serio nie jadłaś bigosu? :p
 
reklama
polna, karolina nie jadlam zupy z kurek ani bigosu z cukinii :D zwykly z kapusty jadam raz do roku :p
ja nie mieszkalam na wsi ale wiem ze to zycie nie dla mnie, powiesilabym sie z nudow :p pomijajac ze nie kreci mnie gospodarka, ogrodek sama moge miec bo lubie pogrzebac sobie, ale ogrodek to nei to samo co krowy, swinie, uprawy...zdecydowanie nie dla mnie.
ja sie tam z nikim nie kloce :D
 
Cóż dziewczyny..Ja żadnej z Was nie piszę że to iż podoba Wam się miasto jest śmieszne...Chcecie mieszkać w mieście mieszkajcie ...Ja widzę w zyciu na wsi plusy...Moja rodzina żyła tam niegdyś całe zycie i jakoś nie narzekali ...A że jestem osobą której jakieś tam wiejskie zapachy nie przeszkadzają i pracy się nie boję więc nie przeszkadza mi to że do sklepu muszę zapierdzielać kawał drogi czy do lekarza....Mi się po prostu podoba na wsi i czuje się tam szczęśliwa....Jak ktoś nie potrafi żyć bez miasta to już jego sprawa... Powiedziałam tylko co wiem z własnego i cudzego doświadczenia ... Za kilka lat napisze znów czy mi się opłaca żyć na wsi czy nie ok...:tak: Może większość z Was się nudzi na wsi...rozumiem to..Ale ja jestem typem osoby która woli coś robić i nudzą mnie miastowe imprezy czy zakupy... Jak dla mnie to w mieście nie ma co robić..Każdy ma inne poglądy....napisałam tylko że wiele osób polecało mi życie na wsi i ja osobiście też bardziej go wole... A zrobił sie z tego wątek główny :eek::szok::laugh2: jak kto woli... Niektóre mówią że żyją na wsi i że nie opłaca się tam żyć...bo wolą miasto..Każdy broni swojego..Tylko nie wiem jakim cudem moje rodzinie się zawsze opłacało i opłaca... Także spróbować zawsze można ..lepsze jest podejmowanie jakiś działań by lepiej żyć niż siedzenie na tyłku i ględzenie...to trzeba przyznać mimo wszystko
 
Agusia Ty zrozumiesz co to wieś jak tam zamieszkasz,tak samo jak ja zrozumie co to miasto jak w nim zamieszkam.Syty głodnego nigdy nie zrozumie.My nie smiejemy sie z Ciebie czy coś,ale po prostu probujemy Ci przetłumaczyć,że tam nie jest tak kolorowo i superowo jak Ci sie teraz wydaje.Pomieszkasz tam i zobaczysz jak tam jest,więc wtedy bedziesz mogła obiektywnie napisać,bo teraz tego nie rozumiesz i mówię Ci to ja mieszkająca na wsi 20 lat.A nie tylko przyjezdzająca popatrzeć.Ja do miasta też jezdzę i jestem zachwycona takim życiem.Bo nigdy takiego nie miałam,nie wiem co to jest mieszkać w mieście dopóki tam nie zamieszkam i nie poczuję na własnej skórze,tak samo Ty nie wiesz co to jest ,życie na wsi.Więc nie pisz o czymś oczym kompletnie nie masz pojęcia.

Polna_N ale mi narobiłaś smaka na bigos mhmh.

Poza tym jutro juz 5 tydzień ciąży,a ja jeszcze nie jestem zapisana do ginekolga,czy jestem jakaś nienormalna?? kurcze wydaje mi się,że jak nic sie nie dzieje, to moge jeszcze poczekać z tydzień ,póltorej.Brzuch mnie nie boli,plamień nie mam.Czasami mnie zaboli ale nie tak abym musiała brac tabletki i szybko przechodzi.Myslicie,ze moge jescze poczekać?Bo nie chce iść teraz bo i tak niczego nie zobaczę i nic sie nie dowiem.
 
