Ale fajny wątek

)
A u mnie 68 przed ciążą, 92 w ciąży, obecnie 74
Moje dzisiejsze menu:
Rano przed wyjściem z domu: 1 kromka chleba, plus łyżeczka nutelli
w pracy byłam do 12 w między czasie karmiła małego i zrobiła sie b.głodna wparowałam do sklepu po:- 3 bulki słodkie plus 1 jogurt,
powrót do domu (samochód) - 1 paczka paluszków
w domu: - zupa pomidorowa z ryżem - dwa serki danio, - 4 kostki czarnej czekolady -
kolacja: - udko kurczaka wędzonego - serek danio - dwa jogurty Jogobella
teraz leżę i nadal czuję głód. Podziwiam Was dziewczyny za silną wolę i wytrwałość.
edit:
U mnie efekt jak na zdjęciu Pauli prawie osiągnięty (ale niestety tylko w tych partiach ciala, które ukazuje zdjęcie), a doopa i nogi ....to bez komentarza.
Paula - plis o nowe zdjęcie, bo chcę mieć motywację


