reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

DobereQ! :-)

hej hej wszystkim nowym kobietkom:rofl2:

Byłam dzisiaj odebrać wyniki morfologii.. i mam za dużo czerwonych krwinek :nerd: babka w przychodzi powiedziała, że mam wyniki jak facet.. dodatkowo za mało płytek krwi.. jeszcze nie wiem co to znaczy...
Odwiedziłam też gina... eh.. ostatnio byłam 15 lutego, wiecie z jakiego powodu :-(standardowe badanie, rozmowa, usg i mówi mi, ze widzi maleńki pęcherzyk, czyli, że co.. owulka? Od poronienia minęły dopiero 2 tyg. jak to możliwe...:eek: A wczoraj mieliśmy z D. małe co nieco:szok: Mam nadzieje, że póki co nic z tego nie wyniknie..

Magdaa, Wstaw zdjątko jeszcze raz, bo nic nie ma a chętnie bym sobie obejrzała:rofl2:


Gdzie Kingusia? ^^
 
Ostatnia edycja:
reklama
DobereQ! :-)

hej hej wszystkim nowym kobietkom:rofl2:

Byłam dzisiaj odebrać wyniki morfologii.. i mam za dużo czerwonych krwinek :nerd: babka w przychodzi powiedziała, że mam wyniki jak facet.. dodatkowo za mało płytek krwi.. jeszcze nie wiem co to znaczy...
Odwiedziłam też gina... eh.. ostatnio byłam 15 lutego, wiecie z jakiego powodu :-(standardowe badanie, rozmowa, usg i mówi mi, ze widzi maleńki pęcherzyk, czyli, że co.. owulka? Od poronienia minęły dopiero 2 tyg. jak to możliwe...:eek: A wczoraj mieliśmy z D. małe co nieco:szok: Mam nadzieje, że póki co nic z tego nie wyniknie..

Magdaa, Wstaw zdjątko jeszcze raz, bo nic nie ma a chętnie bym sobie obejrzała:rofl2:

Przykro mi z powodu Twojego dzieciątka:-(

Tak więc witam - I stare i nowe dziewczyny hihi:-D
A to mój duży łobuz
 

Załączniki

  • DSCF5606b.jpg
    DSCF5606b.jpg
    22 KB · Wyświetleń: 28
  • DSCF6259.jpg
    DSCF6259.jpg
    26,8 KB · Wyświetleń: 28
AgusZakochana jak pisala anetka - nikt nie lubi takiego pouczania wiecznego jak to "dobrze" powinno sie robic :D
super, ze tak dobrze sobie radzisz...ja to pamietam jak pierwsze urodzilam to sie do kapieli nie dotykalam, balam sie :p pierwszy raz sama wykapalam mlodego jak mial 3 miesiace :D za to corke to juz od poczatku hehehe

anetka na przyjemnosc przyjdzie odpowiednia pora i czas....no ale nie wszyscy to rozumieja...moja corcia ma prawie 1,5 roku ze slodyczy je tylko chrupki kukurydziane, biszkopty i miskopty i to tez od czasu do czasu tak to codziennie jakies owoce...ktore tez sa slodkie i mysle ze poki co to wystarczy..nie widze potrzeby dawania jej czekolady, nie mowiac juz o lizakach, zelkach i innego badziewia a sporo dzieci w jej wieku widzialam ze wsuwa normalnie :/ .... juz jej pare osob przynioslo kindery hehehe :D starszy skorzystal i byl bardzo zadowolny z tego faktu hehehe

umi ja teraz poszlam zaocznie do szkoly i powiem ci ze ciesze sie jak nie wiem jak mnie nie ma caly dzien w domu heheheh tymbardziej, ze starszy eyz teraz musi siedziec z powodu leczenia "podejrzenia astmy"

tak w ogole to sliczne te Wasze bobasy wszystkie :)
 
