reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

NASZE PROBLEMY!!!

Agutek prawda co do szczepień jest taka że nigdy nie ma pewności jaki rodzaj wirusa grypy zaatakuje - bo one ciągle się mutują i przekształcają a szczepionka jest projektowana wczśniej- ale oczywiście uodparnia w jakimś stopniu.
Ważne jest podłoże szczepionki , odczyny
Z doświadczenia wiem że vaxigrip daje dużo odczynów poszczepiennych- czyli przechodzisz paragrypę i drogie- ale polecają bo firma znana itd.

A bez powikłań to najlepiej wziąć Influvac
 
reklama
Hmmm..nadal nie wiem co zrobić ::)
Myślałam o szczeppieniu właśnie ze względu na to, że nie wiem czy czasem szybciej nie zdecydujemy sie na dziecko a wtedy nie chciałabym się porządnie rozchorować będąc w ciąży. Poza tym w telewizji lekarze mówiąc o ptasiej grypie zalecają nawet tą zwykłą szczepionkę jako jeden ze sposobów jakiegoś tam zabezpieczenia.
Mój mąż z kolei jest całkowitym przeciwnikiem szczepionek. Uważa, że organizm sam musi sie bronić. No i ja już nic nie wiem.
Nie chciałabym jednak znowu zachorować tak jak ostatniej zimy. Kilka dni temperatura 40 stopni, byłam zwłoki. I to akurat w trakcie sesji. Jechałam do szkoły z tą temperaturą i myślałam, że umrę.. grrrr :mad:
 
Dokładnie, a w ciąży zwłaszcza w 2 i 3 trymestrze spada odporność i grypa może dać straszne powikłania - zapalenie mięśnia sercowego, a nawet zgon. Poza tym wirus grypy jest silnym mutagenem i mogłabyś stracić dziecko lub urodzić z wadami. Poza tym ta ptasia grypa nie wygląda zachęcająco. Nie ma co ryzykować zaszczep się i już!
 
Ja bylam dzis na badaniach...tokso,hbs,hcv,wr,ble ble....mase badan...przynajmniej za darmo...ale padlam im tam prawie i musialam lezec...
potem pobladzilam po katowicach bo mi sie zle zrobilo i wjechalismy tam gdzi enie trzeba i niewiedzielismy co zrobic bo niebylo jak wrocic i jak chcielismy jakos sie wydostac to bach milicja....
 
Lilith jak ci sie udało iśc na te badania bezpłatnie??? mi tez gin wypisał liste, byłam pytac w laboratorium i krzykneli mi 150 zł ::).
 
reklama
Przykro mi Elle ale wolalabym o tym nie mowic...wkazdym razie z powodu tego ze choruje mam wszelkie badania za darmo...
tak wiec to mnie pociesza...no i zaraz dzwonie po wyniki zeby sprawdzic jakie mam:)ale byla to lista okolo15-20 badan jak nie wiecej :):)
 
Do góry