reklama
fikusek1988
Mama Alanka:)
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2010
- Postów
- 9 117
udanego lotu kochana:*
fikusek1988
Mama Alanka:)
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2010
- Postów
- 9 117
ja nie wiem czy mi sie zastrzal w palcu nie robi:/ i to na tym na ktorym kiedys to mialam:/
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 13 373
Fikusku wspolczuje..
ja nadal walcze z wrastajacymi sie paznokciami juz mam dosc.
co do kawalerki to pwoiem tak!
bylam tam pierwsza w koncu godz wczesniej przyszlam!
facet wpuscil mnie popatrzalam zjarzyl ze to ja... slodkie oczka prosba by wizal nas na uwage chociazby ze wzgledu na malutka..
powiedzialam im ze mamy pecha bo co wynajmiemy to sprzedaja mieszkanie i zostajemy bez dachu nad glowa i tak samo teraz.
pan obiecal miec nas na uwadze.
zadnych decyzji dzis nie podejmowal. tylko wpuszczal do ogladania i tyle. kazal dzwonic we wtorek i wtedy powie wiecej a jesli sie zdecudyuje na ans to opowie wszystkie szczegoly.
ja nadal walcze z wrastajacymi sie paznokciami juz mam dosc.
co do kawalerki to pwoiem tak!
bylam tam pierwsza w koncu godz wczesniej przyszlam!
facet wpuscil mnie popatrzalam zjarzyl ze to ja... slodkie oczka prosba by wizal nas na uwage chociazby ze wzgledu na malutka..
powiedzialam im ze mamy pecha bo co wynajmiemy to sprzedaja mieszkanie i zostajemy bez dachu nad glowa i tak samo teraz.
pan obiecal miec nas na uwadze.
zadnych decyzji dzis nie podejmowal. tylko wpuszczal do ogladania i tyle. kazal dzwonic we wtorek i wtedy powie wiecej a jesli sie zdecudyuje na ans to opowie wszystkie szczegoly.
Vegas
Mama Martynki i Zosi :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2010
- Postów
- 8 164
Daffi trzymam kciuki!
A my po Chrzcie w kościółku. Byliśmy tylko my Chrzestni i rodzice Majeczki z Mają. Szkoda bo nie miał kto fot cykac, były na końcu wspólne zdjęcia bo kościelny nam zrobił=P
W drodze powrotnej z J obkupiliśmy Małą w słoiczki bo już prawie się kończyły, J teraz moich rodziców pojechał na urki zawieźc a ja z Małą szalejemy. Popołudniu nie spała to liczę, że ładnie mi uśnie wieczorkiem=)
A my po Chrzcie w kościółku. Byliśmy tylko my Chrzestni i rodzice Majeczki z Mają. Szkoda bo nie miał kto fot cykac, były na końcu wspólne zdjęcia bo kościelny nam zrobił=P
W drodze powrotnej z J obkupiliśmy Małą w słoiczki bo już prawie się kończyły, J teraz moich rodziców pojechał na urki zawieźc a ja z Małą szalejemy. Popołudniu nie spała to liczę, że ładnie mi uśnie wieczorkiem=)
lolkak
Październikowa Mama Mai
Kasiuch powodzenia na Wyspach :-)
C
clio87
Gość
Kasiuch oby sie ułożyło 
Daff twój urok osobisty zdziała na pewno cuda a ja i tak z Alexem trzymamy kciuki do wtorku
Vegas czemu avatar zmieniłaś?
fikusek na zastrzał to oxycort rivanol i niestety czas nie znoszę tego ostatnio miałam na palcu u nogi brrr boli
a my po 1 szczepieniu byłam przerażona ale okazało sie ze tylko ja ... Alex zniósł to rewelacyjnie jedno udko łeee... dr€gie ŁEEE ... i tyle zasnął jak tylko wyszliśmy z przychodni ok 10 i spał do13:30 nie miałżadnych objawów poszczepiennych nawet wesoły był
ostatnio też pecha miałam dobrze ze pod domem ... dętka w kole wózka mi poszła bo chyba na coś najechałam to wypadło i Psssssss ... B oczywiście nie omieszkałwytknąć mi gdzie ja to jeżdżę ... ;/ ale zła byłam strasznie
ciężko mi nadrabiać staram sie poczytywać ale zanim skończę t onastępne strony i tu już Ptyś mój wymaga zainteresowania ...
Daff twój urok osobisty zdziała na pewno cuda
a ja i tak z Alexem trzymamy kciuki do wtorku Vegas czemu avatar zmieniłaś?
fikusek na zastrzał to oxycort
rivanol i niestety czas nie znoszę tego ostatnio miałam na palcu u nogi brrr boli a my po 1 szczepieniu byłam przerażona ale okazało sie ze tylko ja ... Alex zniósł to rewelacyjnie jedno udko łeee... dr€gie ŁEEE ... i tyle zasnął jak tylko wyszliśmy z przychodni ok 10 i spał do13:30
nie miałżadnych objawów poszczepiennych nawet wesoły był ostatnio też pecha miałam dobrze ze pod domem ... dętka w kole wózka mi poszła bo chyba na coś najechałam to wypadło i Psssssss ... B oczywiście nie omieszkałwytknąć mi gdzie ja to jeżdżę ... ;/ ale zła byłam strasznie
ciężko mi nadrabiać staram sie poczytywać ale zanim skończę t onastępne strony i tu już Ptyś mój wymaga zainteresowania ...
fikusek1988
Mama Alanka:)
- Dołączył(a)
- 4 Czerwiec 2010
- Postów
- 9 117
clio rivalonem juz wysmarowalam palucha,nie wiem jeszcze czy to bedzie zastrzal czy tylko o tak cos podeszlo i boli.
Dzielny chlopak z Aleksa,Alan na szepieniach placze. Tez znosil ok szcepienie,chyba po 3 dopiero byly cyrki ale podobno wiekszosc dzieci po tym ma problemy,ale nie pamietam czy dokladnie to bylo 3
Dzielny chlopak z Aleksa,Alan na szepieniach placze. Tez znosil ok szcepienie,chyba po 3 dopiero byly cyrki ale podobno wiekszosc dzieci po tym ma problemy,ale nie pamietam czy dokladnie to bylo 3
reklama
C
clio87
Gość
fikusek mnie pielęgniarka powiedziała że z każdym następnym szczepieniem będzie gorzej w sensie większy płacz
w sensie większy płacz
