reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Noworodkowe perypetie

Dziewczyny! Masakra:-( Baby blues galopujący, ciągle ryczę i nic mnie nie cieszy. Wszystko jest nie tak.. Mała ciągnie cyce czasem ponad godzinę aż, a się nie najada. Moje sutki dalej do dupy i jedziemy z nakładek. A najgorsze jest to, że nie przybiera na wadze(pierwsze 3 dni po wyjściu przybrała 130, a teraz kolejne 3 tylko 40 i raptem wyrównała wagę urodzeniową, a ma już 8 dni)Myślałam, że mam dosyć mleka, bo mnie często zalewa, ale widać do niczego to moje mleko jest. Co ze mnie za matka jak nawet wykarmić takiego malucha nie jestem w stanie?! Położna kazała dokarmiać mm i zapewne jest to koniec mojego karmienia z cycka, a tak bardzo chciałam.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Co z ciebie za matka?? To ja ci odpowiem- najlepsza dla Twojej kruszynki. Ona Cie tak kocha, Ona bez ciebie żyć, nie potrafi, Jesteś dla niej całym światem już od ponad 9 miesięcy. Walczysz, starasz sie i sie nie poddawaj. Zauważ,że prawie każda z tych które urodziły mają jakieś kłopoty z karmieniem , a więc to NORMALNE. Każda z nas musi sobie to uświadomić. Wychowywanie dziecka, pielęgnacja to wielka sprawa i nalezy walczyć jak na wojnie ;) :*.
Kiedy macie wizytę u pediatry? Może jakaś doradca laktacyjna ci pomoże? Masz możliwość kontaktu?
 
ruda matka z ciebie świetna małą przystawiaj często czasami noworodek i cały dzień chciałby ssać staraj się pić dużo zwłaszcza wody, najważniejsze jest żeby przybierała na wadze moja młodsza urodziła się z waga 3380 przy wypisie ważyła 3100 po tygodniu 3200 i nikt mi nie kazał dokarmiać jej mm w 7 tyg miała 4700 jeśli chcesz karmić nie poddawaj się nakarm piersią i dopiero zobacz czy wypije mm powodzenia
 
ruda wywal z głowy myśli że jesteś złą matką i to szybko ! Próbuj przystawiać tak jak dziewczyny pisały, są grupy na fb dla mam karmiących. Jeśli mimo wszystko uznasz że będziesz karmiła mm to też nie wpadaj przez to w depresję ! Nie jesteś w niczym gorsza od innych mam bez znaczenia jak karmisz malucha! Teraz jesteś delikatna i wszystko Cię rusza więc pamiętaj, że jesteś cudowną mamą bez względu na nic! Ściskam Cię mocno :*:*:*
 
Oj Ruda Ruda!!!

Nie pisz mi tu o byciu złą matką, bo gdyby miernikiem było karmienie piersią to mnie by już piekło pochłonęło a jednak nadal tu jestem i to w ciąży z drugim diabełkiem i mam się całkiem dobrze.

Ruda piszesz, że mała przybiera na wadze, no i o to chodzi. Najważniejsze, że nie traci, Ja akurat doradcą dobrym nie jestem bo sama krmiłam tylko 2 tygodnie więc trad dać nie moge, ale myśle, że są tu dziewczyny które mogą dać Ci pomocne wskazówki.
Poczytaj o skokach rozwojowych, ja już nie pamiętam w ktorym tygodniu to.
Na pewno mleko jest mlekiem i nie ma mleka do dupy!!!! Czasem może sie źle przystawia, ale myślę że ten temat zostawi dla mądrzejszych.

Ja z mojej strony powiem Ci tyle że nie warto się denerwowac, bo wtedy mleko się nie produkuje i mała wszystko czuje.
Karmienie przez nakładki to przcież nic złego!!!

