Ja w ciąży miałam bum na winogrona,ale tylko ciemne potrafiłam popijac je sokiem winogronowym. Jeszcze jabłka, banany i niestety czipsy i cola. Słodyczy nie lubie i nie polubiłam. Za to na jakis czas przestałam jeść kiszone ogórki, i musztarde,majonez(choc lubie) i zraziłam sie do kawy i papierosów. Teraz na nowo wróciły stare smaki. Ale te z ciąży też zostały
My dzis po szczepieniu Adaś waży 8.650kg. Nie dużo jak na jego wzrost. Drobny po mamusi. Ja byłam bardzo szczupłym dzieckiem.
My dzis po szczepieniu Adaś waży 8.650kg. Nie dużo jak na jego wzrost. Drobny po mamusi. Ja byłam bardzo szczupłym dzieckiem.