Netgirl dzięki! Każda ciepła myśl się przydaje w życiu, więc te kolekcjonuję z wdzięcznością
I wiesz? Tata Grocha, gdy się dowiedział o ciąży to po pierwsze zwariował ze szczęście i trudno się było z nim dogadać, a po drugie, gdy już się uspokoił i komunikacja wróciła, zaczął mniej więcej tak: "no, ale czekaj... słuchaj... no tak nie może być żeby Grochu sam był... gdy tylko urodzisz..." No to już wiesz
Facet po prostu świra dostał!
A Grochu i Groszek to oczywiście umowne. Nie wiemy jeszcze czy to będzie chłopiec czy dziewczynka, ale jest nam to oczywiście totalnie obojętne:-)
I wiesz? Tata Grocha, gdy się dowiedział o ciąży to po pierwsze zwariował ze szczęście i trudno się było z nim dogadać, a po drugie, gdy już się uspokoił i komunikacja wróciła, zaczął mniej więcej tak: "no, ale czekaj... słuchaj... no tak nie może być żeby Grochu sam był... gdy tylko urodzisz..." No to już wiesz

A Grochu i Groszek to oczywiście umowne. Nie wiemy jeszcze czy to będzie chłopiec czy dziewczynka, ale jest nam to oczywiście totalnie obojętne:-)