reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nasze maluszkowe rozterki

reklama
Tu mam przepis na budyń bez melka.

Budyń bez mleka
butelka soczku owocowego dla niemowląt
1 - 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej (w zależności od tego, czy dziecko woli budyń mniej czy bardziej gęsty)
1 - 2 łyżki kleiku kukurydzianego
1 łyżka wody
Soczek wlać do garnka i zagotować, dodać mąkę ziemniaczaną wymieszaną z wodą. Gotować, aż zgęstnieje. Odstawić na 15 minut. Wymieszać dokładnie z kleikiem. Podawać na zimno.

budyń z żółtkiem i wodą
przeznaczoną na porcję mleka modyfikowanego rozdziel na dwie części(np 180 ml);w jednej rozrób mleko,a drugą część zagotuj;żółtko rozrób jak poprzednio z wodą+ łyżeczka mąki ziemniaczanej,dodaj do zagotowanej wody intensywnie mieszając pogotuj kilka min.,dodaj rozrobione w drugiej części wody mleko (już nie gotuj)i mieszaj,aż uzyskasz jednolitą masę

Etapy wzbogacania diety
transpix.gif

Okres wzbogacania diety dziecka w produkty bezmleczne trwa kilka miesięcy. Według schematu żywienia opracowanego przez Zespół Ekspertów powołany przez Krajowego Konsultanta Krajowego ds. Pediatrii przy wprowadzaniu poszczególnych produktów powinnaś przestrzegać poniższych zasad:
  • Od 5. miesiąca* - PIERWSZE OWOCE I WARZYWA, BEZGLUTENOWE PRODUKTY ZBOŻOWE
  • Od 5. miesiąca** - GLUTEN I WARZYWA
  • Od 6. miesiąca* - MIĘSO, RYBA, GLUTEN
  • Od 7. miesiąca* - ROSÓŁ, ŻÓŁTKO
  • Od 7. miesiąca** - MIĘSO, RYBA, OWOCE, ŻÓŁTKO, ROSÓŁ
  • Od 10. miesiąca - NIEWIELKIE ILOŚCI PIECZYWA, BISZKOPTY, SUCHARKI
  • Od 11. miesiąca - CAŁE JAJKA, TWAROŻEK, JOGURT, KEFIR
* przy karmieniu sztucznym (butelką wyłącznie) lub mieszanym (piersią i butelką)
** przy karmieniu piersią
Dziekuje Rita za przepiski i za schemacik;-)bardzo Mi pomogl :tak:
Pozdrawiam , a jak Twoja Mala lubi jesc nowosci?? czy nie bardzo ?? ma jakis ulubiony smaczek ??
Buziaczku na początek proponuję żebyś zrobiła z 90ml mleka i troszkę wody do zagotowania z kaszką. Kaszki zależy czy Blanka woli gęściejsze czy nie tak ok 3-4 łyżeczki:-)
żółtka na razie boję się wprowadzać przez ptasią grypę:wściekła/y:
buziaczku nam pani doktor powiedziała,że moge podawać Grzesiowi pół żóltka jak wejdzie w siódmy miesiąc(czyli juz można) z kaszką kukurydzianą i wywarem z warzyw(razem wymieszać) lub do obiadków dodawać ale co drugi dzień.Ja jeszcze troszkę poczekam z tym żółtkiem
iiwka ja ryby jeszcze nie wprowadzam Grzesiowi,bo to chyba troche za wcześnie.Moja siostra dopiero teraz jak Bartek skończył 9 miesięcy daje mu rybę(zalecenie lekarza)
Ja narazie nie mam problemów z jedzeniem u Grzesia:tak:I soczki zaczął lepiej przyswjać:tak:
Wprowadziłam mu w tym tygodniu deser jogurtowy z owocami z Hippa....chyba nie jest za wcześnie????....w końcu na słoiczku jest od 6 miesiąca...
Tak jak go obserwuję to nic mu nie jest.
Ja rownierz poczekam do 7 miesiaca z tymi zoltkami, a na rybe tez za wczesnie chyba -ja tak uwazam :sorry2: boje sie tak szybko Blance wprowadzac nowosci:dry: , mimo ze nie reaguje jakos niepokojaco na nowosci, ale strach dla mnie rzucac maluszka na tak ''gleboka wode'' z tym jedzonkiem , ma jeszcze czas na poznanie nowych smaczkow :-)


