reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Ona_mika no mój mąż to już się powoli robi cięty na moją mamę.. Nie wiem jak to dalej będzie.. A ja mu nie zrobiłam dzisiaj kanapek do pracy.. A on się (tak jak wczoraj) nie pożegnał ze mną jak wychodził.. Dzisiaj ma jechać do brata ciotecznego odebrać nasz film ze ślubu i wesela.. Ciekkawe czy pojedzie..
ja też mam jeszcze sporo brzucha.. Wyglądam jakbym była w 25tyg ciąży.. Czasami noszę majtki uciskowe na brzuch i tak nie odstaje.. Ale nie zawsze bo czasami boli.. Być może to dlatego że tak naprawdę macica się nie do końca skurczyła.. Przynajmniej moja, bo nie wiem co u ciebie ginek powiedział.. M.i dltego nie mogę jeszcze mieć wkładki bo jest duże prawdopodobieństwo że wypadnie.. I jeszcze ta nadżerka..

Lusesita on już powoli zaczyna tak myśleć chyba.. Jak był na urlopie przez 2tyg po porodzie to dużo się opiekował małym. Nawet w nocy go budziłam żeby małego przewijał.. A ja karmiłam.. Teraz go nie budzę bo wstaje rano do pracy.. On chyba myśli że jak kąpie Adasia wieczorem i go ubiera to wystarczy..
 
reklama
Mikusa jako samotna matka to mi sie nie oplaca, bo dadza nam kawalerke a takiego czegos nie chcemu.. Lena znowu nie miala by swojego kata.. zreszta zadnej intymnosci w domu.. a tak jako malzenstwoz dzieckiem to naleza nam sie te 2 pokoje..
A co do skory na brzuszu to napewno zniknie.. jak A wyjezdzal to wygladalam strasznie.. wystraczylo 2,5miesiaca bez niego i moj brzuch wyglada fajnie.. i schudlam 5,5 kg a to tylko zasluga nie jedzenia kolacji i chipsow:-D:-D
teraz wrocil czasem cos jemy ale waga nie idzie w gore z czego sie ciesze.. a i dodam, ze nie cwiczylam przez ten czas ani razu..:tak:
 
witam z ranka.

jestem jeszcze bardziej chora niz wczoraj....:-(

femme a powiedz mi jak ty to zrobilas, moze ja bym sie tez zalapala co???na taka kase, bo ja tylko wiem ze jesli nie zglosze ojca to dostane 215, a jak podam to 48 rodzinnego:wściekła/y:

mikusa na 24h to bym go nie chciala miec, pewnie za szybko by mi sie znudzil....:-)no ale chociaz taka jakas norme.

kasia o widze ze ty tez masz ciezko, ja mojego widze co drugi dzien wlasnie dlatego ze nam mieszkanie robi:baffled:

wczoraj jak wrocilam od komputera, to niespal jednak , tak sie poklucilimy ze szok...przeplakalam z 2 godziny. wygadalismy sobie kompletnie wszystko, onjuz sie chcial pogodzic ale mi sie odechcialo po tym wszystkim....

kurde ide sie kompac, o 12 jade do szkoly zawiesc zdjecia bo zapomnialam, potem do bratowej i na 17 na wizyte u gina:-) jedno co mnie cieszy. odezwe sie pewnie jutro bo o wizycie jade do naszego mieszkania i wroce w nocy:sorry2:
 
hej mamusie:tak:
Kasiu!!! Gratulacje!!! :-)

Ja dzis tez cos kiepsko sie czuje:-(tak mi słabo i niedobrze:zawstydzona/y: ehh... spac mi tylko chce:-( myslałam, ze kapiel i kawa postawia mnie na nogi,a tu nic:-( dalej taki trup ze mnie..., jeszcze taka pogoda okropna. A planowałam długi spacerek na dzis, bo wczoraj dopiero wieczorem na godzinke wyskoczyłysmy...:tak: chociaz tyle.
Wkurza mnie okropnie, ze mój M pracuje z samymi babami... i to bardzo ładnymi:-( co chwile mu cos wypominam i potem atmosfera mało przyjemna sie robi:-( ojj, jak ja bym chciała miec go w domu 24h - mikus - zazdroszcze:tak: tak nam fajnie było jak M miał L4 przez ten miesiac, a teraz nie potrafimy sie przestawic. Tymbardziej, ze pracuje w idiotycznej porze, wychodzi o 8, wraca o 18, godzinke pobawi sie z Paulinka, pozniej kapiel, jedzonko i mała zasypia o 20. Ehhh... a ja jestem tak padnieta po całym dniu z mała, ze nie mam na nic ochoty. Cos nie tak dzis ze mna... :-( I jak ja bym chciała wrócic do pracy..., a tu conajmniej 3 lata bede siedziec z mała w domu:zawstydzona/y: jak sie zdarzy synus to conajmniej 6 lat:-( ehhh... , a z kasą coraz gorzej.
 
