Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

[ANIA2608]

Miśka moje gratulacje!!!!

Koszmarku te gorsety wyszczuplają,ale wtedy gdy masz go na sobie.Bo on Cię ściska.Ale jak go zdejmiesz wyglądasz tak samo jak przed założeniem;-) Także na pewno nie pomoże Ci w tym żeby "naprawić" sylwetkę.

Angel takie świece powinni mieć w sklepach z akcesoriami do komunii i do chrztu.Z ciuszkami i pamiątkami.

 

[femme fatal]

Ja mam kuzyna upośledzonego ale i przebywałam trochę z takimi dzieciakami i akurat to mnie aż tak nie przeraża zależy jeszcze jakie upośledzenie itp ale ogólnie to te dzieciaki całkiem fajne są :-) i takie miłe dla wszystkich zazwyczaj i pomocne zawsze ;-) ... bardziej mnie przeraża starość ... może to okropne ale ja nie cierpię starych ludzi :| nie wiem czemu ale nie mogę znieść tego ich zapachu wyglądu od razu nerwowa jestem i słabo mi się robi :|

 

[nocnykoszmar]

ania ale mowia ze podobno jak wlasnie dlugo sie sciska ta skore czyli czesto nosi ten gorset to ona niby dopasowuje sie i pomaga to w powrocie to dawnej budowy myslisz ze sciema ? bo majty sa takie duze pod cysie zeby skura na brzuszku sie wskoczyla
angel u mnie objawow nie ma hihi to sie dzieje z minuty na minute czujesz sie dobrze a nagle pach i skurcze (tak slyszalam) ja mam tylko opuchniete nogi no i krzyz boli ale wiesz to wszystko ma prawo sie zdazyc w tych tygodniach nawet nie zauwazylam zeby czop odchodzily tyle ze ja globulki biore no i one barwia mi sluz na zolto wiec moze wyszedl a nie widzialam albo siedzi tam jeszcze
femme masz racje te dzieciaki sa naprawde super ja moge dlugo pisac o tym poniewaz jezdze konno 8lat a od 5jestem instruktorem no i mam jazdy z dziecmi z zespolem downa prowadze terapie dwa razy w tygodniu (przez ciaze mam pauze heh) te dzieci sa MAGICZNE sa otwarte na swiat wiecznie usmiechniete w niczym nie widza zmartwien sa chetne do nauki lubia byc pomocne chetnie prowadza rozmowy ja poprosru kocham te dzieciaki one tryskaja dobrem miloscia bezbronnoscia jak patrze w te oczka to dziekuje Bogu ze doswiadczyl mnie w takiej sytuacji bo duzo nauczylam sie od tych dzieci i na wiele rzeczy patrze inaczej

 

[polna_N]

A Miska to chyba spi albo cora daje wkosc bo nic nie pisze :-)
ale zaraz napisze smsa to moze odpisze

A z Ala troszke lepiej,zjadla ladnie ziemniaczkow i poszlysmy na pole,przy kolacji znowu zwymiotowala a dalam Jej sprawdzone parowki-zreszta One juz je wczesniej jadla i nic Jej nie bylo !! Boziuuu ja juz nie wiem co jest , u Nas panuje jakies zatrucie u dzieci ale ponoc lodami-Ala jesc nie jadla ale nigdy nic nie wiadomo co sie przyplata
JUTRO jedziemy na wizyte do kardiologa i bede wreszcie wiedziala czy Moja Alutka jest zdrowa ,takbym chciala zeby nie musiala tego przezywac co ja w dziecinstwie

Angel najpredzej kupicie swieczke w sklepie z dziecinnymi ubraniami-powinni miec !!

Koszmarku a ja obstawiam ze Ty bedziesz kolejna

Chwilami oj zgadzam sie z Toba ,starosc to niezreczna sytuacja!! Moja babcia miala alzheimera :-( to co przezylismy to powstala by ksiazka 2 Tomowa a podkoniec to juz babcie trzebabylo oddac do hospicjum bo mama juz nie dawala rady a Jej rodzenstwo to z wielkim trudnem przychodzili pomagac a jak chodzilo o pieniadze to pierwsi byli nawet ja jak bylam w ciazy to pomagalam mamie !!

