reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Nieobecnosci...

Fusiku kochana no dobrze ze w koncu dalas znaka zycia!!!!!!!!!!!!!!

Widze ze duzo sie u Was dzieke-za wszystko trzymam kciuki...Wpadaj chociaz czasami-wklejaj fotki bo Danielka to nie wbylo wieki tu!!!!Caluski!!!!
 
reklama
hej Fusik - fajnie że jesteś :) ziś nawert o tobie myślałam, włączam bb patrze a tu prawie nagi Danielek :) i wpisik Fusika :) to odezwj się choć raz na jakiś czas, może po egzaminie ;)
 
Fusiku, ale fajnie, że wpadłaś do nas! Trzymam kciuki za zdany egzamin! Jazda samochodem jest fajna, no nie? :-)
Zaraz pędzę na zastrzezony zobaczyc, czy są fotki Danielka!
 
O.... jak milo cie widziec Fusiku ( fajna fryzurka widzialam na zastrzezonym ) :tak:
Tez mi chodza po glowie plany drastycznych zmian na glowie bo patrzec na siebie nie moge i wlosy zniszczone przez te pasemka ale narazie wygrywa strach przed zmiana :-D
 
Kakaw ale ja poszłam do fryzjera normalnie na pasemka, ale fryzjer zażartował co ścinamy i farbujemy na brąż?a ja niby dla jaj powiedziałam tak i.. poszło :-) siadając na fotelu nie byłam nastawiona na zmianę ale po chwili już mi się chciał :-)
Najgorzej było z Danielkiem bo przez godzinę nie chciał do mnie podejść ..a mąż woła na mnie "IDEA" bo w "Astrix i Obelix" była tak podobna. A jak nic chce mnie słuchac to mówi" że gubię zaśięg"
 
Znikamy sobie do niedzieli, bo jurto po południu wyjeżdżamy z rodzicami, bratem i bratową na Litwę, w poszukiwaniu korzeni. Trzymajcie kciuki, żeby Wojciaszek dobrze znosił podróżowanie, bo dla nas od tego zależy powodzenie wyjazdu.
 
reklama
Do góry