Dziś Grzesiaczek pierwszy raz jadł na obiad brokuły:-)I oczywiście mu smakowały:-DOj łakomczuszek z mojego synusia;-)
Super, Moja Mala nie lubi jadla na poczatku ale od jakiegos czasu ma odruch wymiotny na nie , i jak przestalam jej podawac brokuly i kalafior przestala mi wymiotowac :happy2:
Julek dorwał się dzisiaj do ruskich:tak::-D,pocmoktał troche.więcej tam było ziemniaków niz sera,bo akurat mi zbrakło.Chyba mu smakowało:tak:.
:szok::szok::szok: podziwiam Twojego Synka :-p i Ciebie za odwage ....:sorry2:
 
A u nas z jedzeniem mamy mały problem :-(
Jako,że mam leczenie kanałowe zęba spowodowane czymś takim jak ropień kości (prawda,że brzmi milutko?) muszę przyjmować antybiotyk Dalacin C.
Jest to bardzo silny lek ponieważ musi przeniknąć aż do kości no i nie mogę karmić Krzysia swoim mleczkiem...
Krzysio sztucznego jednoraowo wypija max 120 ml i więcej nie chce. Próbowaliśmy Hippa potem Isomil (nie toleruje smaku). Dzisiaj kupiłam NAN 2 zobaczymy rano czy przełknie trochę.
Wieczorem dostał ostatnią porcję mojego, wygrzebałam z zamrażarki i jak się dossał do butli to moment i 180 ml wyssał do końca. A jakie miał szczęście wypisane na twarzy...oczy półprzymknięte normalnie ekstaza :-).

Po tych nowościach w diecie (sztuczne mleczko) mały wymiotuje i zrobił 2 razy brzydką kupę.

Jutro idę znowu do dentystki mam nadzieję,że z zębem będzie już lepiej i że nie będę musiała wykupywać kolejnego opakowania tego leku:wściekła/y:.
 
A u nas z jedzeniem mamy mały problem :-(
Jako,że mam leczenie kanałowe zęba spowodowane czymś takim jak ropień kości (prawda,że brzmi milutko?) muszę przyjmować antybiotyk Dalacin C.
Jest to bardzo silny lek ponieważ musi przeniknąć aż do kości no i nie mogę karmić Krzysia swoim mleczkiem...
Krzysio sztucznego jednoraowo wypija max 120 ml i więcej nie chce. Próbowaliśmy Hippa potem Isomil (nie toleruje smaku). Dzisiaj kupiłam NAN 2 zobaczymy rano czy przełknie trochę.
Wieczorem dostał ostatnią porcję mojego, wygrzebałam z zamrażarki i jak się dossał do butli to moment i 180 ml wyssał do końca. A jakie miał szczęście wypisane na twarzy...oczy półprzymknięte normalnie ekstaza :-).


Po tych nowościach w diecie (sztuczne mleczko) mały wymiotuje i zrobił 2 razy brzydką kupę.

Jutro idę znowu do dentystki mam nadzieję,że z zębem będzie już lepiej i że nie będę musiała wykupywać kolejnego opakowania tego leku:wściekła/y:.

Ojej współczuję Tobie i Krzysiaczkowi oczywiście.Tak to już jest z tymi cycusiami tak dobrze i tak źle bo jak się dzidzia przyzwyczai to potem problemy z głodomorkiem.
Życzymy jak najszybszego zdrówka z ząbkiem a Krzysiowi wytrwałości.
Hi Hi po tym wszystkim jak się synek doczepi cycusiów to już nie puści z obawy przed kolejną separacją.
 
Kasiulec,jeśli mogę Ci doradzić to po NANIE<bardzo duża ilość dzieci ma straszne zatwardzenie. Najlepszy jest bebilon lub bebiko. Wiem co mówię b o Kacper jest na takim mleku.;-)
 
No i po weekendzie i po kolojnym szoku. Wczoraj mój M położył Kacperka na kocu na podłodze. siadł przy nim i dalej położył pilota to TV no i synek go dojrzał:-). po chwili był już przy pilocie:-D Mały smyk na rączkach się przemieszcza,a dokładniej leży na brzuszku i jak w wojsku przesuwanie na samych przedramionach tak mój syn tak samo.:szok: :-D:-D:-D:-D
 
reklama
Zapomniałam dodać że kupiliśmy przy okazji wczoraj nocniczek no i nie bardzo chciał wczoraj na nim usiąść Kacper,ale dzisiaj nocniczek był pełny:-D:-D:-D:-D Myślę że kupno go było dobrą rzeczą.:tak:
 
Do góry