Nasze wizyty u lekarza i zdjęcia usg

[mandrzejczuk]

kurde jakie duze te wasze dzieci, ciekawe ile ten moj ancymon juz wazy...
mi sie cos wydaje, ze do majowki to jeszcze pare z nas poleci...
oj Żelka ja cos czuje, ze u ciebie to juz faktycznie blizej jak dalej....

 

[Alex2712]

Żelka gratuluję wizyty i współczuję masażu.
Emikaa trzymam kciuki, żeby wszystko było ok

 

[aina110]

żelka widzę,że Tymkowi bardzo dobrze u mamusi w brzuszku;-)
My po wizycie, a ja znów rozczarowana moją panią doktor :-(
pytam się czy moge na święta ruszyć się ze Szczecina, bo ile mozna siedzieć daleko od bliskich?! " No nie wiem wie Pani, teraz w każdej chwili może Pani urodzic no nie wiem, nie wiem..." jak zawsze nic konkretnego, sama musze sie pytać czy jakieś badania jeszcze robić. Z łaską zrobione usg, choć wcześniej byłam zapisana. Maluch zdrowy, głowa do dolu i czeka na wyjście. Jak sie znów pojawią skurcze mam liczyć, bo to mogą być "te". szyjka się skróciła, akurat jak mnie badała mówi" oo skurcz", ja nic nie poczułam. Nie wiem ile wazy mały wiem,że ja jestem na plusie 8kg.
pozdrawiam wszystkie kobietki ;-):-)

 

[emikaa]

Ci niektorzy lekarze to sie chyba mineli z uprzejmością i powołaniem...ten mój dzisiaj przypadkowy z usg, przypadkowy bo mowie, po co mam placic znowu 250 zl prywatnie, skorzystam tam gdzie mam abonament...
i zero uprzejmosci, oschly, i mialo sie wrazenie jakby za karę mi robil to usg, jedyne jego slowa to " troche malo wód pani ma" " nie sączyło się nic ?" i jak spytałam czy coś mam działać w tym kierunku to stwierdził ze mam sie zglosic do swojego lekarza i on zadecyduje - znalazl sie specjalista ginekolog - położnik , a i jeszcze zapytal czy na usg w 22 tyg wszystko bylo okej, to jak spytalam,a czy cos jest nie tak teraz to burknął " przeciez tylko pytam czy wszystko bylo ok !"
eh eh...

 

[aina110]

emilkaa masz racje, niektórzy mineli się z uprzejmością i powołaniem... ale jak zapłacisz to odrazu usmiech na twarzy. ja u mojej pani doktor miałam raz robione usg, dzis drugi raz... i oczywiście mówi do mnie" usg??? a nie poszła pani gdzie indziej zrobić usg 3d??"cholera nalezy mi się! szkoda gadać, ręce opadają....

 

[madzik_k]

Aina, Emikaa, współczuję przeżyć. Zachowania niektórych lekarzy nawet nie wiadomo jak komentować. Najważniejsze, że z Waszymi maluszkami wszystko dobrze Tego trzeba się trzymać

 

[jolkaa1989]

Pisałam Wam tydzień temu o mojej wizycie.. Miałam sobie mierzyć ciśnienie rano i wieczorem bo na wizycie miałam wysokie.. No i słuchajcie im się chyba coś pomyliło, bo mierzę sobie to ciśnienie już od tygodnia i ja raczej mam niedociśnienie, a nie nadciśnienie. Skurczowe ledwo przekracza 110, a rozkurczowe 50-60.. Poza tym odebrałam dzis wyniki z wymazu i na szczęście hodowla ujemna

 

[mandrzejczuk]

dlatego ja od razu poszlam prywatnie i o nic pytac nie musze, no moze poza tym czy moja pusia juz taka wielka zostanie i czy przestana mi rosnac wlosy na brzuchu ale jak bylam w szpitalu co mi nerke badal przysniciel jeden nastraszyl, ze jest bardzo zle, bo nerka sporo wieksza od drugiej, a na moje pytanie czy z dzieckiem wszystko w porzadku to nie dosc, ze nie jeknal ani polsowkiem to nawet na mnie nie spojrzal, a ja ze strachem 2 dni lezalam i juz dializy przed oczami mialam...

 

[dombar]

Żelka nie zazdroszczę masażu ale pewnie już niedługo Tymek się zdecyduje zwłaszcza jak go tatuś poszturcha
Matusia nie tylko Twój od dawna się boi :-(Fajnie że mała kopała na ktg i mamusia zadowolona
Emika ale maluszek jest już duży więc myślę że nie ma strachu
Aina witaj na forum u nas też będzie Jaś

A u mnie wykryto też tego cholernego paciorkowca :-( od dziś biorę augumentin na to dziadostwo, mam nadzieję że pomoże i maleństwu nie zaszkodzi. Pamiętam tylko nie mogę znaleźć w starszych postach że kilka z Was też to dopadło. Wyleczyłyście już? Njagorsze że martwię się tym antybiotykiem czy nie wpłynie na maleństwo

 

[jolkaa1989]

Dombar nie martw się, na pewno nie wpłynie na Maleństwo, bo inaczej by Ci go nie przepisali