no posikałam się ze śmiechu, wredotko jednaMartadelko - jaki świetny dobór kolorów - sugerowałaś Emilce czy sama wybrała? Leo jaja do rączki nie dostał - on ma zdecydowanie łapki chłopaka-rozrabiaka, pewnie od razu wgniótłby skorupkę
edit. Zrobiłby to co Miesio stópkami jajom przepiórczym![]()

aż się cofnęłam do zdjęć - były tylko 3 kolory do wyboru i po prostu Emi wybrała 2 z nich, tak..? anyway - podtrzymuję co napisałam wcześniej - efekt b.fajny, jakby maki!
Czekamy na nasze bydgoskie zdjęcia nieustająco....

Ale się trochę namęczyłam bo mam dwie lewe ręce niestety, najpierw zrobić szablon z kartonu, potem odrysować "ścisło". Z girlandą uznałam, że musi być kilka króliczków/zajączków aby był pożądany efekt.