reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

nasze testowania...

reklama
Cześć Kochane!
NADI ogromne gratulacje!!!!

Rusałko tak się cieszę że lekarz potwierdził i wszystko jest ok!

Dziewczyny uważajcie bardzo bardzo na siebie! Nosicie teraz pod serduszkami tak ogromny skarb...

A ja czekam, jak ja nie lubie czekania! Wydaje mi się że nic z tego, ale organizm płata mi jakieś figle :( Przedwczoraj plamiłam dość mocno w 10 dpo a 22 dc, no i myślałam ze to wstrętna @ przyszła. Wczoraj plamienie było duuużo słabsze, a dzisiaj odpukać praktycznie wcale nie plamię. Do tego przedwczoraj tempka spadla do 36.6 (z 37.0), wczoraj skoczyła na 36.8 a dziś znów 36.6... (Tak tempka kształtuje się rano po przebudzeniu, pod wieczór natomiast mam znacznie wyższą ok 37.3- 37.6) Myślę, że to wszystko świadczy o strasznym zamieszaniu w moich chormonach...

Mam pytanko do dziewczyn, które są w ciąży a mierzyły temperaturkę - jak u Was wyglądała temperatura po owulacji? Miałyście też jakieś takie dziwne spadki i skoki?
 
Cześć Kochane!
NADI ogromne gratulacje!!!!

Rusałko tak się cieszę że lekarz potwierdził i wszystko jest ok!

Dziewczyny uważajcie bardzo bardzo na siebie! Nosicie teraz pod serduszkami tak ogromny skarb...

A ja czekam, jak ja nie lubie czekania! Wydaje mi się że nic z tego, ale organizm płata mi jakieś figle :( Przedwczoraj plamiłam dość mocno w 10 dpo a 22 dc, no i myślałam ze to wstrętna @ przyszła. Wczoraj plamienie było duuużo słabsze, a dzisiaj odpukać praktycznie wcale nie plamię. Do tego przedwczoraj tempka spadla do 36.6 (z 37.0), wczoraj skoczyła na 36.8 a dziś znów 36.6... (Tak tempka kształtuje się rano po przebudzeniu, pod wieczór natomiast mam znacznie wyższą ok 37.3- 37.6) Myślę, że to wszystko świadczy o strasznym zamieszaniu w moich chormonach...

Mam pytanko do dziewczyn, które są w ciąży a mierzyły temperaturkę - jak u Was wyglądała temperatura po owulacji? Miałyście też jakieś takie dziwne spadki i skoki?
 
Nadi wielkie gratulacje!!!
Rusalko ciesze sie ze wszystko dobrze!!no i ze widzialas malenstwo!kiedy nastepne usg? no i jeszcze raz wielkie gratulacje!
 
Nadi wielkie gratulacje!!!
Rusalko ciesze sie ze wszystko dobrze!!no i ze widzialas malenstwo!kiedy nastepne usg? no i jeszcze raz wielkie gratulacje!
 
Jednak zrobiłam ten test... nie wytrzymałam...oczywiście jedna krecha, taka okrutna...wiem, może było za wcześnie...ale i tak mi smutno... :-[, jakie to dziwne, że wczoraj tak bardzo bolały mnie jajniki, piersi wydawały mi się bolesne, a teraz... zrobiłam test i nic mnie nie boli... okropne jak dużo jestem w stanie sobie wmówić... mimo wszystko czekam do dnia @ i cały czas bedzie we mnie nadzieją, że jednak się nie pojawi...Dzisiaj idę do lekarza, może przypisze mi jakieś leki na to moje ciśnienie (dzisiaj rano 186/128), wiem, że jest ono spowodowane moimi emocjami, ale nie umiem nad nimi panować. Trzymajcie kciuki :)
 
reklama
Jednak zrobiłam ten test... nie wytrzymałam...oczywiście jedna krecha, taka okrutna...wiem, może było za wcześnie...ale i tak mi smutno... :-[, jakie to dziwne, że wczoraj tak bardzo bolały mnie jajniki, piersi wydawały mi się bolesne, a teraz... zrobiłam test i nic mnie nie boli... okropne jak dużo jestem w stanie sobie wmówić... mimo wszystko czekam do dnia @ i cały czas bedzie we mnie nadzieją, że jednak się nie pojawi...Dzisiaj idę do lekarza, może przypisze mi jakieś leki na to moje ciśnienie (dzisiaj rano 186/128), wiem, że jest ono spowodowane moimi emocjami, ale nie umiem nad nimi panować. Trzymajcie kciuki :)
 
Do góry