reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nasze sierpniowe maluszki (rozwój, opieka..itp) :)

Edyta moj maly tez mial 39,6 okolo, nie pamietam dokladnie, byl goracy jak zelazko, 2 dni tak zbijalam, lekarz mowil zeby do wody wkladac, jesli mala ma 39 to woda musi byc 38 to najbardziej pomaga maluchom.Zycze zdrowka Oluni.

Ah Mrozik.....troche lepiej niby, ale marudny, bawi sie ladnie w lozeczku, ale ogolnie taki markotny, i ziewa ciagle:confused:Co to sa Flipsy???

Karolki zycze ci cierpliwosci i wytrwalosci dla maluszka, biedulek maly:-(

Kasiawie
witaj znowu nas, buziaki dla bobaska:tak:

U nas maly sie dzis obudzil z placzem w nocy, nic go nie uspakajalo, w koncu termometr wzielam to taaakie kupsko walnal, twarde-po marchewce.
Potem spal jak aniolek, do 11:00:szok::-D, i obudzilismy sie a on ziewa, ciagle ziewa i ziewa...
Wogole w dzien jak spi to budzi sie z placzem, takim zalosnym, biedny moj malutki:-:)-:)-(
 
reklama
po pierwsze dziekuje dziewczynom, które odpisay na mojego posta;-) niestety wczoraj nie mogłam odczytac , bo mała była strasznie marudna ale widze, ze nie ja jedna mam taki problem:baffled:Nie wiem czy to zęby czy brzuch ale dzisiaj jest nieco lepiej (odpukac w niemalowane)
Niestety nigdy nie pamietam, co która pisała bo miałam do nadrobienia kilka stronek więc ogólnie najpierw zycze zdrówka dla wszystkich chorutkich dzieciaczków, żeby szybciutko wracały do zdrowia, a mamusiom wytrwałości i cierpliwości, któej mnie czasme juz brakuje:-(

Po drugie mamusiom, któe wróciły do pracy (mnie to czeka za miesiąc) także wytrwałości, bo jak pisały dziewczyny poczatki sa najtrudniejsze ale wierze, że wszystko sie szybko poukłada i znajdziemy czas na wszystko.BYle do wiosny...

Zabkujacym pociechom jak najmniej dolegliwosci z tym związanych:-)a niewyspanym, aby dzieciaczki zaczeły lepiej sypiac i dały odetchnąc swoim zmeczonym mamusiom:-) u nas ze spaniem rózznie choc wdwa dni temu pochwaliłam Amelke za ładne spanie to od razu w nocy dała popalić:dry: i w dziew mnie wyprowadzała z rownowagi a wiem, że nie powinnam byc taka nerwowa:-(bo ona jest jeszcze malutka i nie rozumie.
Chciałam sie Was zapytac jak czesto dajecie jesc maluchom, bo moja mała je 4 razy dziennie (3 razy 180 mleka i 1 raz na noc 180 kleik ryżowy) no i w miedzy czasie deserek (jabłko z marchewka lub gruszke (dzisiaj) i obiadek.Co do kaszek to lubi jedynie klik ryżowy na kaszki z jabłkiem pluje a z bananem w ogole nie chce:-(Pic daje jej wody z gl;ukoza w nocy, bo w dzien nie ma szans a mimo to dalej ma problemy ze zrobieniem kupy:baffled:

A juz było tak fajnie dopuki nie zaczelismy wprowadzac nowych produktów.Kurcze juz sama nie wiem, co mysleć, no ale wiem, że diete musze rozszerzac i tak koło sie zamyka:dry:

Fajnie, ze naposałyście o tych flipsach, musze sie zapytać lekarki czy moge dac małej, bo może by to jej na dziasełka pomogło i zeby by sie w koncu pokazały.