aguszakochana moj brzuszek? rośnie, coś od paru dni coraz bardziej, wywaliło mnie strasznie! Ogólnie miałam na dniach rodzić a sie moje dziecie nie spieszy :(
Co do rad.. Wkurza mnie cała rodzina już teraz. Mama: "nie przyzwyczajaj sie bo niedługo nie bedziesz wogóle spała, dziecko sie urodzi i zamiast na impreze to w pieluchach..." brrr wkurza mnie ten tekst i wiele takich podobnych, bo ja zamiast na impreze to wole z dzieckiem byc, niz jak jakies walniete imprezy gdzie wszyscy chlają, ćpają.. To nie dla mnie.
Albo tekst babci " wiesz do wanienki na dno sie kladzie pieluche zeby sie dzidzi nie poslizgnęło..." a co ja nie wiem tego? <wnerw>
"noo porodu sie nie boisz?" ja mowie ze nie i od razu: "za moich czasów to był strach ,napewno sie boisz, przecież to taki ból,męczarnie" ja mowie ze nie, ze przeżyło wiele kobiet na świecie to i ja przeżyje. No to babcia "ja to rodziłam 2 dni, zemdlałam z wycieńczenia.." i opowieści o ich paskudnych porodach.
Albo wmawiają mi ze nie bede umiała zaopiekować sie własnym dzieckiem. Kurde ja im powtarzam ze to nie czasy takie jak kiedys gdzie nie bylo książek, komputera,internetu. Że ludzie nic nie wiedzieli. Teraz dużo wiecej pomocy jest i ogólnie lepiej..
Nadal trują.. Brrr

Pauluś synuś jak tralala! Śliczniasty!!! :)) Już mówiłam nie raz ;]

Kasiuch wiem jak cierpisz, moja mama co 2 dzień sobie myje, suszy (modeluje) i prostuje włosy, bo jak tylko wysuszy to ma siano, jak tylko wyprostuje to nastepnego dnia to samo jest... Wiec widze jak sie meczy. A ja nawet nie susze i wstaje rano z prostymi wlosami :D;p

magda wstaw foto bo nie widać nic niestety. A chetnie zobacze ;D

ixidixi hmm zobaczymy co to będzie ;D :) 3mam kciuki żeby było tak jak Ty sobie tego życzysz ;]

luuuzna witam ;) Synuś przefajowy :D :) Ma słodziakowe policzkii :)

dziewczyny coś nam Asheara zniknęła, coś sie z nią dzieje

Femme fatal nie ma znowu u nas, już dawno nie zawitała


A ja dzis kupiłam fajne leginsy wygladające jak spodnie w sumie ;)
Ogólnie jestem chora jak nie wiem co... :( Leci mi z nosa, glowa juz mnie boli. Ehs..
A wieczorem jade z rodzicami do auchana kupić nowe podobrazia, bo nie mam na czym malować już :)) I musze kupić pampersy.. Jedna dziewczyna z forum miala mi wysłać ale nie wysłała juz 2 tygodnie prawie czekam. Wiec musze kupić.

Dziewczyny jakbym chciala na miesiac sie zaopatrzyć, to w jakich rozmiarach najlepiej kupić pampersy? i ile? Mam zamiar te huggies kupić
 
artystka policz sobie tak 10 pampersow na dzien na poczatek..mysle ze przez pierwszy miesiac rozmiar sie tak bardzo nie zmieni....ale ja zaczynalam od 2..nie od 1 (no ale to ze wzgledu ze moje dzieciaki duze sie urodzily...)...pampersa...nie wiem jak z huggiesami bo je pozniej dostalam na sprobowanie jak corka juz chodzila ;) tak to pampersow uzywam, bo sa cieniutkie bardzo i dobrze chlona...ostatnio przegladalam huggiesy ale minimalnie sa tansze od pampersow i mniej jest ich w opakowaniu wiec jak dla mnie to sie jakos specjalnie nie oplaca :)
 
Ostatnia edycja:
kinga dzięki ;)
A co do ciasta..
ixidixi.. Ja musze budyń ugotowany dać do ciasta?
A do kremu to tam pisze smietane ubijamy ze śnieżkami, to tez sniezki mają byc gotowe czy sam proszek? :p Bo ja mało kumata jestem haha ;P
 
Przykro mi z powodu Twojego dzieciątka:-(

Tak więc witam - I stare i nowe dziewczyny hihi:-D
A to mój duży łobuz
pierwsze zdjecie wymiata!:-D:tak:

aguszakochana moj brzuszek? rośnie, coś od paru dni coraz bardziej, wywaliło mnie strasznie! Ogólnie miałam na dniach rodzić a sie moje dziecie nie spieszy :(
Co do rad.. Wkurza mnie cała rodzina już teraz. Mama: "nie przyzwyczajaj sie bo niedługo nie bedziesz wogóle spała, dziecko sie urodzi i zamiast na impreze to w pieluchach..." brrr wkurza mnie ten tekst i wiele takich podobnych, bo ja zamiast na impreze to wole z dzieckiem byc, niz jak jakies walniete imprezy gdzie wszyscy chlają, ćpają.. To nie dla mnie.
Albo tekst babci " wiesz do wanienki na dno sie kladzie pieluche zeby sie dzidzi nie poslizgnęło..." a co ja nie wiem tego? <wnerw>
"noo porodu sie nie boisz?" ja mowie ze nie i od razu: "za moich czasów to był strach ,napewno sie boisz, przecież to taki ból,męczarnie" ja mowie ze nie, ze przeżyło wiele kobiet na świecie to i ja przeżyje. No to babcia "ja to rodziłam 2 dni, zemdlałam z wycieńczenia.." i opowieści o ich paskudnych porodach.
Albo wmawiają mi ze nie bede umiała zaopiekować sie własnym dzieckiem. Kurde ja im powtarzam ze to nie czasy takie jak kiedys gdzie nie bylo książek, komputera,internetu. Że ludzie nic nie wiedzieli. Teraz dużo wiecej pomocy jest i ogólnie lepiej..
Nadal trują.. Brrr

Pauluś synuś jak tralala! Śliczniasty!!! :)) Już mówiłam nie raz ;]

Kasiuch wiem jak cierpisz, moja mama co 2 dzień sobie myje, suszy (modeluje) i prostuje włosy, bo jak tylko wysuszy to ma siano, jak tylko wyprostuje to nastepnego dnia to samo jest... Wiec widze jak sie meczy. A ja nawet nie susze i wstaje rano z prostymi wlosami :D;p

magda wstaw foto bo nie widać nic niestety. A chetnie zobacze ;D

ixidixi hmm zobaczymy co to będzie ;D :) 3mam kciuki żeby było tak jak Ty sobie tego życzysz ;]

luuuzna witam ;) Synuś przefajowy :D :) Ma słodziakowe policzkii :)

dziewczyny coś nam Asheara zniknęła, coś sie z nią dzieje

Femme fatal nie ma znowu u nas, już dawno nie zawitała


A ja dzis kupiłam fajne leginsy wygladające jak spodnie w sumie ;)
Ogólnie jestem chora jak nie wiem co... :( Leci mi z nosa, glowa juz mnie boli. Ehs..
A wieczorem jade z rodzicami do auchana kupić nowe podobrazia, bo nie mam na czym malować już :)) I musze kupić pampersy.. Jedna dziewczyna z forum miala mi wysłać ale nie wysłała juz 2 tygodnie prawie czekam. Wiec musze kupić.

Dziewczyny jakbym chciala na miesiac sie zaopatrzyć, to w jakich rozmiarach najlepiej kupić pampersy? i ile? Mam zamiar te huggies kupić
nie no ja nie mam az takiej ciaglej potrzrby prostowania i czasu tez na to nie mam:-p
 
kinga dzięki ;)
A co do ciasta..
ixidixi.. Ja musze budyń ugotowany dać do ciasta?
A do kremu to tam pisze smietane ubijamy ze śnieżkami, to tez sniezki mają byc gotowe czy sam proszek? :p Bo ja mało kumata jestem haha ;P


Artystka O rany :D pewnie juz za późno, ale budyń ma nie byc ugotowany.. po prostu proszek wsypujesz do mąki..
A co do snieżek to też sam proszek do smietany dajesz:) :laugh2:

Kingusia ciekawe kiedy postanowi wyjść :D Jeszcze tylko troszke.. podekscytowana? przerażona? Jak to jest?
 
Ostatnia edycja:
reklama
ixidixi hehe sie wlasnie zastanawiałam tak ;P.
i tak dzis dopiero robie, wczoraj wszystko kupiłam tylko nie jajka ;/
Chociaż dziś jestem tak chora że nie wiem czy bede w stanie cokolwiek zrobić.
Rozłożyło mnie na dobre

Kingusia ja wiedzialam ze jesio nie urodziłas hehe ;D Przeczucie. Ale może na dniach sie wykluje córa :)

Kurde juz bym sie chciala rozpakować, teraz nie dosć ze taki wieeelki mam brzuch, ciezar, to jeszcze boli mnie wszystko, chora jestem, masakra.
Oczy ledwo otwarte mam tak mi łzawią. Jakby mi dziś miało przyjść rodzić to bym nie dała rady napewno. Jak ja w nocy prawie sie posikałam, bo chcialo mi sie siusiu a nie mialam sily wstac z łóżka.
Włączyłam na chwile laptopa ale zaraz ide dalej leżeć.
Mam nadzieje ze szybko wyzdrowieje bo jak przyjdzie co do czego to siły nie bede miała rodzic mojego dziubka ;D
 
Do góry