reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Noworodkowe perypetie

Mojej odpadł szybko sam, wciągnął pępuszek do środka i dziś podkrwawia.
Położna mowi ze nic nie robic.
 
reklama
Dziewczyny pytanie z innej beczki. Proszę Was o rady. Mała nie chce spać w swoim łóżeczku, jak zasypia po karmieniu to ją odkładam a ona zaraz otwiera oczka i mnie szuka. U nas w łóżku śpi bez problemu. Co robić? Nie chce jej przyzwyczaić do spania z nami. Z synem nie miałam takiego problemu.
 
U nas czasem też jest ten problem, albo zasypia w czasie ssania (właśnie siedzę z nią przyssaną do cyca). Ja staram się ją odkładać, czasem się nie uda, ale często po pogłaskaniu i posiedzeniu przy niej, jednak zasypia. W nocy często odpuszczam i sama zasypiam z nią w czasie karmienia, dzięki temu w miarę się wysypiam
 
Ostatnia edycja:
Fioleczka,
moze potrzebuje sie przytulic na tym etapie bardziej niz synek?
Mozesz poczekac az mocniej zasnie i wtedy odkladac lub probowac usypiac ja w lozeczku. Lub ostawic na waszym, to moze byc tylko faza a nie przyzwyczajenie na dlugie miesiace. Chyba, ze sie boisz, ze spadnie albo ktos ja przygniecie...
Ty jestes w lozku jak ona spi? Czy wstajesz od razu po karmieniu? Moze to kwestia tego, ze na lozku jej cieplo i przytulnie po karmieniu a lozeczko jest chlodne? tzn wybudza ja nie tylko ruch odkladania ale zmiana temperatury?
 
Lunera jak zasypia przy cycu u nas na łóżku to ją zostawiam i wychodzę, nie leżę z nią i wtedy śpi sobie spokojnie. Teraz była u mnie położna i pytałam o to, też powiedziała że powodem może być różnica temperatury. Spróbuję ją kłaść do karmienia na kocyk a potem z tym kocykiem przełożyć do łóżeczka.
 
To brzmi logicznie, ja tez chyba cos podobnego robilam. Tylko w te upaly moze byc ciezko z kladzeniem na kocyku... Dobrze, ze od wtorku koniec.
Ja tez myslalam, jak mi sie budzili, ze to moze byc kwestia twardosci materaca. Na lozku jednak troche bardziej miekko mialam a materacyk do lozeczka wiadomo jaki jest. Dlatego na kocyku tez moze byc lepiej.
 
Moj maluszek tez nie chciał sie dac przenieść. A z nami spi ładnie. Pewnie to zapach i ciepelko tez. Wydaje mi sie ze to taka faza i potrzeba bliskości mamy zaraz po urodzeniu. Tez tak polozna mi mowila. Wiec prxytulamy sie w nocy. Będę probowac go odnosić znów wkrótce to zobaczymy jak pojdzie. Tez będę probowac na kocyku lub rozku.
 
reklama
Włóż do łóżeczka bluzke taka noszona przez Ciebie przez cały dzień...Ja nieraz do stanika/za bluzke sobie tetre wsadzałam, żeby przeszła moim zapachem a potem dołóżeczka josi wsadzałam. w ciągu dnia skutkowało. W nocy spał ze mna do 10 miesiąca bo budził się co 20-30min. Potem mu się znudziło ze mna spać i sam chciał już w łóżeczku.

Nie ma więc reguły. Czasem dziecko potrzebuje więcej bliskości.
 
Do góry