Delfin_ONA
Fanka BB :)
Witam! Wybaczcie, że ostatnio nic nie pisałam.. ale niestety wysiadł nam komputer.. musieliśmy załatwiać nowego na raty.. a to troszkę trwało.. Tyle napisałyście, że nie da się nadrobić
Wybaczcie. Teraz postaram się być w miarę na bieżąco.
U nas w miarę ok.. Majka nadal nieszczepiona.. ciągle coś nie tak
Do tego zaczyna się bardzo denerwować przy jedzeniu cyca.. i słyszę jak jej w brzuszku bulgocze.. ciągle ma problemy ze wzdęciami.. koperek nie pomaga.. Espumisan też.. ehh.. tak chciałabym, żeby się już nie męczyła..
tylko sab simple , niemiecie krople ,dużo ludzi je sprzedaje w PL . Poszukaj u mnie w miescie ludzie sprzedają po 40-50zł a pierwotnie w DE kosztują 25zł
martuśka ja tu mam mojego M siotre z rodziną ,sąsiadów Niemców którzy sa bardzo mili ale to nie moi znajomi z PL :-(
madlen trafiłaś w dziesiątkę . po pierwsze bariera językowa , aktualnie umiem tylko podstawowe zwroty po drugie lubie być nie zależ a tu w 100% jestem uzależniona od męża bo on zna dobrze język <podług mnie > i ja jeszcze tak nie znam miast w okolicach jak on i się stresuje gdzieś sama jechać bo boje się że nadle ktos mi się cos spyta i nie będę wiedziała . No i wkurza mnie to właśnie że musze się dostosowywać właśnie pod prace męża żeby jechać np małej kupić body bo powyrastała , w PL dawno bym z małą pojechała bo już mam z nią zalicznone wszystkie wyjazdy do banków itp w PL i sobie świetnie radzimy bo jak młoda była malutka a mąż w DE to wszystko z nią łatwiłam . A tu muszę być uzależniona . ehhh . Dlatego taki nacisk kładę na język żeby jak najszybciej móc samemu jechać zakupy zrobić spożywcze
może to brzmi śmiesznie ale tak jest . Jutro zamierzam już z młodą wyjść na spacer bo myśle że węzły maleją . trochę poprawia mi humor to ze robię ogłoszenia dla psów do adopcji z mojego rodzinnego miasta i dla psów z fundacji AST która zajmuje się moją ukochaną rasą psów czyli bullowatymi
Edysiek co do bycia samotnikiem to hmmm ja i jestem i nie jestem . Bo wszędzie mnie pełno ale mój dom to oaza i stwierdzam że jestem nie gościnna
Bo wszelkie zjazdy rodzinne mnie męczą ,raczej wole na kawkę spotkać się z koleżanką gdzieś w kawiarni itp ;-)Mama boo siły Tobie ,sobie , i Wam życze heh

. Ogólnie to irytuje mnie taka huśtawka 

Mam nadzieję, że dzisiaj już lepiej i jutro bez problemu będziesz mogła iść do pracy