Kurcze, nie wiem jak Wy, ale ja już się martwię jak to będzie jak skończy mi się macierzyński, bo zostawić takie maleństwo...........
:-( , tym bardziej, że za bardzo nie mam jej z kim zostawić:-(.No a żłobek w żadnym wypadku nie wchodzi w grę, a na opiekunkę to mnie za bardzo nie stać.Tak myślałam żeby może pójść chociaż na kilka miesięcy na wychowawczy, ale nie moge przeginać bo umowę mam tylko do sierpnia przyszłego roku i zależy mi na tym aby mi ją przedłużyli.
A jak wygląda sprawa u Was, wracacie do pracy zaraz po macierzyńskim???

A jak wygląda sprawa u Was, wracacie do pracy zaraz po macierzyńskim???