reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

misiulka witamy... FEMME , IWONCZKA gdybym to wiedziala to nie kupilabym zasypki...ale jak juz jest to jest. FEMME a pisalas cos o przegladarce, jak mam wgrac nowa??? tempa jestem i musisz troszke wytlumaczyc :p
 
reklama
Cały czas staram się o nim nie myśleć, ale to nie wychodzi :( to jest pierwsy facet, w którym się zakochałam i pierwszy z którym "to" zrobiłam. Tym bardziej mnie to wszystko boli :(
ja wiem, że masz pewnie rację, ale ja tak nie potrafię. Mam dopiero 19 lat i zostałam sama. Odkad dowiedziałam się, że jestem w ciąży wszystko się zmieniło. Zaczął się ode mnie odsuwać, coraz mniej czasu spędzaliśmy razem. Kiedy miałam poranne mdłości, bolał mnie czasami całymi dniami brzuch, jego nie było przy mnie bo uznał , że jego to nie dotyczy. Tłumaczyłam to sobie tak, że może jeszcze nie dorósł do tej roli. Ale ile można? Kiedy byłam chora, albo jeździłam do lekarza bo coś tam się działo niepokojącego, on nie chciał być ze mną :(
A teraz stawia mi warunek, albo ślub cywilny albo żaden i mam dać mu juz spokój ;/
Przepraszam, musiałam to napisać bo leżało mi na serduszku.
Ja go mimo wszystko kocham i nie potrafię z niego zrezygnować :(
wiem, że nie powinnam teraz się martwić ani płakać, powinnam raczej się cieszyć żeby z maleństwem było wszystko ok, ale ja po prostu nie umiem :((
 
oj przykra sprawa.... facet poprostu nie dorósł do roli ojca i meza...ale popieram slowa FEMME. jak go olejesz i pokazesz ze masz go w dupie i ze wcale ci nie jest potrzebny to przyjdzie do ciebie na kolanach!!!zrozumie swoj blad
 
Jeżeli on Ci ma robić łaskę, że weźmie ten ślub, to lepiej sama z tego zrezygnuj. Nie narażaj się na to, że do końca życia będzie Ci wypominał, że się z Tobą ożenił, bo taki był wspaniałomyślny, bo on nie chciał a Ty tak. Nie musisz z niego całkiem rezygnować, ale trochę zagraj. Wiem, że to łatwo powiedzieć, a trudniej zrobić, ale faceci mają niestety taką konstrukcję, że zależy im na kobietach, które się nie starają, nie proszą itd. Na siłę go nie zatrzymasz, jak będzie chciał odejść i tak to zrobi. Nie proś, nie dzwoń, zajmij się sobą i maleństwem. Będzie ciężko, ale może on się zacznie zastanawiać o co w tym wszystkim chodzi.
 
wow juz lozeczka macie poskrecane:p ja jeszcze w lesie//////a pan doktÓr powiedzial ze napewno urodze wczesniej:p mowi moze nie za tydzien ale ja dwa 3 na bank:p a napewno nie 27 -taki mam termin.
ja kupilam zel do kapieli z oliwka jonsona ale cos mi podpadl-po pierwsze nie jest napisane od ktorego miesiaca mozna go uzywac i pachnie zbyt intensywnie....ale na pewno sie nie zmarnuje bo ja wlewam go sobie do kapieli:) i jestem gladka jak niemowlaczek-moglam uzywac tego od poczatku moze wtedy moja skora nie popekalaby na dupie i piersiach...
ale gin dzis zwrocil uwage na to ze rozstepow na brzuchu nie mam:)hehe myslalm ze oni juz nie zauwazaja takich rzeczy:)a jednak:D
dostalam tez skierowanie na ktg...i bylam na odziale polozniczym zobaczyc...zeby wiedziec jak dojechac.... boje sie jak ***
 
Mamy z chłopakiem problem nie wiemy czy dzidziusiowi kupić kojec czy łóżeczko które będzie dobre,wy już macie w tym doświadczenie więc byłabym wdzięczna jakbyście nam doradziły.. Pozdrawiam
 
reklama
Dziękuje Wam za wszystkie słowa, będzie mi bardzo ciężko tak zrobić ale postaram się, może akurat to się zmieni..i jeszcze będziemy razem szczęśliwi.
Dam sobie tydzień na wstrzymanie, jeśli po tygodniu się nie odezwie to się będe martwić co dalej.. w poniedziałek idę do lekarza, może już poznam płeć dziecka, powiedziałam mu o tym, ciekawe czy się tym zainteresuje.
Jeśli nie będziecie miały nic przeciwko to napiszę za ok tydzień jak się sprawa układa..
Jeszcze raz dziękuje za wsparcie i pomoc! To naprawdę dla mnie dużo znaczy, szczególnie w tej sytuacji.
 
Do góry