 

[Angel05]

Ja wpadłam jak miałam 16 lat. miesiac dzielił mnie do 17 urodzin. Myslałam ze rodzicie mnie wyrzuca z domu. A przyjeli to nawte dosc spokojnie. Wiadomo poczatki kiepskie mama plakała itd, ale pozniej gites. Tata wrocił z Holandi wiadomosc przyjał w miare dobrze zaczeli wszytsko planowac wraz z tesciami i wyszłam za maz w kwietniu i jestem bardzo szczesliwa Ale wszytsko zawdzieczam rodzicom naprawde zachowali sie doskonale Napewno u Ciebie też tak bedzie poczatki sa kiepskie wiec nie nastawiaj sie ze od razu wpadna Ci w ramiona i w ogole, ale pozniej bedzie juz coraz lepiej POWODZENIA

Femme fatal wiesz, nie wszyscy rodzice sa tacy jak Twoja mama. Kazdy sie obawia jak zareaguja, w koncu to nie jest swietna sytuacja. Znam wiele przypadków w ktorych rodzice zachowali sie wrecz okropnie wyrzucając corke z domu itd. I niestety tak jest tez bardzo czesto nic na to nie poradzimy. Trzeba mieć nadzieje i jakos sobie w takich sytuacjach radzic

Powodzenia jeszcze raz i daj znać jak Ci poszło

 

[ANIA2608]

Koszmarku nie wydaje mi się żeby działało to w taki sposób...To nie są czary.Raczej chwyt reklamowy;-)

 

[polna_N]

Koszmarku ja kiedys ogladalam taki program ze jakas babka od 30 lat bez przerwy zaklada gorset i jak go sciagnela to wygladala jak nie wiem co zebra jakies takie mniejsze a tulow to makabrycznie waski

 

[nocnykoszmar]

polna no zobaczymy czy ja bede nastepna hehe moze zrobmy jakies zaklady hehehe swiruje a co do babci to mialam podobna sytuacje tyle ze moja miala wylew po ktorym byla jak dziecko nawet mowic nie potrafila jej dzieci a jest ich 6 postanowili oddac dom bo byl dla jednej z wnuczek ktora akurat byla w ciazy a babcie wziela jedna z ich corek i mamy to samo wszystkie jej dzieci madre dopoki nie maja jej u siebie jeden syn w niemczech corka w szwecji a Ci co sa tu to pomagaja jak moga ale wiesz oni jej nie kapia nie gotuja nie ubieraja itd a madruja sie jakby wszystkie rozumy pozjadali

 

[Ble999]

Koszmarku pieknie opisalas te dzieci:-)w koncu ktos widzi to co ja.. Ja pracuje tez z takimi dziecmi i nie tylko takimi.. One sa poprostu przecudowne.. Tak jak napisalas sa MagiczneSa tak beztroskie, wesole, otwarte na ludzi.. Czasami denerwuje mnie jak ktos uzywa okreslen typu: Ty Downiejak tak mozna..
A co do ciazy to zgadzam sie ze "ciaza to nie choroba" ale niestety niekiedy trzeba sie ze siba troche pocackac.. Moj A mowil tak samo, ale jak tylko dowiedzial sie, ze mam zagrozona i mam sie z lozka nie ruszac to zdanie zmienil:-)

 

[Jadźka87]

Witajcie Kobitki... Eh sie dzisiaj przy garach nastałam ale jestem z siebie dumna :-) Plecy bolą, nogi bolą ale przecież zaraz przejdzie
Famme wydaje mi sie że w całej polsce to obowiązuje... Nie mam tej gazetki w której to było bo mi wczoraj znajoma o tym powiedziała która pracuje w tesco ale wydaje mi sie że te gazetki sa ogólno krajowe... No i gratuluje przeprowadzki :-)
Miska GRATULUJE normalnie jak zobaczyłam tą wiadomosć to ze szczęścia mi łezki w oczach stanęły... Zresztą przy kazdej tak mam... No to teraz faktycznie koszmarek, Angel,Mika,Galarecia a później dłuższa przerwa i ja?
Chwilami ja przez jakiś czas w liceum byłam wolontariuszką w Domu Malego Dziecka... Widok tych dzieci pozostanie mi na zawsze w pamięci! I moment jak jedno z nich, malutki 3 latek, powiedział do mnie mama... Jak wspominam to to już mam łzy w oczach... Gdybym mogła to bym je wszystkie stamtąd zabrała...
A starsi ludzie są tak samo bezradni jak tamte dzieci... Tylko że one niestety tak zaczynają życie :------(
Angel u mnie są specjalne sklepy z takimi swiętymi rzeczami... Wszelkie flagi na święta kościelne, książeczki, ikony, świece...Może i u ciebie jest taki sklep...
Polna zdrówka dla Alusi!!! Małe dzieci powinny mieć taką osłonke wokól siebie przed wszelkim złem... Dorosły człowiek kiedy coś mu jest, potrafi sobie z tym poradzić, przecierpieć... A taki maluszek co ma zrobić? Nawet nie potrafi powiedzieć co mu dodatkowo dolega... Eh... Niesprawiedliwe...
Koszmarku mój kuzyn ręke sobie przez przypadek rzemykiem odchudził... Miał reke na od nadgarstka w strone łokcia owiniętą rzemykiem no i jak po jakims czasie ściągnął to to miał o wiele szczuplejszą tą ręke... A mi mama mówiła że ona po pierwszym porodzie to sie ręcznikiem obwiązała na brzuchu i jakiś czas nosiła na brzuchu coś ciaśniejszego i że jej sie brzuszek szybko zszedł :-)