reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

ale wy jesteście no nie było mnie 24 godziny, no moze troszeczke dłużej a tu juz 15 stron. ;-) spędziłam dziś pół dnia z siostrzenicą K bo on sobie pojechał ze szwagrem na rybki a ja i jego siostra zostałyśmy z małą.
Michaś sie dziś wierci jakby już chciał wyjśc. bynajmniej tak mi sie wydaje. on już nie ma miejsca i tylko sie rozciąga na wszystkie strony...

witam nowe mamusie szczególnie z rocznika '92 szkołą sie nie przejmujcie ja mam 3 tyg do terminu i chodze w miare normalnie tyle ze ostatnio tez miałam ponad tygodniową przerwe na szpital ale u mnie nie było az tyle do nadrabiania. o mature zaczne sie bać w maju...;-)

lolkak ja tez lubie kakao a jak mi sie skończy to pije bardzo cienka kawe rozpuszczalną na mleku...;-)
elizka ja jak coś pieke to tez od razu na dwie blachy bo na jedną to u mnie nie opłacalne...stado głodomorów
 
reklama
ja juz po rozmowie z mamą, popłakałysmy troche, na koniec mnie przytuliła i powiedziała ze mnie kocha, ogolnie nie jest zle, zadowolona nie jest ale zeby była strasznie zła to nie.
jak juz sie ciesze ze mam to za sobą:) uzgodniłysmy ze do konca roku(do konca semestru raczej) mieszkam z nią a pozniej jesli bede chciała moge sie juz wyprowadzić z moim, i koniecznie chce z nim pogadac, oczywiscie tez był temat slubu, jak mnie to wkurza, moja mama i jego rodzice widza to tylko tak ze zanim urodze musi byc juz slub a ja tak nie chce, nie chce wszystko na szybko robić:( to tylko ta kwestia mnie martwi, wreszcie moze zyc spokojnie, jutro rano na badania jeszcze jade :)
 
ja juz po rozmowie z mamą, popłakałysmy troche, na koniec mnie przytuliła i powiedziała ze mnie kocha, ogolnie nie jest zle, zadowolona nie jest ale zeby była strasznie zła to nie.
jak juz sie ciesze ze mam to za sobą:) uzgodniłysmy ze do konca roku(do konca semestru raczej) mieszkam z nią a pozniej jesli bede chciała moge sie juz wyprowadzić z moim, i koniecznie chce z nim pogadac, oczywiscie tez był temat slubu, jak mnie to wkurza, moja mama i jego rodzice widza to tylko tak ze zanim urodze musi byc juz slub a ja tak nie chce, nie chce wszystko na szybko robić:( to tylko ta kwestia mnie martwi, wreszcie moze zyc spokojnie, jutro rano na badania jeszcze jade :)


No i nie ma się czym martwić skoro Twoja mama nie robiła problemu ;-) A ślubem się nie przejmuj. U mnie też o niczym innym nie chcieli słyszeć tylko Ślub i Ślub, ale powiedziałam, że to mój ślub i wezmę go jak chcę, kiedy chcę i zaproszę kogo chcę i na pewno nie będzie to teraz. Trzeba tylko trwać przy swoim zdaniu ;-) a reszta da za wygrana ;-)

Elizka może to kakao to jakaś ciążowa zachcianka nr 1 ;-)
Misia ja akurat nie byłam fanką napoju kakao, mleka podgrzewanego nie znosiłam -a teraz proszę codziennie rano i wieczorem ;-) A nawet i w obiad ;-) Kawoszem specjalnie też nie jestem ;-)
Paula trzymaj się większość teraz łapie jakieś wirusy.
 
migotka dobrze ze masz to juz za soba i że twoja mama tak zareagowała.
moja mama płakała pytała po co mi to było a teraz sama kupuje ubranaka dla wnuka wozi mnie do lekarza odwiedzała mnie w szpitalu.. na szczęście ani moja mama ani przyszła tesciowa (chyba raczej) nie narzucały ślubu. a poza tym ja chce sie na swoim weselu eytańczyć a wiem ze z brzuszkiem mialabym ograniczone możliwości..;-)
 
witam was kobitki ;)
i nowe mamusie rowniez ;)
dawno mnie nie bylo bo konczylam wyprawke i juz moge rodzic moj maluszek sie strasznie spieszy wazy 2500g i mam oczywiscie skurcze zadkie ale sa tak z 4/5dziennie i tesciowa stwierdzila ze moze wczesniej urodze bo ja to bardzo szczupla zawsze bylam i sie martwia ze nie donosze do 12listopada ;)
mialam sie was zapytac czy nasza clio sie rozpakowala ;)
bo nie dam rady was nadrobic
 
ciesze sie ze tak zaregowała, a ja sie tak marwiłam, teraaz gadają sobie z moim bezemnie :) mi sie wydaje ze moja mama poprostu mnie rozumie bo miala tak samo jak ja.
 
ja juz po rozmowie z mamą, popłakałysmy troche, na koniec mnie przytuliła i powiedziała ze mnie kocha, ogolnie nie jest zle, zadowolona nie jest ale zeby była strasznie zła to nie.
jak juz sie ciesze ze mam to za sobą:) uzgodniłysmy ze do konca roku(do konca semestru raczej) mieszkam z nią a pozniej jesli bede chciała moge sie juz wyprowadzić z moim, i koniecznie chce z nim pogadac, oczywiscie tez był temat slubu, jak mnie to wkurza, moja mama i jego rodzice widza to tylko tak ze zanim urodze musi byc juz slub a ja tak nie chce, nie chce wszystko na szybko robić:( to tylko ta kwestia mnie martwi, wreszcie moze zyc spokojnie, jutro rano na badania jeszcze jade :)
no to super, że wyszło tak dobrze - mimo wszystko=) a będzie tylko lepiej=)
 
posiedziałbym chętnie z wami moje kochane ale własnie za chwilę rozpocznie sie mecz siatkówki a ja jestem ogromną fanka naszej reprezentacji męskiej wiec musicie mi wybaczyć ale was opuszczam...;-) dobrej nocki.;-)
 
reklama
Do góry