reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Nasi mezczyzni w roli TATY

Podoba mi sie dziewczyny,ze sie tak zakolegwalyscie,fajna taka znajomosc zawarta przez net.wIDAC,ZE NADAJECIE NA TYCH SAMYCH FALACH,A jak wasi facei na poczatku zareagowali aby poznac wlasnie kogosc obcego przez net???Bo wy pewieni na pierwszym spotkaniu od razu gadalysice jak najete,a oni??Jak to bylo ??
 
reklama
a+t+? dzięki za pochwałę mojego husbenda ;-) Rzeczywiście nie jest zły i nie mam co na niego narzekać. Teraz jak pojedziemy w góry to powiedział, że będzie się zajmował Anią żebym mogła sobie na nartach pojeździć :-) a on nie będzie jeździł wcale.
maxin rzeczywiście rozumiemy się z Agnieszką bardzo dobrze. Dużo nauczyłyśmy się od siebie nawzajem i myślę, że będzie to długotrwała znajomość :tak: My na pierwszym spotkaniu zachowywaliśmy się naturalnie. Mój mąż jest tego typu człowiekiem, że bez problemu zawiera nowe znajomości i oboje zawsze czujemy się jak u siebie będąc u swoich znajomych :-) Agnieszka może potwierdzić, że grzebałam jej w szafkach w poszukiwaniu mąki do klusek śląskich które nam wszystkim robiłam na obiadek :-)
 
Trini a gdzie jedziecie na narty??? i kiedy/??

My bierzemy teściową, żeby zajmowała się Polą- jak my będziemy jeździć, bo żadne z nas nie chce rezygnować z nart:-p
 
dzieki dziewczyny za wiare;) ja tez wieze ze nam sie uda;)
trini a+t gratuluje znajomosci fajnie macie:):)
biedroneczko kopnij meza w dupsko i powiedz ze ma ci pomagac bo....
a moj slawek uwielbia zosieona zreszta jego tez jak go widzi to grzyczy i pedzi do niego by ja na rece bral i duzo mi pomaga przy zosi nawet bez gadania:):) gadac mu musze tylko jesli chodzi i porzedki
 
Bierdronak wiec wszytsko na twojej glowie????co on tylko pracuje,motyw z rozkladaniem kanapy mnie rozwalil,no kurcze molg by pomoc noooo...

Trin super super,takie znajomosci maja szanse na wieczna znajomosc,a z was widac,ze taka luzacka para,bardzo lubie takich otwartych ludzi nie krepujacych sie niczego nawet u obcych,fajnie.
 
Ale fajnie Trini. Ja już nie mogę się doczekać naszego wyjazdu. My jedziemy 4.lutego do Szklarskiej mojej ukochanej:-):-):-):-) (też niestety tylko na tydzień).
A bierzecie wózek dla Ani, czy zdajecie się na sanki???
My nadal myślimy, bo to kawał drogi od nas, a możemy się nie zmieścić z torbami, nartami, wózkiem, sankami, teściową ..... i całą resztą.
 
reklama
kasiunka wam rowniez zycze udanego wypoczynku,ale do 1 troszke jeszcze czasu mamy;-) Ja wozka bym nie brala za duzo miejsca zajmuje

och nauczylam bym sie jezdzic na nartach,przez kontuzjie kolana wiel lat balam sie,a teraz bym chciala wiec kto wie moze pod koniec roku pojedziemy w gory na sylwka,tylko czy snieg bedzie?
 
Do góry