reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Vegas u nas mój mąż też miał na początku wyjechać tylko na jakiś czas ale zaryzykowałam i dojechałam do niego.Wspólnymi siłami i ciężkim wysiłkiem mamy to co mamy.

A co do kredytów osobiści nie lubię.

Wy też jeszcze troszeczkę i będzie z głowy:)
A kiedy idziesz do pracy?jesteś na wychowawczym?
 
reklama
Niestety nie bo nigdy nie pracowałam /pomijam fakt niańkowania 5 lat, ale to było na czarno/
Do pracy idę we wrześniu, szczerze pisząc nie wiem dokładnie którego, pracodawca ma dac konkretnie znac. Na szczęście to już będzie normalna praca=) W sensie umowa. W moim kierunku, czyli związane z bhp.
Mąż pracuje w firmie. Zarabia bardzo dobrze bym powiedziała, ale jeśli myśli się też o drugim dziecku to trzeba zapewnic przyszłośc. Potem jakbym zaszła w ciążę to mogę iśc na macierzyński i wychowawczy a tak bez pracy to nie mam nic.
 
Niestety nie bo nigdy nie pracowałam /pomijam fakt niańkowania 5 lat, ale to było na czarno/
Do pracy idę we wrześniu, szczerze pisząc nie wiem dokładnie którego, pracodawca ma dac konkretnie znac. Na szczęście to już będzie normalna praca=) W sensie umowa. W moim kierunku, czyli związane z bhp.
Mąż pracuje w firmie. Zarabia bardzo dobrze bym powiedziała, ale jeśli myśli się też o drugim dziecku to trzeba zapewnic przyszłośc.
rozumiem:)
są jakieś plany to najważniejsze teraz trzeba dożyć do ich realizaji:)
a kiedy planujecie zacząć starania o drugie dziecko?
 
Chcemy tak za 3 lata, ale jak będzie zobaczymy. Życie różnie się toczy. Nie chodzi mi akurat o antykoncepcję a o syt. finansowe np. Marzy mi się druga dzidzia a tu jeszcze tyle czekania.

Sprostowanie - mąż chce najwcześniej za 3 lata bo ja to mogłabym szybciej zdecydowanie=P
Przypuszczam, że mówi tak ze względu na to, że on sam nas na razie utrzymuje.
 
Chcemy tak za 3 lata, ale jak będzie zobaczymy. Życie różnie się toczy. Nie chodzi mi akurat o antykoncepcję a o syt. finansowe np. Marzy mi się druga dzidzia a tu jeszcze tyle czekania.

Sprostowanie - mąż chce najwcześniej za 3 lata bo ja to mogłabym szybciej zdecydowanie=P
Przypuszczam, że mówi tak ze względu na to, że on sam nas na razie utrzymuje.
rozumiem no zawsze wszystko może się inaczej ułożyć jak pójdziesz do pracy.
Jakby co będę trzymała kciuki &&& :)

No nic uciekam położyć się spać.Jutro postaram się zajrzeć jeszcze przed pracą jakby co:)
Dobranoc:)

confounded dobranoc:)
 
Witam.
to ja dzisiaj pierwsza, ha.
Noc za mną spokojna, z resztą jak zwykle. wczoraj było ładnie u nas, słonko świeciło i można było spokojnie bez kurteczek chodzić. Dzisiaj coś na niebie chmurki widać.
Ogólnie to strasznie zdążyłam się zdenerwować na noc bo Mareczek non stop w majtki sikał, mimo że sadzałam go i na nocnik i na kibelek to i Justynka nie słuchała się mnie wcale.
Doroom Heja! Żebyś Ty wcześniej przyszła była tu taka Młoda mama która dawała swojego synka koleżankom żeby ich piersi possał.
Misia Ja też coś tam dojrzałam na tym usg. Słodko.
Kiniorek Śliczna wiązanka
 
My mieliśmy noc z atrakcjami:/ nie dość ze młody wył to jeszcze ktos dla zabawy wysadził kontener przed moim blokiem. Dosłownie wstaliśmy na równe nogi, ale jeszcze nie wiedziałam o co chodzi, poczulismy smród wiec stwierdziłam ze petardy i poszliśmy spać ale z minuty na minute śmierdziało coraz bardziej... Tomek wstał zeby zamknac okno patrzy a tam dym... Nie było widac bloku na przeciwko myslałam nawet, że ktos go podpalił. Ale po chwili okazało sie to jednak z kontenera przed blokiem ten dym. No masakra... Jak ci ludzie nie myslą...

Dorom;-) Hej:-)
confunded no kilkanascie lat temu to by było normalne ale w dobie mleka modyfikowanego eh... no cóz moze ta pani kategorycznie nie chce podawac modyfikowanego
agnieszka.kk ja tez bym nie wyjechala, nie dla tego ze jestem domatorką:-p jestem tchurz jakich mało, a żeby wyjechac trzeba miec odwage:-p
Ewi ooo przeciez Mareczek juz tak ładnie sobie chyba radził. Chmurki? u mnie oberwanie chmury jest... znowu powodzie beda no zyc nie umierac
 
reklama
kiniorek super fasolka:-) i bukiecik ładny.
dorom witaj:-)
na forum krakowskim jakaś mama utworzyła taki temat:
"Szukam pani, ktora ma na tyle pokarmu ze moglaby dokarmic mojego synka. CHodzi mi o weekendy co dwa tygodnie gdy mam studia. Szukam osoby zdrowej, niepalacej i majacej za duzo pokarmu.
Moj synek bedzie mial 3 miesiace w pazdzierniku, od kiedy chce zaczac wspolprace z niania=mamka"
czy to dziwne, że wydaje mi się to trochę..dziwne?:dry:
:szok: :szok: :szok: nie wyobrazam sobie xzegos takiego...:no:
Dziewczyny a możecie mi powiedzieć gdzie jest ten wątek zamknięty,nie nadrabiałam i nie wiem :-( czy to tylko dla wybranych mam??
wczoraj wyslalam Ci zaproszenie, poszukaj:-)



witam sie w ten deszczowy dzien...:dry:
u nas noc minela ok:-)
a u was dziewczyny jak tam?:-)
jutro juz 1 wrzesien ale zleciało.... ehhh
 
Do góry