Kinga to kupuj cukinie, obierz , wytnij ziarna i do garnka z woda a potem kielbaska i co tam wolisz :tak: ja tam bigosu z kapusty nie lubie za bardzo ale z cukini to chetnie jem :tak: a zupa z kurek cud , miod, malina :-)

Agus wlasnie , pomieszkaj kilka lat na wsi i potem napisz czy Ci sie podoba :tak:;-)

Koniec tematu o wsi :tak:piszmy o czyms zabawny a nie ciagle sprzeczki ;-)

A tak wogole , napewno kazda z Was ma jakas wspolna piosenke ze swoim mezem czy chlopakiem :tak: Jaka ? i w jakich okolicznosciach sie stala :-p

Bo Nasza to Kate Melua - Nine millions bicycles !! Nasz pierwszy pocalunek i akurat wtedy leciala ta piosenka :happy: nawet jak mi sie oswiadczal na placu kolo parku w Debicy o 23 (Umi :-p:rofl2:) to u kogos w telefonie leciala ta muzyka wiec to taki zbieg okolicznosci :-)

Mazia idz do ginekolog !! nie czekaj az cos zobaczysz bo chyba najwaznijesze jest dziecko , co z tego ze nic Cie nie boli czy nie krwawisz :no:;-) jezeli kobieta nie zglosi sie do lekarza przed 10 tygodniem to nici z becikowego :sorry:
 
Ostatnia edycja:
Polna my mamy chyba z 500 takich piosenek, ale taka szczegolna która mi sie z nim kojarzy to
[ame="http://www.youtube.com/watch?v=s4_4abCWw-w"]YouTube - Jose Gonzalez - Heartbeats[/ame]

Poza tym wszystkie piosenki Brayana Adamsa..Sumer of 69,Heaven,Everything i do i do it for you.

A propo czegos śmiesznego, ostatnio mój narzeczony powiedział,ze kojarzę mu się z frytką O.O.Normalnie zatkało mnie
 
mazia ale komplement od chlopaka :szok::-):-D
a piosenka fajna , lubie wszystko w takim klimacie ale jednak najbardziej moja preferowana muzyka to techno czy dance :cool2:
 
Ok rozumiem Was....:-) Ale serio ja nie wyobrażam sobie siedzieć z małym dzieckiem w dusznym pokoju....Ok może macie w mieście prywatne domy..to też jest plus...Ale osobiście wole siedzieć na ogródku..dzieci mają się gdzie bawić...A nie w tych dwóch metrach na 2....Przeżyłam dzieciństwo w bloku i wiem jak to jest żyć na kupie..... Teraz potrzebuje trochę powietrza i więcej przestrzeni..osobiście wiem że dałabym rade prowadzić gospodarstwo..Od małego nie bałam się takich rzeczy... gdy tylko jezdziłam i jezdze na wsie..jestem pierwsza do pewnych prac...za którym aż tęsknie siedząc u siebie... Męcze się w mieście dlatego też powinnyście zrozumieć jakie kochane miasto ma minusy....
 
Nasza piosenka to "Spóźnieni Kochankowie" Ich troje :))
Śpiewałam ją jak jeszcze do zespołu należałam, a On pracował w tym ośrodku, gdzie śpiewałam i cała nasza historia początkowa tam się toczyła :))
Do dziś, jak coś Go natchnie, to mi śpiewa "[...] Je t'aime mon ami [...]" :))
Mazia... brak mi słów... nad czym Ty się zastanawiasz?? Ja przez całą ciążę czułam się idealnie, czy to znaczy, że w ogóle nie musiałam chodzić do lekarza?? Początek jest najważniejszy!!
 
reklama
Polna no komplement przeboski;-);-);-)

Co do muzyki to my się razem zgraliśmy bo oboje uwielbiamy rocka, bluesa.Nasi ulubieni muzycy to: Bryan Adams,Red Hot Chili Peppers,Nickelback,no i (lokalnie i patriotycznie DŻEM!!!!!!!!!!

Karolina poprostu wiem,że i tak mi nic nie powie.Wiadomo,ze pojdę za tydzień czy póltorej ale chcialabym juz zobaczyc fasolke,może posluchac serduszka,a teraz czego sie dowiem. I tak mi nic nie powie. Skierowanie na badania da i każe przyjsc za 2 tygodnie
 
Do góry