Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Możesz sciągać pokarm i mieszać go ze sztucznym. Mi zdarzało sie tak robić na początku, bo były sytuację że też dokarmiałam. Albo zamiast się szarpać i stresować przejść na modyfikowane mleczko. Twojej córeczce jest potrzebna spokojna i zrelaksowana mama a nie znerwicowana tym ,że dziecko nie chce ssać piersi i pić jej mleka. W końcu to jak się karmi (pierś czy butelka) nie jest wyznacznikiem macierzyństwa. I nie przejmuj się opiniami środowiska, w końcu to Twoje dzieciątko i chcesz dla niego jak najlepiej, przecież nie chcesz mu zrobić krzywdy. Widzę że już długo walczysz - możesz być dumna z tego że ciągle podejmujesz próby karmienia. Ale nic na siłe. Mogę się założyć ze jak przestaniesz się szarpać odetchniesz zarówno Ty jak i córeczka. Powodzenia Kasiu i niezależnie od tego jaką decyzję podejmiesz bądź pewna że będzie słuszna i dalej będziesz kochaną mamusią dla swojej malutkiej Róznie się układa z karmieniem, wiesz że zrobiłaś co mogłaś aby karmić piersią. I tak miałaś to szczęście że karmiłaś przez ten czas. Wiem, że dla maluszka mleko mamy jest najlepsze (przeciwciała, odporność) ale jest tyle dzieci butelkowych które nie chorują a cycowych które non stop są chore. Tak wiec trzymaj się dzielnie teraz już będzie coraz lepiej. I nie daj się zdołować otoczeniu, i wszystkim tym którzy będą Ci wmawiać i wymawiać brak karmienia piersią, jak znam życie pewnie usłyszysz troszkę komentarzy na ten temat ale nie daj się. Jesteś dobrą mamą dla swojego dziecka i ono kocha Ciebie za to że jesteś a nie za sposób w jaki karmisz.Trzymam za Was kciuki i pozdrawiam ciepło
