Hej dziewczyny!
Moja mała też pokaszluje, ale sporadycznie,na szczęście wiem,ze to nic groźnego,jejku jest tyle rzeczy, które są naturalne w rozwoju dziecka, a my wariujemy, ale co się dziwić, skąd człowiek ma to wszystko wiedzieć
nik_i ale ci zazdroszczę tego nocnego spania dzidzi, ja mam pobudkę co dwie godz. i czasami muszę ją jeszcze przytrzymać, do pełnych 2 godz, bo skąd tu co chwilę brać tego pokarmu, na szczęście raczej też zasypia, choć od wczoraj zapycham ją smoczkiem

. Wieczorkiem tylko po kąpieli tak 20-21, dokarmiamy małą z M po cycu i M bierze ją ze sobą do drugiego pokoju, a ja idę spać i tak gdzieś koło 2 przynosi mi już ją na noc, zawsze to jakieś 3 do 4 godz. normalnego snu, bez zrywania się jak zając. M znowu wziął sobie tydzień zwolnienia, cudownie, bo bardzo mi pomaga, właściwie,to ja mogłabym w tym czasie tylko do cyca przystawiać małą i nic więcej nie robić:-)
Lucyann moja mała ma bardzo podobne godziny czuwania, szczególnie rano:-)