I kolejna rzecz. Czy karmisz własnym mlekiem czy sztucznym, to Ty masz z tym być szczęśliwa. Ja starałam się 2 tygodnie, aż wreszcie odpuściłam, bo stwierdziłam że to nie jest na moje siły po prostu. Ciężko mi było bardzo bo każdy wokół naciskał, że powinnam itp...doradcy leaktacyjni nalegali. Ja jednak odpuściłam. Czy zrobiłam dobrze, nie wiem. Ale jestem pewna że jocha nie uciarpiał na tym. Wyrosł na szczśliwego 3 latka, ktorego wszedzie pełno, a co jadł to już lepiej pisać nie będe... ( a nie pił mleka od 3 miesiąca życia, musiałam mu je przemycać do ziemniaków czy marchewki)

RUDA APELUJE DO CIEBIE!!!! NIE PRZYBIERAJ SOBIE DO GŁOWY POKRYTEJ MARCHEWKOWA CZUPRYNA!!!! CO KOLWIEK MALA BEDZIE ITAK BEDZIE DOBRE. TERAZ TYLKO MUSISZ SAMA SIE ZASTANOWIC CZEGO TY CHCESZ. I NIE SŁUCHAJ ;LUDZI KTORZY NACISKAJA I WYMUSZAJĄ. ZROB SOBIE RACHUNEK SUMIANIA, CZY TAM ZYSKOW I STRAT I OCEN CO DLA WAS NAJLEPSZE, BO NIE WARTO SIE KATOWAC PONAD SILY. CZASEM POPROSTU SIE NIE DA I JUZ!!!!


Nie wiem czy napisałam to składnie bo z tym 3 letnim tajfunem na plecach cieżko sie skupić (a tak apropo on był na 9 rożnych mlekach aż całkiem przestał chcieć jeść...)
 
Ostatnia edycja:
Ruda,
Po to jestesmy, zeby cie wspierac. I to normalne, ze czujesz sie zagubiona, nie wiesz czy dobrze robisz i rozklejasz sie z byle powodu. Kazda z mam przechodzi ten pierwszy okres troche inaczej, i na pewno znajdziesz swoj sposob, zeby dojsc z powrotem do rownowagi. I najwazniejsze, ze dla malej to ty jestes calym swiatem, niezaleznie od tego czy karmicie sie takim czy innym mlekiem, 5 min czy 2 godziny i czy przybywa 5 gram czy 500... Kazdy jest inny i nie mozemy przystawiac sie do miarek, bo wyjdzie na to, ze wszystkie dzieci i ich mamy do nich nie pasuja.

Moze w te upaly mlodej chce sie pic? Moze teskni za brzuszkiem i chce sie do ciebie przytulac? A moze po prostu czuje sie bezpieczna jak ssie?
Nie ma jednej zlotej odpowiedzi i wiele razy jeszcze bedziesz sobie zadawac pytania czy dobrze robisz. Nie pozwol zwatpic sobie we wlasne sily!

Ja nigdy nie karmilam w nakladkach, wiec nie wiem jak to jest. Ale przez pierwszy tydzien sutki bolaly tak ze plakalam karmiac i kazde kolejne karmienie bylo jak egzekucja. Tylko pamietaj, ze to wszystko mija. Dzis jeden problem a jutro zupelnie inny. Albo zaden :-)

Sciskam i tule, i trzymam kciuki!!!
 
Rudaaaaaaaa kocie!!!!!!

Mow, myśl, rob sobie co chcesz. To baby blues.
I tak jestes najlepsza na świecie dla małej!
Karmienie piersią to nie tylko mleko, a czas, kiedy dziecko czuje ze jest w tym/na tym co najlepiej zna. Ta bliskość.
Zamknij sie z mała sam na sam, na golaska, niech cały świat nienistnieeje i najważniejsze ze mała przybiera!
Jestes najlepsza, pamiętaj.
To tylko głupi bleues.
Mm czy kp, who cares. Wy jesteście pępkiem świata i koniec

Ściskam mocno i płacz ile chcesz, byleby głowa do góry.
 
Lunerka, ja tez zaciskam zeby przy przystawianiu, mam małe pęknięcia, czy pierwsze czy 3dziecko, okres hartowania jest taki sam.
Ale tego czasu z maluchem nikt nam potem nie odda.
 
Dziewczyny i ja miałam problemy z bolaca skutkiem zbawieniem dla mnie są nakładki :-)
Jeśli chodzi o pokarm to czasem mała wisi na cycu nawet godzinę a za chwilę znowu jest głodna :-) myślę że to też dlatego bo jest tak ciepło. Ja też myślałam że mam za mało mleka ale piłam bawarke i przedewszystkim przestałam się denerwować a mleko poplynelo strumieniem :-)
 
reklama
Jeśli chodzi o zoltaczke to dzisiaj zrobiliśmy prywatnie badanie krwi i okazało się że wynik spadł :-) prawdopodobnie parę dni temu z powodu wysokiej temperatury na dworze i mocnym wyciskaniu krwi z paluszka wynik został zawyzony... Bo krew była zbyt gęsta
 
Do góry