Acha na koniec witam ponownie KasieWie:-)

I zycze miłego dzionka dla wszystkich
 
Luxik mam nadzieje, że Wasze problemy sie szybko skonczą

Kira w schemacie zywieniowym, ktory dostałam w szpitalu pisze, że zołtko nalezy podawac dopiero od 7 miesiąca (pół żółtka co drugi dzień do obiadku)

Ide bo moja księżniczka juz zaliczyła poł godziny snu:-)i słysze, że zaczyna marudzić:sorry2:
 
Janborku-dokladnie to samo mam napisane:baffled:ale powiem Ci ze Adas je mniej:dry:Adas je 3xmleko 150,raz kaszke i raz słoiczek z deserkiem\obiadkiem-nie zawsze ma ochote:dry:+herbatke-sama nie wiem ile te maluch powinny jesc,ale Adas dobrze przybiera wiec chyba go nie głodze;-)
Luxik-Flipsy to chrupki kukurydziane:-)
 
Mrozik Chyba fakycznie Filipki to leniuszki a mój to już wybitnie.
Dzięki dziewczyny,uspokoiłyście mnie trochę.Szczerze mówiąc też tak myślałam że jest poprostu leniwy ale jak przeczytałam że wasze dzidzie już zaczynają powoli raczkować,posówać sie i przewracać z brzucha na plecy,z pleców na brzuch itd.itp. to się rochę zaniepokoiłam.W sumie to z innymi czynnościami nie ma problemów,siada podciągany za ręce ,a nawet wyrywa sie do stania(odpycha się nogami)obraca sie na boki bawi się nogami i wkłada sobie je do buzi juz od dłuższego czasu.Mały cwaniak robi to co mu wygodne:sorry2:

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia chorującym dzieciaczkom,wiem jakie to uciążliwe dla dzieci i dla mam,bo jak Filipek mial katar ro spał mi tylko na rękach co się łączyło z nieprzespaną nocą dla mnie(nie zapomne tego)Aż wstyd sie przyznać ale sie na niego wtedy zdenerwowałam:zawstydzona/y: bo na rękach spał jak gdyby nic a jak go polozyłam to krzyk(chyba sobie tego nie wybaczę)

Dobra nie zanudzam więcej,idę do łobuza bo nie spi(spał dziś tylko 30min:confused:) a sam usiedzi tylko 3 minuty jak karuzela leci no chyba że sie wczuje i zacznie ją targać to wtedy 5 min:-DZajrzę tu póżniej
 
Kiraja mysle dokładnie jak Ty to znaczy jesli maluchy dobrze przybierają to nie ma sie martwic a te wszystkie dane w tych schematach to sa damne usrednione i nie kazde dziecko bedzie jadło dokladnie tak jak tam napisane.Ja sie martwiłam, ze Amelka nie zawsze chciała jest to i to znaczy deser i obiadek ale widze, ze nie ma co.Co prawda na grubasa nie wyglada choc widze ze sporo je z tego co piszesz ale to chyba dlatego ze jest taka ruchliwa i czasem przez to wierzganie sporo uleje i wiecej spala niz odkłada.Poza tym jest dosyc dluga bo ma 70 cm wiec moze tego grubaska dlatego nie widac:-D

Amelka sie tez nie przewraca z pleców na brzuch i odwrotnie, choc juz to robiła aler łap[ie sie za nogi i przekreca na boki a jak sie na brzuchu połozy to prostuje rece w łokciach i podnosi do góry dupke jakby chciała raczkować:-) wiec mysle, że dobrze sie rozwija.reszta jak przy szczepieniu ja lekarka badała to powiedziała, ze sie bardzo dobrze rozwija wiec ja sie nie martwie.Mysle po prostu, ze nie wszystkie dzieci beda robiły pewne rzeczy, niektóe pomina na przykład przekrecanie z brzuch na plecy i na odwrót i beda od razu raczkowac a inne bez raczkowania beda sie od razu garnac do wstawania.
 
Kira,Wiktoria je dokłądnie tyle co Twoj Adaś,za dwa tygodnie idziemy do szczepienia to zobaczymy jak przybiera.Wiki je albo obiadek albo deserek,nigdy jeszcze nie dawałam jej i deserku i obiadku w jednym dniu,mam nadzieje,ze dobrze przybiera.
 
reklama
Dziewczyny,a dajecie swoim pociechom produkty glutenowe?wiki ma 6 miesięcy i ja jeszcze nie dawałam,nawet nie wiem od kiedy powinno sie zacząć:baffled:
 
Do góry