reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty, wyniki badań, zdjęcia z USG

reklama
magdalenka nie można brać Luteiny po 19 tc? :confused::confused::confused:

ja teraz dostałam Luteinę dopochwową 100mg ze względu na twardniejący brzuch i rozwierającą się szyjkę macicy, biorę 2 tab na noc i mam ją brać do następnej wizyty czyli prawie do 21 tc :baffled:

Mozna ja brac nawet do końca ciąży. Z reguły jednak przy prawidłowo przebiegajacej ciąży odstawia sie ja miedzy 13-18 tc. U ciebie sytuacja wyglada inaczej dlatego bierzesz dłużej ale luteina jest całkowicie bezpieczna w całym okresie ciąży.
 
dzięki dziewczyny, już myślałam, że Lutkę można tylko do 19 dc a tu Gin dopiero co mi ją zapisał, no ale już się wyjaśniło :tak:
 
Karola lekarz wie co robi. A i dziewczyny sie znają więc luz :-).

Gratuluje wszystkim tych siusiakow :-).

U mnie na usg genetycznym tez ostatnio cora wychodzila ,obadamy na polowkowym czy sie potwierdzi ,oj chciałabym core :-).
 
witajcie, przepraszam za narobienie zamieszania, każdy lekarz prowadzący bierze odpowiedzialność za swoją pacjentkę i kieruje się jej dobrem i jej stanem...
w moim przypadku powiedziała, że do 19 tyg... ale np moja bratowa która miała problemową ciążę, od początku do jej końca brała UTROGESTAN 100mg (sprowadzany z UK) czyli luteinę 100mg, a do tego również Duphaston... długo też sterydy... i leki p/zakrzepowe...
poza tym, że hormonalnie organizm jej dochodził do siebie 3 miesiące, to wszystko ok, synek donoszony, zdrowy i bratowa też (to była IV ciąża, poród I....więc hardcore).

Sytuacje są różne, nie wszystkie leki są dozwolone w ciąży, czasem jednak trzeba je zastosować dla "większego dobra"... także ufajcie swoim lekarzom kochane, a jak macie jakieś wątpliwości - poruszcie te sprawy na najblizszej wizycie, czy nawet dzwońcie.
Ja do swojej gin zawsze idę z notesem ;) i dopytuję...

jeszcze raz przepraszam za niepotrzebny stres... nie to, co dobre dla mnie, jest dobre dla wszystkich. Pozdrawiam ciepło.
 
ninja_muffin Niestety nie, zjd z avatara nie jest moje. Ale marzą mi się takie żebra, tyle, że z jedne strony miejsca już nie ma a druga strona zarezerwowana jest na portrety przyszłych dzieci :)

makota89 to za tydzień czekam na wieści czy będzie córa ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry