Nasze wizyty u lekarza (badania, USG, zdjęcia naszych fasolek....)

[susumali]

bylam na wizycie dzis ktora zakonczyla sie wielkim placzem moim...

mocz ok, przytylam 3kg w ciagu miesiaca , czyli ogolnie okolo 5-6kg na plusie, cisnienie spoko, a ze mam w poniedzialek prenatalne lekarka mowi: ee to nie bede robic pani usg, ale po chwili mowi: a jednak zobacze co i jak
no i zaczela ogladac /tym razem nic na tym monitorze nie rozpoznalam/ wiec na koniec ja pytam: jak na razie wszystko w porzadku? o ona: OGOLNIE tak. a ja: a co to znaczy ogolnie? a ona: w poniedzialek bedzie miala pani dokladne badanie to wtedy sie okaze...
i zamiast dac wizyte za 4 tygodnie dala mi za 3 tygodbie az rejestratorka sie zdziwila
wyszlam z gabinetu i rozplakalam sie...
maz przyjechal i jeszcze raz z nim do niej poszlam, a ona mowi ze ogolnie tzn ze ona popatrzyla ogolnie na dzidzie a nie od glow do stop no i ze wszystko wydaje sie byc ok

ale tak do konca mnie nie uspokoila....:---(

 

[maggie78]

Jezu Ci lekarze to mają czasami taki sposób przekazywania informacji,że szok!!!!! susumali nie martw się, na pewno jest ok...

 

[taycia]

Susumali - nie martw się... na pewno jest wszystko ok z dzidzią... może chłodna ta twoja lekarka i nie miała dzisiaj humoru?

 

[cokies]

susumali-napewno ok jest a że za trzy tygodnie wizyta to może przez weekend majowy, tak jak u mnie mam iść za 3 tyg albo po weekendzie majowym bo lekarka jeszcze nie wie kiedy wyjedzie. nic się nie martw. i tulę mocno

 

[susumali]

dzieki kochane....

 

[mal-gosia]

susumali - niektórzy to jak już coś palną irytują mnie takie sytuacje. Trzymaj się wszystko jest w porządku w poniedziałek tylko się upewnisz

 

[szuszu888]

Susumali, na pewno wszystko jest dobrze, lekarka jakaś mało wrażliwa jest i tyle. Trzymam kciuki za poniedziałkowe usg, nie martw się kochana;-)

 

[Lemoniada]

Susumali, dla nas nasze dzieciątka to centrum świata, dla lekarzy - jesteśmy po prostu kolejną pacjentką. Niestety, padamy ofiarą ich rutyny i tego, że nie każdy lekarz ma w sobie tyle empatii aby ukryć to, że problemy pacjenta nie są jego problemami.
Jak leżałam kiedyś w szpitalu po operacji i powiedziałam podczas obchodu, że mnie boli, to lekarz zapytał "a co, mnie ma boleć?"

 

[Pflaume]

Susumali, na pewno będzie dobrze. Nie martw się ;-)

Ja też po wizycie. Szyjka trzyma. Ciśnienie ok, przytyłam 1,5kg czyli łacznie 2,5. co do mjego twardnienia brzuszka dostałam magnez 3x1, luteine tak jak brałam, nospe 2x1 i witamiki bz. Muszę zrobić obciązenie glukozą. W niedziele zaczynam 21tc. i mam leżeć. Kazał mi teraz przychodzić co 2 tyg. Kolejna wizyta 15.04. W sumie powiedział jeszcze że twardnienie brzuszka, może powodować skrócenie lub skręcenie szyjki co grozi poronieniem lub przed wczesnym porodem. A myślałam, że po połowie będzie bezpiecznej i będę spokojniejsza, a tu na odwrót :-(

 

[LANA]

Susumali, na pewno będzie dobrze. Nie martw się ;-)

Ja też po wizycie. Szyjka trzyma. Ciśnienie ok, przytyłam 1,5kg czyli łacznie 2,5. co do mjego twardnienia brzuszka dostałam magnez 3x1, luteine tak jak brałam, nospe 2x1 i witamiki bz. Muszę zrobić obciązenie glukozą. W niedziele zaczynam 21tc. i mam leżeć. Kazał mi teraz przychodzić co 2 tyg. Kolejna wizyta 15.04. W sumie powiedział jeszcze że twardnienie brzuszka, może powodować skrócenie lub skręcenie szyjki co grozi poronieniem lub przed wczesnym porodem. A myślałam, że po połowie będzie bezpiecznej i będę spokojniejsza, a tu na odwrót :-(

Pflaume-ja mam podobnie tyle,że moja szyjka ma tylko 1 cm.ale wcześniej była po konizacji i miałam szyjkę tylko 2 cm.i leżę już trzeci tydź.Biorę magnez 3x2 ,nospe forte 3x1 ,karedyfelon fol-czyli żelazo i witaminki.Też myslałam ,że w połowie ciąży będzie już bez stresu a jest jeszcze gorzej:-(.Ale trzeba myśleć pozytywnie -będzie dobrze musi być,ja prawdopodobnie i tak muszę leżęć do 9 mieś.,więc zostało mi jeszcze ponad 3 mieś.aż wejdę w 9 miesiąć.Dla mojego bobaska zrobię i ścierpię wszystko:-)
Głowa do góry Pflaume!!!!!!!!!!!!!!
Susumali-nic się nie martw na bank wszystko jest O.K kochana
wkurza mnie takie głupie bezsensowne gadanie lekarzy -nie są pewni a pie....takie bzdury ,że szok a później gadka, że kobieta w ciąży się nie powinna denerwować-szlak mnie trafia