reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

NASZE PROBLEMY!!!

JA TO DOPIERO MAM DOŁA-ODEBRAŁAM DZIS CYTOLOGIE-PISAŁAM WAM KIEDYŚ ,ŻE JESTEM PO KONIZACJI SZYJKI MACICY I PRZEZ DWA LATA CO TRZY MIEŚ.ROBIŁAM CYTOLOGIE I WSZYSTKO BYŁO O.K A TERAZ MIJA TRZECI ROK I WYSZŁA MI ŻLE  :(-Jestem załamana-lekarz mówi,że mam wziąśc tabl.dopochwowe takie na stany zapalne ,i jeszcze raz zrobi mi cytologie,mówi,że może miałam jakiś stan zapalny i mogłam go nieodczuwać i dlatego żle wyszła cytologia.Boję się,bo jeśli po tych tabletkach cytologia znowu będzie zła to będę musiała mieć ponownie zabieg i obetną mi całkowicie szyjke macicy i wtedy nie będe miała drugiej dzidzi   :( .Lekarka mi powiedziała ,że mam szybko zachodzić w ciąże i dla własnego bezpieczeństwa poddać się temu zabiegowi po porodzie-łatwo powiedzieć ZAJŚĆ W CIĄŻE-a co ja niby robie od pół roku-???staramy się ale nie wychodzi :( Moja gin mnie pociesza ,że będzie dobrze i mam się niedenerwować ale jak sie tu nie denerwować skoro za pierwszym razem po zabiegu dostałam wynik ,który wykazał ,że wszystko ociera się o sprawy rakowe nie było to jeszcze to ale blisko :(Mówiłam lekarce ,że staramy się o drugą dzidzie ,powiedziała ,że jak weznę tabletki i dostane lub nie dostane @ to mam przyjść i ponowimy cytologie i może coś da się zrobić jakieś leki czy coś wspomagającego w  zajśćiu w ciąże-rany ale się boję-wszyscy mnie pocieszają ,głównie mężulek-ale teraz przez dwa tygodnie bo za tyle mam przyjść na tą cytologie będe żyła w stresie i następne dwa gdy będe czekać na jejwynik-a to nietety nie sprzyja zafasolkowaniu :(Orany przecież musi być dobrze prawda???-
 
reklama
LANA kochanie napewno będzie dobrze!
Wierzę, że uda Ci się zajsc w ciążę. Ty też musisz wierzyc. Będę za Ciebie trzyma kciuki.
A może to komuś w laboratorium pomylily sie probki i dlatego wynik jest taki a nie inny?
 
Dreamsik mam taką nadzieje ,że się komuś pomyliły prubówki z wynikiem ,narazie niejest tak żle jak to było przed moją pierwszą konizacją-ale jak mówi moja gin.z tego wyniku wynika ,że to początek a z niego może się zrobić jakieś cholerstwo jeśli nie jest leczone i nie kontrolowane-całe życie dbam o te sprawy cytologie zawsze robiłam regularnie i żeby takie rzeczy się działy?-poprostu koszmar!!!! :(-ale musze się wziąść w garść i myśleć pozytywnie-narazie płacze po kryjomu aby mężuś nie widział ,bo on tez się strasznie denerwuje tą całą sytuacją. Malinko-masz racje napewno bedzie dobrze.
 
Axxa- to jest to co maiałam napisane na druku cytologii :  rozpoznanie kliniczne ]mam E O-czyli ,że nie mam żadnej nadżerki a rozpoznanie cytologiczne "NIEPRAWIDŁOWE KOMÓRKI NABŁONKA PŁASKIEGO" Zalecenia-[ASC-US] Dzięki dziewczynki ,że wierzycie ,że będzie wszystko dobrze ,i że wogóle jesteście musiałam się troche wygadać i spuścić z siebie to napięcie -wierzę ,że bedzie wszystko dobrze -MUSI BYĆ!!!!!!!.Najważniejsze jest dla mnie teraz to aby następna cytologia którą zrobie za dwa tygodnie była w porządku .
 
reklama
Lano trzymam kciuki - pisz na bieżąco, czego się dowiadujesz. Mam nadzieję, że następne wieści będą już tylko dobre :)
 
Do góry