Witam mamusie:-) widze ze pogoda nie tylko u mnie do niczego
asiowo nie ma co sie przejmowac tymi babkami, tylko niepotrzebnie napieta atmosfera miedzy Wami sie robi, wiem co mowie, bo tez przez to przechodzilam:-)
mikus_a ja tez mam swojego 24godz na dobe i nie narzekam, czasami jak gdzies pojdzie to nie mam co ze soba zrobic, tak sie przyzwyczailam
Polna ja to bym Ci radzila zamiast kotka dla Ali malego szczeniaczka, tylko z takiej rasy co lubia dzieci.
Kurcze mialam sobie kupic ten pas poporodowy, ale jak piszecie ze sa do dupy to teraz juz nie wiem
 
Nie umiem sie nie przejmować... te baby tam są tak głupie:baffled: jeszcze mi M omamią:baffled: heh...
a ja z brzuchem tez mam ciagle problem. Wprawdzie jak stoje to brzuszek normalny, ale jak siadam to taki flaczek sie robi:-( mam majtki sciagajace, ale ubieram je tylko na jakies imprezy. A tak probuje ograniczyc słodkosci, troszke mniej jem no i całodzienna opieka nad dzieckiem duzo robi:tak: A ze teraz juz praktycznie cały dzien z nia siedze sama, waga idzie powoli w dól. Na wioslarzu czasem pocwicze, ale nie umiem sie zmobilozować do regularnych cwiczen, a takie sa najlepsze... ale mysle, ze predzej czy pozniej wroce do formy.
 
A ja rano zdążyłam się pokłucić i pogodzić z Kubą :-p zaraz wyruszamy w trase robimy sobie wycieczkę jakąś :-p

OLENKA - ja dokładnie nie wiem bo jak mówiłam mam ciotke w urzędzie i to w sumie ona mi wszystko załatwiła ... ale musiałam dużo nakombinować że sama jestem że nie mam dochodów pomocy nic ... napewno też możesz się postarać ale nie wiem dokładnie jak to wygląda

kurde nie pamiętam co komu miałam napisać :-/ ... idę jeść śniadanie i w drogę ! :-) będę wieczorem :-) miłego dnia :-)
 
Asiowo czasami sa takie złe dni, a jeszcze taka pogoda i te ciągłe siedzenie z dzieckiem też przygnębia. Nie to żebyśmy nie kochały i nie cieszyły z maleństw, ale jak się cały dzień tak siedzi to się ma już dość. A mąż dość dziwne ma godziny. Ja to bym z zazdrości nie wytrzymała jakby mój mąż z ładnymi pannami pracował, a ja siedzę w domu z obwisłym brzuchem i sińcami pod oczyma :baffled:
Co do ćwiczeń to też nie mogę się zmobilizować, a wszyscy jeszcze mi dowalają, o brzuszek jeszcze został, jakbym ślepa była :wściekła/y:

No niestety cały dzien go nie ma:-(a ja głupieje, bo nawet nie mam co do niego pisac i dzwonic bo i tak nie odbierze:-( heh... ja mam własnie dlatego dosc. Ładnie to ujełas:zawstydzona/y: taka do niczego sie czuje... tak jak napisałas, ja gruba, zmeczona wiecznie, z rozstepami i brzydka, a on tam cały dzien z takim pannami siedzi:-:)-:)-( ehhh... dlatego na głowe dostaje:-( ciekawa jestem kiedy przejrzy na oczy..., bo narazie podobno nawet z nimi nie gada w co mi sie nie chce w ogole wierzyc:-( mam dosc
 
ona_mika odkąd mieszkamy razem praktycznie zawsze mu robię kanapki do pracy bo on rano śniadania w domu nie je. Chyba tylko ze 2 albo 3 razy mu nie zrobiłam bo zaspałam.. A dziś poprostu mi się nie chciało wstawać.. To moja mama mu zrobiła..
Myślałam że jak będzie miał przerwę (zawsze o 11) to nic nie napisze.. A on się zapytał co u nas i jak się czuję.. Normalnie mnie zatkało..

Ja jutro i w niedz mam szkołę.. Jutro od 8 do prawie 15.. Ale za to niedz tylko 2 godz (od 12:20 do 14) co mnie bardzo cieszy..A za 2 tyg będe musiała opuścić szkołę bo mam ślub i wesele siostry..

Mały męczył się od wczoraj żeby zrobic kupkę. Woda i herbatka niestety nie podziałały.. No więc dałam mu (niestety) butlę. Po ok.130ml dopiero zrobił kupkę. Ale zrobił.. No i teraz niby sobie śpi.. Niby bo u niego spanie czasami jest z otwartymi oczami i machaniem łapkami..
 
reklama
Dziewczyny co do wagi to spokojnie.. ja tez bylam taka niecierpliwa ale wrocilam jakos do siebie a same wiecie ile Lenka juz ma.. niestety jednym zajmuje to moment i wygladaja swietnie a inne jak my musza sie pomeczyc:baffled:

Netgirl o matko:szok::szok::szok:serio takie cos sie zdarzylo.. co za ludzi chodza po ziemi.. az wierzyc sie nie chce..
Asiowo glowa do gory.. tak jak dziewczyny pisaly Twoj maz jest w Tobie zakochany i zadne inne baby mu w glowie.. dla niego to Ty jestes najiekniejsza.. w koncu Ciebie wybvral a nie inna prawda.. a godziny faktycznie dosc dziwne:baffled:
Ja tez jak sobie tylko pomysle, ze moj A ma pracowac w jakism salonie kosmetycznym jako masazysta to az sie we mnie gotuje.. coz widac taka nasza dola:confused:
 
Do góry