reklama
Mandarynka
Maj 2006, Kwiecień 2009
Angie - to tak jak ja!
Heksa - ja też od pierwszego dnia życia szczotkowałam Ani włosy, ale tylko tak żeby jej nie stały (jakieś 15 sekund).
Odkąd to napisałaś staram się dłużej. Ania zaczęła się ostatnio po kąpieli na przewijaku ciągle na brzuch obracać (sięga wtedy do kremów i je przewraca :-)) I jak leży na brzuchu, a ostatnio bardzo to lubi to tak jest skupiona na tych butelkach z kremami, płynami itd. że nie przeszkadza jej to szczotkowanie. Ale mi się nie chce dłużej niż 5 minut.
Moja kuzynka twierdzi, że powinnam małą ogolić na łyso
, wtedy podobno zaczną jej rosnąć. Tak podobno zrobili jej znajomi i teraz mały gęste włosy.
Ale Ania ma tak mało włosów, że mi żal je obciąć
Heksa - ja też od pierwszego dnia życia szczotkowałam Ani włosy, ale tylko tak żeby jej nie stały (jakieś 15 sekund).
Odkąd to napisałaś staram się dłużej. Ania zaczęła się ostatnio po kąpieli na przewijaku ciągle na brzuch obracać (sięga wtedy do kremów i je przewraca :-)) I jak leży na brzuchu, a ostatnio bardzo to lubi to tak jest skupiona na tych butelkach z kremami, płynami itd. że nie przeszkadza jej to szczotkowanie. Ale mi się nie chce dłużej niż 5 minut.
Moja kuzynka twierdzi, że powinnam małą ogolić na łyso

Ale Ania ma tak mało włosów, że mi żal je obciąć

T
Tamarunia
Gość
Mandarynka, w Paskistanie jest tradycja golenia dzieci na lyso,ale ja nie wierze w to ze odrosnie bujna grzywa, jak ma w genach tak bedzie , nie mamy raczej na to wplywu. tak mi sie zdaje.
a co do pielegnacji to dziewczyny wy myjecie dla dzieciaczkow zabki?bo ja odkad zaczelam dawc zupki itp zaczelam gazkikiem z woda przecierac dziasla dla Hafsy, ale w sumie nie wiem czy tak jak robie jest dobrze ???po prostu tak gdzies wyczytalam i sensowne mi sie wydaje, poza tym w aptece zobaczylam taka szczoteczke nakladana na palec z mieciutkim wlosiem....hehe nawyk sie przynajmniej wyrabia nie?
a co do pielegnacji to dziewczyny wy myjecie dla dzieciaczkow zabki?bo ja odkad zaczelam dawc zupki itp zaczelam gazkikiem z woda przecierac dziasla dla Hafsy, ale w sumie nie wiem czy tak jak robie jest dobrze ???po prostu tak gdzies wyczytalam i sensowne mi sie wydaje, poza tym w aptece zobaczylam taka szczoteczke nakladana na palec z mieciutkim wlosiem....hehe nawyk sie przynajmniej wyrabia nie?
heksa
MAJOWA MAMA 06` Mamy lipcowe'08
Mandaryna moja podobnie na brzuch i za kremami szaleje.
Ja słyszałam o takim przesądzie ze dzieciom do 1 roczku nie wolno scinac włosów ale nie wiem dlaczego??
Ja słyszałam o takim przesądzie ze dzieciom do 1 roczku nie wolno scinac włosów ale nie wiem dlaczego??
Wiecie dzis Natka tak ladnie spala,ze o 7.40 Wojtek polecial do pokoju malej,aby zobaczyc czy z nia wszystko ok,sketsknil sie za nai bardzo wiec wzial ja do nas do lozka,tak sie bawil razem,ze az w koncu mala zaczela molwic dada dada
och jak byl szcesliwy

Maxin super !!!!!!!!!!!!!! pewnie pękał z dumy :-) :-) :-)
A ja muszę się przyznać że to mycie ząbków zaniedbałam
bo w sumie czy muszę jej myć, bo ona jeszcze nie ma ząbali
. A jak wy myjecie ??? jestem zielona :sick:
A ja muszę się przyznać że to mycie ząbków zaniedbałam


my mamy szczoteczke Aquafresh (sa szczoteczki kilku firm od 0-2 lat) i paste do zebow Aquafresh Kids i 2 razy dziennie szczotkujemy. Mala kiedys uwielbiala, teraz nie lubi jak jej po gornych zabkach jezdze, ale ogolnie w miare daje sobie to robic i nie jest zle.
reklama
Podziel się: