reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

moja dzidzia juz ma - chwalimy sie co już mamy lub co kupiliśmy

Angie, moja siostra też mi obiecała mnóstwo rzeczy pokupować, ona uwielbia zakupy a jak ma dla kogo to jeszcze bardziej ją to cieszy :D ja nie narzekam :-)
 
reklama
Ja muszę przyznać, że już w lipcu w tamtym roku zaliczyłam buszowanie po sklepach... :sorry::-D Nawet nie szłam w tym celu na zakupy, tylko miałam coś sobie kupić... Ale jak zobaczyłam te wyprzedaże na stoiskach dziedzięcych, to aż mi samo w łapki wpadło! :-D Ale wówczas już się staraliśmy ładnych parę miesięcy, wiec ja wyszłam z założenia, że i tak to wszystko się przyda. :tak: Ogólnie mam już trochę bodziaków, spodenek... ;-)
 
Czekam z planami zakupowymi zapewne do połowy ciąży.

Zestaw ubrań już mam dośc spory a jeszcze kolezanka obiecala sie wspomóc garedrobe ciuszkami po swoim synku.

Tak więc u nas pozstanie wydac kase na remont mieszkania i pokoju dzieciecego a takze zakup wózka.

Wózki juz ogladalam na allegro.
Upatrzone mam ale z zakupem poczekam maxymalnie dlugo gdyz wiem z doswiadczenia ze z miesiaca na miesiac ceny ida w dół :)

Jesli chodzi o ciązowe rzeczy - czesc juz mam a reszte raczej na pewno kupie na allegro. Nie mam czasu chodzic po sklepach.
 
Ja też ostatnio nie pracuję i nie mogę za bardzo szastać pieniędzmi. A co do wózków, ja się chyba wstrzymam do przyszłej wiosny, bo jednak na co mi wózek jak będzie za zimno na spacerki nad morzem. Więc jak maluch będzie mógł wychodzić to kupię i wózek :D A do tej pory zaopatrzę się w fotelik do samochodu i chustę :)


Wydaje mi się, że wózek może ci sie przydać od razu ;) Twierdze tak z wlasnej opini oraz znajomych mi osób, które też miały nadzieje że wystarczy fotelik samochodowy w zimie, a w rezultacie zamuszone były do zakupu wózka po narodzeniu dzidzi, gdyż ciężko jest się gdzieś ruszyć z samym fotelikiem.
Myśle że najwygodniejsza opcja w dzisiejszych czasach sa wóżki trójfunkcyjne tj gondola, spacerówka i fotelik wpinane w stelaż. W zimie mozesz dziecko wpinać w stelaż z fotelikiem samochodowym jesli planujesz wiecej jezdzic autem niz spacerowac. A gondola pewnie się przyda, zwlaszcza ze lepiej chroni dziecko przed mrozem niz fotelik samochodowy :)
 
My na razie nic nie mamy :-) Ale oczywiście jak tylko jesteśmy w centrum to oczy i nogi same nas kierują na stoiska dla niemowlaków ;-) Jak patrze na te małe ubranka to ogarnia mnie wzruszenie :-D Ale już sporo ciuszków oglądałam u kuzynki , a ona dzieci już nie planuje i stwierdziła ,że nam wszystko da :-) A te ubranka są w kolorach uniwersalnych ,więc nie będzie problemów :-) wózek już mamy wybrany na internecie ,będziemy zamawiać jakoś w sierpniu. :-)Na razie odkładamy kasę ;-)
 
Ja mam już kilka ubranek kupowałam dużo wczesniej jak coś wpadło mi w oko a wczoraj od kumpeli siostry dostałam 1,5 paczki pampersów malutkich nie zdążyła zużyć...:)więc powoli zaczynam gromadzić a na allegro juz mnóstwo rzeczy upatrzyłam :-)
 
