witam
Umi. bardzo sie cieszę,ze wszystko dobrze.
To jest przecież najważniejsze. u mnie na razie jako takich przygotowań nie ma. Wypisywanie zaproszeń itp
Pewnie zacznie się dopiero w czerwcu;-) ale ogólnie jeszcze wiele musimy pozałatwiać
Adilea- Twoja Hania ( z tego co pamiętam) ma skazę białkową. Możesz mi napisać co mniej więcej Ci wolno jeść?(bo ja już sama nie wiem
) Mam wrażenie ,że czego bym nie zjadła to i tak jest źle...
Mi kazał pediatra do niedzieli podawać bebilon pepti i zobaczyć czy będzie lepiej czy nie
dorom- ja teraz czekam ,i się zastanawiam która pierwsza wyląduje w szpitalu
Ty czy może Umi;-)
mamaola- biedny Daruś:-( Dobrze,że nie spanikowałaś. Postawa rodzica zawsze podnosi dziecko na duchu
U mnie gorączki nie ma, tylko leci katarek strasznie i boli gardło ,ale jest o niebo lepiej
Layla-Nam też pomagaja rodzice. To chyba normalne,że młodzi ludzie zaczynający dopiero tak naprawdę dorosłe życie ,nie są w stanie w 100% się utrzymać. Nie przejmuj się, Twoje samopoczucie to pewnie sprawka hormonów.
Umi. bardzo sie cieszę,ze wszystko dobrze.



Adilea- Twoja Hania ( z tego co pamiętam) ma skazę białkową. Możesz mi napisać co mniej więcej Ci wolno jeść?(bo ja już sama nie wiem



dorom- ja teraz czekam ,i się zastanawiam która pierwsza wyląduje w szpitalu

mamaola- biedny Daruś:-( Dobrze,że nie spanikowałaś. Postawa rodzica zawsze podnosi dziecko na duchu


Layla-Nam też pomagaja rodzice. To chyba normalne,że młodzi ludzie zaczynający dopiero tak naprawdę dorosłe życie ,nie są w stanie w 100% się utrzymać. Nie przejmuj się, Twoje samopoczucie to pewnie sprawka hormonów.