veritaserum71
Fanka BB :)
veritaserum71 - nie masz co się martwić - ja mam tak samo, a jestem na to wyczulona po poronieniu, ciesz się ciążą i brakiem dolegliwości, ja tak przeżywałam czytając objawy dziewczyn, aż się dzisiaj doczekałam - wstałam i lekko mnie zemdliło i nie było to przyjemne - do tej pory dnia zjadłam tylko suchą kromkę chleba i piję herbatę![]()
Ciesze sie:-), ale zamartwiac i tak sie bede...tyle dziewczyn stracilo swoje fasolki w tak wczesej ciazy:-( Caly czas o tym mysle, i analizuje wszelkie a raczej brak objawow

Bardzo sie boje...a moj maz na dodatek, juz najchetniej przestawial by meble i mierzyl czy lozeczko sie zmiesci
Faceci czasami sa niepowazni 
Mam nadzieje, ze wizyta u lekarza troche mnie uspokoi. Staralismy sie o fasolcie ok 6 miesiecy (wiem ze to niedlugo, ale juz niechcialabym przechodzic tych stresow testowych
) to moja pierwsza ciaza...na dodatek niedlugo stuknie mi 30-stka
Nie czuje sie staro. I Irlandii, gdzie mieszkam, dziewczyny mowia, ze 30 lat to za wczesnie (bo one maja tyle jak wychodza za maz :-)) a w Polsce lekarz mowi, ze to ostatni gwizdek
na pierwsza ciaze. W dodatku od dziecka lecze sie na niedoczynnosc tarczycy (biore tabletki wiec powinno byc OK) i to tez mnie martwi 
Wogole to bede chyba nadwrazliwa matka


wcia ztylko sie martwie

