Nie widać pecherzyka…

[93kora]

No jak bez... toć Elmo ma 4 torby obok siebie i jeszcze cały pojemnik na kolanach.

 

[Paula. sz]

Dzięki dziewczyny trochę mnie podniosłyście na duchu. Zobaczymy jak beta też. To już nawet nie chodzi o to ciąże, bo to wpadka i nie zależy mi na niej jakoś bardzo, ale jak mi nagadała lekarka o tym latoroskopowym zabiegu a potem się naczytałam, że nawet jajowody pękają, to martwię się o sobie po prostu, żeby to się źle dla mnie nie skończyło.

„No to rzeczywiście trafiłaś w miejsce My tu kombinujemy, żeby w ogóle do tej bety dojść, a Ty mówisz, że to wpadka i że nie zależy Ci na ciąży . Rozumiem, że się boisz o zdrowie, ale trochę kłuje, jak się to czyta…

 

[Lady Loka]

„No to rzeczywiście trafiłaś w miejsce My tu kombinujemy, żeby w ogóle do tej bety dojść, a Ty mówisz, że to wpadka i że nie zależy Ci na ciąży . Rozumiem, że się boisz o zdrowie, ale trochę kłuje, jak się to czyta…

Ej no bez przesady
Mozna byc w niechcianej ciąży i można o tym mówić. I mozna mieć w związku z tym rózne emocje. Mimo wszystko to portal też dla takich przypadków i jak najbardziej warto byc na to otwartym.

Jak kogoś niechciane ciąże tak kłują, bo sam się stara latami, to ja jednak zaleciłabym spotkanie z terapeutą, zeby to przepracować, bo to trochę tak, jak ja bym teraz dziewczynom pisała, że kłuje mnie jak piszą o dolegliwościsch 3 trymestru, bo mnie nigdy nie udało się do 3 trymestru dojść no nie bardzo, nie bardzo.

 

[Julia7777]

„No to rzeczywiście trafiłaś w miejsce My tu kombinujemy, żeby w ogóle do tej bety dojść, a Ty mówisz, że to wpadka i że nie zależy Ci na ciąży . Rozumiem, że się boisz o zdrowie, ale trochę kłuje, jak się to czyta…

Wiem dziewczyny. I strasznie mi przykro, że niektórym z Wam się nie udaje. Poprostu moim celem w życiu było skończyć studia, zdać aplikacje. Rozwijać karierę. Potem może myśleć o założeniu rodziny. Zawsze najbardziej ceniłam sobie możliwość rozwoju, a wiem że przy dziecku może być to utrudnione bardzo.

 

[Lady Loka]

Wiem dziewczyny. I strasznie mi przykro, że niektórym z Wam się nie udaje. Poprostu moim celem w życiu było skończyć studia, zdać aplikacje. Rozwija karierę. Potem może myśleć o założeniu rodziny. Zawsze najbardziej ceniłam sobie możliwość rozwoju, a wiem że moje przy dziecku będę utrudnione bardzo.

Ja tylko powiem, że nie musisz wcale rodzić dziecka, jeżeli nie chcesz. To Twoja decyzja.

Poczekaj na betę, zrob przyrost i wtedy zobaczysz, jakie masz opcje.

 

[Paula. sz]

Ej no bez przesady
Mozna byc w niechcianej ciąży i można o tym mówić. I mozna mieć w związku z tym rózne emocje. Mimo wszystko to portal też dla takich przypadków i jak najbardziej warto byc na to otwartym.

Jak kogoś niechciane ciąże tak kłują, bo sam się stara latami, to ja jednak zaleciłabym spotkanie z terapeutą, zeby to przepracować, bo to trochę tak, jak ja bym teraz dziewczynom pisała, że kłuje mnie jak piszą o dolegliwościsch 3 trymestru, bo mnie nigdy nie udało się do 3 trymestru dojść no nie bardzo, nie bardzo.

Moim zdaniem nie chodzi tu o potrzebę terapii, tylko o zwykłą wrażliwość na to, że wiele dziewczyn na tym forum od lat stara się o dziecko i takie wpisy mogą być dla nich trudne. Oczywiście masz prawo mówić o swoich emocjach i sytuacji – nikt Ci tego nie odbiera. Ale porównywanie niechcianej ciąży do dolegliwości z trzeciego trymestru nie jest do końca trafne. To dwie różne perspektywy i dobrze byłoby o tym pamiętać.

 

[Paula. sz]

Wiem dziewczyny. I strasznie mi przykro, że niektórym z Wam się nie udaje. Poprostu moim celem w życiu było skończyć studia, zdać aplikacje. Rozwijać karierę. Potem może myśleć o założeniu rodziny. Zawsze najbardziej ceniłam sobie możliwość rozwoju, a wiem że przy dziecku może być to utrudnione bardzo.

Rozumiem Cię, naprawdę. To normalne, że jesteś w sytuacji, której teraz nie chciałaś, i masz do tego prawo czuć różne emocje. Mój wcześniejszy wpis nie miał na celu Cię hejtować ani umniejszać Twoim odczuciom – chciałam tylko zwrócić uwagę, jak to może być odbierane przez osoby, które są w zupełnie innej sytuacji

 

[Lady Loka]

Moim zdaniem nie chodzi tu o potrzebę terapii, tylko o zwykłą wrażliwość na to, że wiele dziewczyn na tym forum od lat stara się o dziecko i takie wpisy mogą być dla nich trudne. Oczywiście masz prawo mówić o swoich emocjach i sytuacji – nikt Ci tego nie odbiera. Ale porównywanie niechcianej ciąży do dolegliwości z trzeciego trymestru nie jest do końca trafne. To dwie różne perspektywy i dobrze byłoby o tym pamiętać.

Ale dla nas trudne mogą być rózne rzeczy i każdy ma prawo mowić o swoich emocjach. A Ty właśnie probujesz to odbierać.
Niechciane ciąże istnieją. I unikaniem tematu tego nie zmienisz. Dziewczyna szukająca wsparcia w tej kwestii nie ponosi odpowiedzialności za to, że Ty masz coś nieprzepracowanego i źle na takie sytuacje reagujesz. Sorry, ale każda wieloletnia staraczka w pewnym momencie musi się z tym przegryźć i przepracować to w głowie, bo inaczej to nie da się żyć normalnie. Zawsze można autora tematu wrzucić do ignorowanych, temat przestać obserwować i nie ma, nie zaboli

I myslę, że nie ma co dziewczynie tłumaczyć, jak inni mogą odebrac jej wpis, bo w sumie nikt poza Tobą go tak nie odebrał. Ot, niechciana ciąża. Stwierdzenir faktu i tyle.

A porównanie jest jak najbardziej trafne. Tylko znowu, musiałabys na to popatrzeć nie ze swojego punktu widzenia, a z mojego.

EOT z mojej strony.

 

[Paula. sz]

Ale dla nas trudne mogą być rózne rzeczy i każdy ma prawo mowić o swoich emocjach. A Ty właśnie probujesz to odbierać.
Niechciane ciąże istnieją. I unikaniem tematu tego nie zmienisz. Dziewczyna szukająca wsparcia w tej kwestii nie ponosi odpowiedzialności za to, że Ty masz coś nieprzepracowanego i źle na takie sytuacje reagujesz. Sorry, ale każda wieloletnia staraczka w pewnym momencie musi się z tym przegryźć i przepracować to w głowie, bo inaczej to nie da się żyć normalnie. Zawsze można autora tematu wrzucić do ignorowanych, temat przestać obserwować i nie ma, nie zaboli

I myslę, że nie ma co dziewczynie tłumaczyć, jak inni mogą odebrac jej wpis, bo w sumie nikt poza Tobą go tak nie odebrał. Ot, niechciana ciąża. Stwierdzenir faktu i tyle.

A porównanie jest jak najbardziej trafne. Tylko znowu, musiałabys na to popatrzeć nie ze swojego punktu widzenia, a z mojego.




Masz rację, każdy ma prawo pisać o swoich emocjach i każdy może to odbierać inaczej. Ja też tylko podzieliłam się swoim odczuciem, nie chodziło mi o hejt. Co do porównania – tu się po prostu różnimy w spojrzeniu. EOT z mojej strony

 

[LiliankaKornelka]

„No to rzeczywiście trafiłaś w miejsce My tu kombinujemy, żeby w ogóle do tej bety dojść, a Ty mówisz, że to wpadka i że nie zależy Ci na ciąży . Rozumiem, że się boisz o zdrowie, ale trochę kłuje, jak się to czyta…

z tego co wiem to to forum jest „o ciąży i dzieciach, dla przyszłych i obecnych rodziców” a nie tylko dla kobiet starających się o ciążę. Dziewczyna ma jak najbardziej prawo napisać że ciąża jest nieplanowana, że jest to wpadka i ma prawo nawet rozmyślać o aborcji. To nie jest forum tylko dla staraczek. Jesli masz problem z czytaniem takich postów i cię to kłuje to to omijaj. Dziewczyna nie musi tutaj lukrować niechcianej ciąży żeby ktoś kto nie może w niej być nie poczuł się źle. Wystarczy ominąć post i przejść na wątek staraczek. Osoba która nie chce ciąży też nie potrzebuje tego aby ktoś inny ją umoralniał i mówił że to nie miejsce dla niej bo ktoś zajść nie może. Ja też mogą „kłuć” takie słowa. Jak najbardziej może tu być, jak najbardziej ma prawo pisać o swoich emocjach w tej kwestii i jak najbardziej ma prawo bać się bardziej o swoje zdrowie niż niechciana ciąże.
Ty za to nie musisz tego czytać i nie musisz udzielać się w takim wątku.