reklama
Bellaa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Luty 2009
- Postów
- 2 995
W czwartek byłam do szczepienia, waży 7300, pani doktor powiedziała, że widocznie taki jego urok i tyle. ja rozumie, że dziecko mało je, ale aż tak, no nic poprostu będę wypatrywać dalej ząbków, może sie jakiś pojawi;-)Witam, moja mała na kolacje zjadła kleik i co.... i o 00:30 głodna się obudziła ale nie zjadła 180 tylko 150. i parę minut po 5 130 zjadła. Ja myślę że jej to się unormuje z tymi kleikami, bo teraz to ma taki rytm. A dziś mhhh no cóż o 9 zjadła tylko 70 ml o 11 pół deserku jabłko z bananem i teraz o 13-90 ml. no zobaczymy.
Ale wiecei co wam powiem, że dzieci mniej więcej w tym wieku mają pierwszy bunt. Pamiętam u znajomych mieli to samo. Także ja przestaje się denerwować. nie chce niech nie je, zgłodnieje to się upomni. Bez sensu wlewać w nią mleko jak nie chce tylko brzuszek może rozboleć a my z nerwów się wykończyć.
Ewa a Twoja pociecha ile waży? Byłaś u lekarza z tym niejedzeniem???.Może faktycznie idą mu ząbki i jeść nie chce bo boli. U mojej siostry też nie było widać zębów i nagle rano patrzy na córkę a tam ząbek. Nie martw sie, a jak to Ci nie daje spokoju to idź do lekarza.:-)
Różyczka75
z ogrodu...
haha AGA zdaję sobie sprawę, że nie raz jeszcze będę znosić roznorakie bunty...Pamietam jak mały miał kolki to już się śmiałam, ze jak się skończą to pewnie zacznie ząbkowanie i tak co chwilę coś..i chyba sie nie pomyliłam
Różyczka75
z ogrodu...
Ewka ile Twoje maleństwo ma m-cy?/ Bo ta waga dosyć imponująca..:-)
Różyczka z tego co widzę to Filipek chyba z pół roku ma. a moja ma 4 miesiące i 6500 waży:-)Ewka ile Twoje maleństwo ma m-cy?/ Bo ta waga dosyć imponująca..:-)
No waży ładnie, ale wkurza mnie to że nie chce jeść, chyba odstawie na jakiś czas deserki i zupki i zobacze. Dziś na kolacje "odmówiła" zjedzenia kleiku jabłkowego i musiałam na szybko mleko zrobić. Normalnie mam dość. A jeszcze jestem sama bo mąż na wyjeździe, ale jak jest to młodej też nie nakarmi - bo twierdzi że ona od niego nie chce jeść. MASAKRA!!!! Normalnie mam dość, chyba mam jakąś depreche
Różyczka75
z ogrodu...
A ja moje kochane to już depreche mam z dobre 3 m-ce jak Karolek nam tak "wydziwia", a z rana to zapomnij żeby cokolwiek wypił...w nocy sie napił i potem sobie zrobi przerwe do 9-tej conajmniej. A co! Po co ma pić Tzn cos tam wyduldał, dwa razy po 65 ml z dwugodzinną przerwą. Wścieklam się, poszłam do łazienki, wzięłam prysznic, włoski sobie zrobiłam....po chwili patrzę a ten już spi (przynajmniej z tym u niego teraz już nie ma problemu..ale pssst nie chce zapeszyć). Zaraz mu sprobuję wcisnąć mleko....przedwczoraj mi wypil 0 7-ej 100 ml a za godzine 130 ml umiał jeszcze wsunąć i to zupełnie bez oporów...a dzis znowu strajk. Wiecie co ja chyba sama się zgloszę do "wariatkowa". Jak tak dalej pójdzie. Jak można tyle godzin bez jedzenia wytrzymać po nocy? Ciekawe ile będzie ważył.....W tym tygodniu przed chrztem 4-go albo 10-go po chrzcie bedzie szczepiony-wtedy go zważę, aż strach się bać
reklama
Różyczka75
z ogrodu...
Aguś-ja to jeszcze mam o tyle fajnie że mój Tomek małemu da się napić-jak ja już mam naprawdę dosyć to bierze go i karmi też (pod tym względem na męża mogę liczyć-dzięki Bogu!)Różnie to bywa-czasem mi lepiej pije, a po jakims czasie jakoś u męża lepiej-może maly robi sobie z nas jaja
Podobne tematy
Podziel się: