reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nadżerka

jadę dziś na zabieg.Gin powiedział, że przed pierwszą ciążą się tego nie robi ale później już tak. Muszę mu po prostu zaufać. Może tak będzie lepiej. Stresuję się.... zabiegiem i tym co przyniesie przyszłość... Trzeba mi chyba po prostu wierzyć,że będzie dobrze, że to w przyszłości nie zaszkodzi dziecku, które mam nadzieję kiedyś znów we mnie powstanie...
 
reklama
jestem już po zabiegu.No i tak: miało nie boleć ale.. bolało. Raz bardziej a raz mniej. Z tym,ze bolał mnie TYLKO brzuch u dołu. Boli nadal ale czy to na pewno od tego? Trochę tez bolał przed zabiegiem więc.. no nie wiem. Lekarz powiedział,że to nie od nadżerki. (???????) Zapach nie taki straszny, nawet powiem znośny. Trwało to około 10-15minut. Za miesiąc mam zgłosić sie na kontrol. Na pewno bedzie jakieś krwawienie itp. No i seks odpada przynajmniej na 3 tygodnie..

Mam nadzieję,że to był dobry wybór.

Aha i jeszcze jedno. Skoro mnie bolało to chyba było bez znieczulenia ale słyszałam już po fakcie,że niektórzy znieczulają...
 
u mnie wyszla nadzerka w pierwszej ciazy ... po niej niestety nie zniknela i mialam wymrazana ...
jak widac w podpisaie udalo mi sie zajsc potem drugi raz w ciaze i bez zadnych komlikacji urodzic drugie dziecko :)
 
Ja po urodzeniu mojej corci na badaniu kontrolnym mialam wykryta dosc duza nadzrzerke,mialam robiona kalposkopie,no a pozniej wymrazanie,bo tutaj bardzo zadko wypalaja.Bolalo,ale dalo sie wytrzymac,zabieg trwal 10,15,m.Teraz znow jestem w ciazy,tylko musze czesciej zglaszac sie na Pap test (co pol roku,czy nadrzerka nie powrocila)
 
ja mam do Was takie pytanie : po tym wypalaniu nadżerki nie rozstaję się z podpaskami. Nie krwawię, ale coś ze mnie wycieka. To normalne?
 
ja mam pytanko czy któraś z was miała zamrażaną nadżerke ja mam mić ten zabieg i strasznie się boje .jak taki zabieg wygląda i czy jest czego sie bać z góry dziekuje za odpowiedz
 
Czesc

Ja mailam zamrazanie zmian przedrakowych na szyjce macicy.
Nie boj sie zamrazania!! ten zabieg nie nalezy moze do najprzyjemiejszych, ale raczej jest bezbolesny, tzn. jest jakie dziwne uczucie. Naprawde bol jest malutki i sam zabieg trwa krótko. Tylko pozniej stosuj sie do zalecen lekarza - nie chodz a basen przez 1msc - bo niestety po zabiegu mozna zlapac szybko infekcje! A i pamietam , że pozniej przez 2 dni czulam od siebie taki zapach padliny, bleee - i to chyba bylo najgorsze z calego zabiegu :-) .
Tylko jak ja mam byc szczera akurat w moim przypadku zabieg pomogl, ale tylko na 3msc - potem wszystko wrocilo.

Pozdrawiam
 
U mnie po urodzeniu corci,po badaniu kontrolnym tez wykryto dosc duza nadrzerke,najpierw robiono mi kalposkopie a pozniej dostalam skierowanie na wymrarzanie,wszystkie zabiegi robil moj lekarz prowadzacy.

Samo wymrarzanie u mnie bylo podobne do boli miesiaczkowych tylko troszke silniejszych,sam zabieg trwal jakies 15 m, z tym ze pozniej mosialam jeszcze posiedziec w gabinecie okolo 20 m,bo po zabiegu mozesz czuc takie uderzenia goraca i duzo kobiet nawet mdleje.zabieg jest troszke nieprzyjemny ale da sie przezyc,ja dostalam do domu liste co moge robic a co nie i jakie moge miec objawy,mozesz miec wodne uplywy brzez pare dni,oraz lekkie krwawienie,dostalam rowniez tabletki przeciwbolowe i antybiotyk przeciwbakteryjny aby wszystko ladnie sie zagoilo.
U mnie musialam calkowicie ograniczyc kontakty seksualne do 2 tyg. ale czasami lekarz karze czekac dluzej.Po 3 m. mialam dopiero pojsc na obejrzenie czy nadrzerka zniknela,na szczescie tak,ale teraz mam kontrole co pol roku,wlasnie niedlugo pojde mam nadzieje ze wszystko bedzie okay,Pozdrawiam.
 
reklama
Hej. Mam 20lat i 7miesiecy temu urodzilam synka. Po ponad miesiacu od porodu na badaniu kontrolnym ginekolog powiedzial, ze mam nadzerke II stopnia( nie mialam robionej cytologii). Powiedzial, ze nie trzeba leczyc, bo jestem za mloda. Jakies dwa tyg temu bylam u ginekologa, bo spoznia mi sie okres 2miesiace. Gin powiedzial, ze to napewno nie jest od nadzerki, w dalszym ciagu nie trzeba leczyc, chociaz podczas stosunku czasem mnie boli i kazal mi zrobic test ciazowy, chociaz powiedzialam ze napewno w ciazy nie jestem, a po drugie z synem zrobilam dwa testy i oba wyszly negatywne. Co myslicie o tym? czy spozniajaca sie miesiaczka to powod nadzerki??? mam zamiar zmienic lekarza. Pzdr.
 
Do góry