Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

[Maya38]

No to same dobre wiesci. Trzymam kciuki za te, ktore tuz tuz... :-)

Marta- widze, ze Pawelek rosnie podobnie do Julka :-) Moj szkrab przybral w ciagu czterech tygodni ponad 1300 g :-)

 

[nikusiazory]

pastela- trzymamy kciuki;-);-)

 

[wredniak]

ale się gorąco robi :-)

 

[papcia]

Dziewczyny o rety 1300g przez 4tyg to ja juz sie boje bo wychodzi na to ze moja mała by miała teraz ok3600 a jeszcze ponad 3tyg do terminu o mamooooo

 

[patik80]

Harsh, hihi, ja w piątek usłyszałam od położnej dokładnie to samo co ty dzisiaj Do poniedziałku miałam nie wytrzymać a efekt jest taki, że dalej się kulam tylko w domu się nade mną trzęsą i nawet stęknąć swobodnie nie mogę, bo zaraz łapią za torbę i czekają w gotowości No ale mam nadzieję, że chociaż u ciebie to się sprawdzi, bo przecież my to już naprawdę na końcówce jesteśmy..

no to musi być teraz u Ciebie zabawnie, pełna gotowość do akcji poród

Maya 1300g na 4 tygodnie to rzeczywiście dużo - ja jestem ciekawa ile moja waży - w 35 tyg. ważyła 2500 a teraz to dopiero dowiem się jak się urodzi, chyba, że dotrzymam terminu i 11 marca będę mieć znowu usg

 

[Cornellka]

w nocy mialam straszne skurcze na ktg dzis wyszly male ale szyjka miekka i jak sie znow powtorza mam jechac do szpitala oby znow sie pojawily czym predzej

teraz malo juz przybieraja dzieci na wadze wiec spokojnie

 

[Harsharani]

Harshka - to co? torba przy drzwiach, chłopaki poinstruowane, buty wypastowane? znaczy się gotowa??

A zebys wiedziala, ze przy drzwiach, tylko przy drzwiach sypialni (duza, turystyczna, a dla dziecka mam oddzielna- taka changing bag )
K. rzeczywiscie ma instrukcje co robic, ale to jest cos typu- to odkurzyc, to ma byc tutaj, to tam... Olo ma porobione zestawy ubraniowe (zeby znow mu K. nie ubral niebieskich sztruksow do zielonego sweterka)...a buty musze wlasnie kupic, bo jak sobie skleilam baleriny ulubione, to klej jest wszedzie dookola, tylko nie w dobrym miejscu....

(ro)zwarta i gotowa

 

[cliford]

Maya, Zuza, Madziulka,...gratuluję dobrych wieści i jeszcze tylko troszkę i będziecie mieć skarby przy sobie!! ;-)

Pastelka, Harash, Pabella..uuuuuuuuu no to zrobiło się gorąco!! Trzymiem kciuki !! ;-)

Futrzaczku..jak czytam Twojego posta i z moim zakichanym szczęściem to my pewnie będziemy te co urodzą w terminie jak nie po ....achhh...a tak już bym chciała tulić Wikiego ;-)

Marta...nooo to ładnie rośnie to Twoje szczęście!! ;-)

Cornelka...ależ Ci zazdroszczę!!!!!! ;-) powodzonka!!!

 

[nikusiazory]

Polozna do mnie dzwonila znowu mam cos w siuskach musze zaleciec po recepte jak w ciazy nie bylam to okaz zdrowia normalnie...a w ciazy co chwile cos innego:-(

 

[pestusia]

echhh to i ja się dołączę do Ciebie Clifordziku i Futrzaczku...to moje uparte dziecię ani myśli wyłazić na zewnątrz, co potwierdziła dziś pani doktor. Szyjka zamknięta, długa, nic się nie skraca, Junior radośnie fika, brzuch wysoko. Ja rozumiem, że mu tam super ciepło jest i wygodnie, że go wszędzie noszą i jeść dają i nie musi się przemęczać niczym, ale błagaaaam....mógłby mamci ulżyć trochę i skrócić czas oczekiwania na moment przytulenia go i wycałowania tych fikających nóżek. Wyniki trochę poniżej normy, ale bez tragedii, podobno mamy doczekać do terminu bez większych problemów. No i o! a ja się naiwna łudziłam, że może już wkrótce....