Ja też ostatnio nie pracuję i nie mogę za bardzo szastać pieniędzmi. A co do wózków, ja się chyba wstrzymam do przyszłej wiosny, bo jednak na co mi wózek jak będzie za zimno na spacerki nad morzem. Więc jak maluch będzie mógł wychodzić to kupię i wózek :D A do tej pory zaopatrzę się w fotelik do samochodu i chustę :)
powiem ci że podziwiam Cię że nie chcesz wózka , mój Kuba urodził się początkiem grudnia i jak tylko skończył 2 tygodnie to wychodziliśmy na spacerki ,na początku bardzo krótkie ale jak pogoda sprzyjała to po jakimś czasie je wydłużaliśmy , no chyba że było bardzo zimno to siedzieliśmy w domu i teraz też nie wyobrażam sobie żeby miało być inaczej :) (też mieszkam nad morzem tylko norweskim)
 
Wydaje mi się, że wózek może ci sie przydać od razu ;) Twierdze tak z wlasnej opini oraz znajomych mi osób, które też miały nadzieje że wystarczy fotelik samochodowy w zimie, a w rezultacie zamuszone były do zakupu wózka po narodzeniu dzidzi, gdyż ciężko jest się gdzieś ruszyć z samym fotelikiem.
Myśle że najwygodniejsza opcja w dzisiejszych czasach sa wóżki trójfunkcyjne tj gondola, spacerówka i fotelik wpinane w stelaż. W zimie mozesz dziecko wpinać w stelaż z fotelikiem samochodowym jesli planujesz wiecej jezdzic autem niz spacerowac. A gondola pewnie się przyda, zwlaszcza ze lepiej chroni dziecko przed mrozem niz fotelik samochodowy :)

powiem ci że podziwiam Cię że nie chcesz wózka , mój Kuba urodził się początkiem grudnia i jak tylko skończył 2 tygodnie to wychodziliśmy na spacerki ,na początku bardzo krótkie ale jak pogoda sprzyjała to po jakimś czasie je wydłużaliśmy , no chyba że było bardzo zimno to siedzieliśmy w domu i teraz też nie wyobrażam sobie żeby miało być inaczej :) (też mieszkam nad morzem tylko norweskim)

Ja się właśnie sugerowałam opinią koleżanki, która urodziła w październiku i wózek kupiła całkiem niedawno... ale może macie rację. W sumie autobusem będę do mamy jechać i się przestraszę, że mi malca zgniotą. A ten stelaż trój-funkcyjny to bardzo fajna opcja, zacznę zaraz szukać :-)
 
Ja się właśnie sugerowałam opinią koleżanki, która urodziła w październiku i wózek kupiła całkiem niedawno... ale może macie rację. W sumie autobusem będę do mamy jechać i się przestraszę, że mi malca zgniotą. A ten stelaż trój-funkcyjny to bardzo fajna opcja, zacznę zaraz szukać :-)


Masz jeszcze duzo czasu na zastanowienie ;)
Mialam ci jeszcze tylko dodac ze sama mialam nosidlo dla mojego synka ktorego nie uzylam ani razu poniewaz on nie chcial w nim siedziec. Takze z fotelika samochodowego zaczelam korzystac jak skonczyl 2 msc bo wczesniej spacery tylko na lezaco w wozku. Jakos nie moglam sie przekonac do jazdy samochodem z takim maluszkiem poniewaz w foteliku byl taki skulony jakby bylo mu niewygodnie :(
A no i jeszcze sama pomysl - w zimie i zimowych ubraniach naprawde ciężko omotac dziecko chustą. To jest świetna opcja na cieple dni gdzie dziecko jest blisko ciala - tak mysle, choc sama z tego nie korzystalam.


Wiem ze rozne sa opinie na temat spacerow w zimie. Mam sasiadke ktora ma 3 miesieczna corke i siedzi z nia w domu niemal caly czas od porodu bo nie chce jej sie chodzic po zimnie.
A mnie sie wydaje ze na temperatury bliskie zeru stopni to spacer w wózku, z ciepłym kocykiem i spiworkiem jest jak najbadziej ok :)
 
reklama
Hehe, właśnie przjerzałam ofertę wózków i strasznie mi się podobają wózki Jedo. Wielofunkcyjne i ładne, a do tego w całkiem niezłej cenie :D
 
Do góry