Położna mówiła, że maseczka tylko i wyłącznie dlatego żeby czasem nie zarazic młodego opryszczka. U lekarza byłam, nie przepisał nic innego niż to co dostałam w szpitalu bo przecież 2 antybiotyków brać nie będę. Lekami jestem obstawiona. Pyralgine brałam
				
			reklama
	
	
	
					
					
				
					
					
						
	
	
	
	
	angeliskax
Moderator
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2021
- Postów
- 21 635
Wystarczy unikać całowania. Coraz to lepsze głupoty polozna wymysla.Położna mówiła, że maseczka tylko i wyłącznie dlatego żeby czasem nie zarazic młodego opryszczka. U lekarza byłam, nie przepisał nic innego niż to co dostałam w szpitalu bo przecież 2 antybiotyków brać nie będę. Lekami jestem obstawiona. Pyralgine brałam

Też tak myślę, że ten wirus i tak w domu jest. No ale konsultowałam z 2 położnymi i już człowiek głupiejeWystarczy unikać całowania. Coraz to lepsze głupoty polozna wymysla.


angeliskax
Moderator
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2021
- Postów
- 21 635
Kochana, rób jak uważasz. Jak dla mnie maseczka sensu nie ma, bo jak dobrze rozumiem: poza karmieniami nie nosisz maseczki? Jest już w powietrzu więc. A przy opryszczce najlepiej unikać całowania dziecka po prostu. I pilnować żeby rączka nie złapała Cię w tym miejscu.Też tak myślę, że ten wirus i tak w domu jest. No ale konsultowałam z 2 położnymi i już człowiek głupieje

Mi lekarka i polozna też mówiły że maseczka przy bliskim kontakcie z dzieckiem, ale dla mnie to sensu nie było. A przeciwciała i tak dostaje w mleku wiec nie jest powiedziane ze moze zlapac.

Nawet jakbym chciała to nie da się chodzić cały dzień w maseczce. Udusilabym sie z tym kataremKochana, rób jak uważasz. Jak dla mnie maseczka sensu nie ma, bo jak dobrze rozumiem: poza karmieniami nie nosisz maseczki? Jest już w powietrzu więc. A przy opryszczce najlepiej unikać całowania dziecka po prostu. I pilnować żeby rączka nie złapała Cię w tym miejscu.
Mi lekarka i polozna też mówiły że maseczka przy bliskim kontakcie z dzieckiem, ale dla mnie to sensu nie było. A przeciwciała i tak dostaje w mleku wiec nie jest powiedziane ze moze zlapac.
 póki co dziecku nic nie ma. W przyszłym tygodniu wizyta u pediatry to poproszę o dokładne zbadanie dziecka tak dla spokoju
 póki co dziecku nic nie ma. W przyszłym tygodniu wizyta u pediatry to poproszę o dokładne zbadanie dziecka tak dla spokoju  dziękuję, idzie zwariować bo każdy mówi co innego. Trochę zdrowego rozsądku się przyda
 dziękuję, idzie zwariować bo każdy mówi co innego. Trochę zdrowego rozsądku się przyda 
Lady Loka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Lipiec 2022
- Postów
- 9 373
A jaki spokój Ci to da? W sensie lekarz nie zobaczy czy dziecko zachorujeNawet jakbym chciała to nie da się chodzić cały dzień w maseczce. Udusilabym sie z tym katarempóki co dziecku nic nie ma. W przyszłym tygodniu wizyta u pediatry to poproszę o dokładne zbadanie dziecka tak dla spokoju
dziękuję, idzie zwariować bo każdy mówi co innego. Trochę zdrowego rozsądku się przyda

reklama
	
					
					
				
					
					
						
	
	
	
	
	To fakt, ale swiszczy nosem i nie wiem czy to sapka czy faktycznie jakiś katar więc wolę odwiedzić lekarzaA jaki spokój Ci to da? W sensie lekarz nie zobaczy czy dziecko zachoruje

			
				Podziel się:
			
			
		
	
 
 
		