reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Nasze wizyty, wyniki badań, zdjęcia z USG

Chyba najbardziej to to że nie chciałam podejmować decyzji kiedy dziecko ma przyjść na świat. No i gruba blizna w sumie. Boję się nadal ale wiem że męczyć mnie nie będą. Mój gin wyraźnie powiedział "myślę że spróbujemy" ;) czekam wiec w domu na rozwój sytuacji :)


no to trzymam kciuki. Ja w środę mam wizytę więc też teraz dokładnie wypytam co i jak. I będę go męczyła o grubość blizny, bo jakoś tak się tym nie interesowałam do tej pory.
 
reklama
Małgorzatka, a Ty już wiesz jak rodzisz? Coś się wyjaśniło?

Moja lekarka jakoś też nigdy nie mierzyła blizny. Jutro też mam wizytę,a usg pewnie tylko szybkie.
Ciekawa jestem czy sytuacja się jakoś rozwija czy nie?
 
elifit ufff kamien z serca pewnie:)

konwalia ale neispodzianke corcia zrobiła;)

mamo bobasa &&&&&

&&&&zadzisiejsze wizyty,ja tez dzis ale dopiero na 19.45,wiec caly dzionek przede mna.

moj gin tez nigdy nic nie mowił na temat blizny:sorry:jak nie zapomne to zapytam.A jaka jest 'prawidłowa' blizna?kojarze ze elifit ma 4mmi ok,tak?
 
skierowania na planowaną cc nie mam, więc wybór teoretycznie do mnie należy, jak już akcja się zacznie.... sama się waham, nie wiem, z jednej strony jak już nie mam planowanej, to może bym i spróbowała sn, szybciej się do siebie dochodzi, szybciej o dobę ze szpitala wychodzi, ale z drugiej mam strach przed nieznanym i że pęknę. co prawda na dzien dzisiejszy nie planujemy już więcej dzieci, ale kto wie, co będzie za powiedzmy 2 lata? czy nam coś nie odbije, zeby trzecie mieć? no i poprzedniej cc nie odchorowałam jakoś mocno, normalnie jeszcze tego samego dnia w nocy chodziłam, na drugi dzień już w ogóle było dobrze, trochę się tylko męczyłam z ciągnięciem brzucha dopóki mi szwów nie zdjęli, czyli przez tydzień, jak tylko zdjęli, od razu mogłam się wyprostować i odzyskałam siły...
 
mi szwów nie wyjmowali po cc,ale ja kiepsko wspominam wstawanie po 24h lezenia:no:potem tez chodziłam na pol zgieta ,i ten ból głowy...ehhh
 
Malgorzatkar, u mnie nie ma znaczenia czy jestes po cc czy sn to i tak cie wypuszczają ze szpitala po 2 dobach....
 
reklama
powodzenia na wizytach, babeczki

odebralam dzisiak wyniki, przy normie do 5, crp mam 12,0. Martwic sie takim wynikiem,dzwonic na gwalt do gina?

Dzis mam urologa, zapytam co on na to.
 
Do góry