reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Nie wiem co robić

W sytuacji ponownego złożenia wniosku? A dlaczego jeśli można zapytać? To wynika z ustawy o pomocy rodzinie?
Jeśli nie zmienia się sytuacja rodzinna to na jeden okres wydaje się jedną decyzję. Tutaj i tak pewnie wniosek będzie znów przekazany, bo mopr nie jest organem, który poprzednią decyzję wydał. Potrwa to długo i przyjdzie odmowa wszczęcia.
 
reklama
Jeśli nie zmienia się sytuacja rodzinna to na jeden okres wydaje się jedną decyzję. Tutaj i tak pewnie wniosek będzie znów przekazany, bo mopr nie jest organem, który poprzednią decyzję wydał. Potrwa to długo i przyjdzie odmowa wszczęcia.
Nie rozumiem, to jaki jest okres złożenia wniosku o świadczenie rodzicielskie? Czy można złożyć tylko jeden wniosek w ciągu całego tego okresu? No jak wynika z informacji od autorki sytuacja się zmieniła, wojewoda- jak można wywnioskować- nie dopilnował przesłania wniosku do kraju pierwszeństwa, co za tym idzie autorce droga do świadczenia została ukrócona, kto za to odpowiada? I co by Pani radziła zrobić? Bo ewidentnie gdzieś ktoś popełnił błąd..
 
Nie znamy całej sytuacji. Nie czytałyśmy decyzji wojewody. Tak to możemy sobie tylko gdybać. Sytuacja by się zmieniła gdyby ojciec dziecka np. wrócił do Polski. Ja bym zadzwoniła do organu, który wydał decyzję żeby mi dokładnie wytłumaczyli o co chodzi. Mieliśmy wiele takich przypadków, że świadczeniobiorca nie rozumiał o co dokładnie w decyzji chodzi.
 
Do góry